Niestety ten wątek został kompletnie zlekceważony. Henryk powiedział Marii ,,goodbay'' i na tym zakończył się ich romans.

ale dziwne, ze ani razu nie wspomnieli, ze mial 2 dzieci z nia.

Henryk nie miał dzieci z Mary. Mary miała córkę i syna, którzy byli dziećmi jej pierwszego męża, Williama Careya, o czym świadczy data ich narodzin czyli 1524 i 1526. Wtedy nie miała już romansu z Henrykiem.

No co ty?! Przecież mieli już wtedy romans, zaczął się on kiedy Maria miała 12 lat!! Boże, te dzieci mają nazwisko "Carey" gdyż była wtedy zamężna - jej mąż, kompan Henryka odsunął się w cień, żeby mogli mieć romans i dostawał za to sporo ziemi. Polecam przeczytać "Kochanice Króla" Philippy Gregory zanim zacznie się opowiadać takie bzdury....
Tak Maria miała dzieci z królem - Katarzynę "Carey" Knollys (kto czytał "kochanka dziewicy" wie o kim mówię) i Henryka, który potem był jednym z doradców królowej Elżbiety I. A poza nimi jeszcze dwójkę dzieci z drugim mężem.

Ty tak na poważnie?
Przytaczasz mi tutaj wątek z POWIEŚCI (!!!) będącej - trzeba przyznać - historyczną abstrakcją (co nie jest niczym złym, wszak jest to powieść) . Moja wiedza pochodzi z książki biograficznej "Sześć żon Henryka VIII" Antonii Fraser. Następnym razem polecam sugerować się wiarygodnymi źródłami, opartymi na faktach historycznych.
Poza tym, co zostało słusznie zauważone w powyższej pozycji, gdyby dzieci te były Króla Henryka - zostałyby przyjęte (a przynajmniej chłopiec) podobnie jak to było z Henrykiem Fitzroyem, który był oczywiście dzieckiem nieślubnym z Bessie Blount. Wiadomo jaką obsesję miał Henryk na punkcie spłodzenia synów.

Strona na Wikipedii o Marii Boleyn:

W 1520 r. poślubiła Williama Careya, którego nazwisko otrzymało dwoje dzieci Marii i króla Henryka VIII (dzieci z nieślubnego łoża nie mogły zostać przez króla uznane za jego własne):
Henryka Careya, pierwszego barona Hunsdon (1525/1526–1596),

Katarzynę Carey (ok. 1524/1529–1568), dwórkę najpierw Anny Boleyn, a następnie Anny z Kleve i Katarzyny Howard, żonę purytanina Sir Franciszka Knollysa.

Na Wikipedii o Henryku VIII, w akapicie Rodzina - "związki i dzieci pozamałżeńskie" jest dokładnie to samo, więc nie będę się powtarzać.

Zwykłam dawać wiarę temu, co jest napisane w książkach historycznych (a już na pewno w takich o randze "Sześciu żon Henryka VIII"), a nie Wikipedii. Polecam to samo, gdyż cytat z Wikipedii nie jest zbyt dobrą podstawą do toczenia dyskusji.
Skoro dzieci z nieślubnego łoża nie mogły zostać uznane przez króla za jego własne, dlaczego Henryk Fitzroy został? Mało tego, dlaczego Henryk Carey nie został uznany przez Henryka w momencie, gdy jedyny męski potomek (Fitzroy właśnie) zmarł?

Ani Careyowie i FitzRoy nigdy nie zostali OFICJALNIE uznani za jego dzieci, dlatego nie noszą nazwiska Tudor, Henryk nie mógł ich uznać, ze względu na swoją pozycję. Uznanie takiego dziecka oficjalnie byłoby przyznaniem się do zdrady, a na to nie mógł sobie pozwolić. Wszyscy wiedzieli, że to jego dzieci z nieprawego łoża. Ich pochodzenie było po prostu Tajemnicą poliszynela.

Jest to kwestia nierozwiązana do teraz (aczkolwiek źródła historyczne jak i logiczne argumenty przemawiają za tym, że nie było to jego potomstwo), dlatego dziwi mnie z jaką pewnością to piszesz - mogę prosić o jakieś odnośniki do potwierdzenia Twojej tezy? Ja moje źródło już podałam i to całkiem rzetelne. Odnośnie Fitzroya - siłą rzeczy nie mógł uznać go OFICJALNIE, bo Bessie nie była jego żoną - ale wszystkie korzyści z bycia biologicznym synem Henryka od momentu narodzin otrzymywał, włącznie z tytułami i ziemią. Dlaczego dzieci Marii nie? Nawet po śmierci Fitzroya .
Swoją drogą, tekst o tym, iż nie mógł sobie pozwolić na przyznanie się do zdrady w sytuacji, w której wcześniej był tak bezczelny, by żyć na dworze z Anną, wciąż będąc w związku małżeńskim z odesłaną Katarzyną, jest nieco... naciągany. ;) Pisałam powyżej, iż Henryk miał taką obsesję na punkcie spłodzenia męskiego potomka, że niemożliwym wprost jest, by nie uznał Careya, gdyby faktycznie był jego synem. Co go powstrzymywało?

miałby uznać dzieci siostry swojej ukochanej za własne? można być jeszcze bardziej nietaktownym? w 1526 Henryk już zmierzał ku Annie, potem chciał się z nią ożenić, więc po co miałby jeszcze uznawać dzieci jej siostry za własne? Rodziłoby to kolejne komplikacje.

Proszę Cię, ta książka jest pełna błędów. Anna była młodszą siostrą, a Maria wcześniej naprawdę był kochanką króla francuskiego, nie wierz w powieści romanse :). Maria na dworze pojawiła się jako 19-20 latka , szybko wyszła za mąż a kochanką Henryka została w wieku ok. 22 lat :)