Pierwszy amerykański sitcom od lat który mnie śmieszy. Nie jest to oczywiście cudo na miarę starych kultowych pozycji, ale... jestem bardzo mile zaskoczony :)
a jakie masz na myśli, pisząc "stare, kultowe" ?
choćby i "Świat według Bundych", "ALF", "Pełna chata"...