Z początku opis fabuły mnie nie przekonywał ale już po kilku odcinkach zakochałam się w tym serialu. Nie dawno skończyłam go oglądać po raz drugi.
Ja zawsze oglądałam wyłącznie jakieś komediowe i kryminalne, a po dwóch pierwszych odcinkach było mi czegoś brak, o czymś wciąż myślałam. I kiedy wracałam ze sklepu do domu, zdałam sobie sprawę co ja właściwie chce robić na wolnym... oglądać dalsze odcinki Zoe ;) Też się wkręciłam, i choć wkurza mnie George bo jestem już w drugim sezonie, to nie potrafię sobie odpuścić serialu. Jest taki przyjemny, i te wstrzymanie obrazu na wodę, zachodzące słońce wciąż sprawia,że chciałabym przenieść się w podobne miejsce. Super klimat ma ten serialik ;)