Dempsey i Makepeace na tropie

Jak dla wielu osób to był serial mojego dzieciństwa, czekało sie na czwartek z zapartym dechem. Nie pamietam dokładnie odcinków, ale czy to ważne, wazniejsze sa dobre wspomnienia ;)

nikt nie zadawał pytania dlaczego go przenieśli i jak to możliwe.Mnie to nawet nie interesuje.Przejmujesz sie rzeczami które w tamtych latach świetności tego serialu nie miały kompletnie znaczenia.Obejrzyj smerfy może tam znajdziesz jakieś ciekawe pytania.

Taaaaa...w młodości się go oglądało!!! Ale fajnie, że zaczęli go powtarzać. Mam już trzy odcinki i mimo, że powtało mnóstwo takich filmów jak ten o policjantach którzy ścigają złodzieji to i tak Dempsey i Makepeace są znakomitym serialem.

Ten serial sprawiał, że każdy czwartkowy wieczór spędzałam z noesm przed telewizorem. Makepeace (swoją drogą ciekawe imię) była moim ideałem - chciałam być taka jak ona i żałowałam, że nie jestem blondynką. Chciałabym zaznaczyć, że oglądałam ten serial jak miałam 10 lat... Teraz nie wiem jak bym zareagowała, obawiam...

.