Konkretnie o to, na czym polega fenomen tego serialu. Można to oczywiście rozbijać na skrajnie subiektywne części - klimat, zdjęcia, soundtrack, intryga, aktorstwo etc., ale panuje chyba niezachwiany konsensus, że pierwsze skrzypce gra tutaj Rust.
Teraz moje pytanie: znacie JAKĄKOLWIEK drugą fikcyjną postać reprezentującą jego filozofię, taki konglomerat klasycznego pesymizmu, ateistycznego egzystencjalizmu, nihilizmu, antynatalizmu i kosmicyzmu? Macie kompletnie wolną rękę, cała historia sztuki i wszystkie jej dziedziny. Nie widziałem każdego wytworu ludzkości, ale moim skromnym zdaniem czymś podobnym był protagonista nie z serialu, nie z filmu, nawet nie z książki, tylko z gry. Max Payne (to i tak nie jest nawet blisko tak spójnego i radykalnego światopoglądu). Jeśli nie znajdziecie odpowiedzi na moje, to macie od razu na swoje; McConaughey i scenarzyści zrobili tu coś nowatorskiego, rewolucyjnego wręcz.