Nie wiem jak to ocenić? Powinno się nie tylko każdy sezon oceniać osobno ale i każdy podcinek. Każdy aktor to jak zupełnie inny serial
-
ale i tak nie mają aż takich superowych pomysłów na odcinki. Najlepszy to The Doctors wife, a potem Blink i... tyle, reszta standardowa ;P - raz bad guy jest kiepski, a podfabuła z romansem jest dobra jak w the girl in the fireplace. A raz podfabuła z romansem jest bardzo dobra, a akcja jest tylko dobra jak w The Family of Blood.
A ten odcinek świąteczny z Mikołajem to była najtańsza taniocha jaką widziałem w tym serialu, od czasu taniości wyglądu Daleków - kubły na śmieci na kółkach z przepychaczami zamiast twarzy były droższe, niż odcinek w trzech pokojach na święta!
P.S. https://www.youtube.com/watch?v=-2swVic8KxY