Jak często w ciągu tych czterech lat oglądałaś kolejne odcinki? Codziennie czy co jakiś czas po kilka? Pytam, bo sam jestem zainteresowany obejrzeniem, tylko zastanawiam się nad regularnością i częstotliwością oglądania, ponieważ to bardzo obszerny materiał.
Raczej tak... Mam tyle innych planów, nie tylko filmów i seriali do obejrzenia, ale też książek do przeczytania i mnóstwa innych rzeczy które chciałbym poznać i zrobić, że wątpię bym podejmował takie wysiłki, żeby po prostu mieć zaliczony ten serial. Może gdybym zaczął dawno temu i był już w połowie, to szkoda byłoby nie skończyć. Jednak doszedłem do wniosku, że chyba aż tak mi nie zależy. Jest przecież tyle innych bardziej wartościowych rzeczy. Nie chcę nic złego mu zarzucać, to tylko takie uniwersalne spostrzeżenie.