W 3 sezonie jak dla mnie nie do zniesienia.
Zgadzam się, Kożuchowska trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Oglądam trzeci sezon tylko po to, żeby dowiedzieć się kto ją podgląda. Przypuszczam, że to ten nowy asystent. Co myślicie?
Też mam takie podejrzenia co do tego Asystenta. Jednak dla mnie trzeci sezon to za wiele. Trzy odcinki poświęcone na to, żeby dowiedzieć się kto jest ojcem, teraz ten prześladowca. Jakaś totalna paranoja..