PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=93760}

Dynastia

Dynasty
6,2 6 296
ocen
6,2 10 1 6296
Dynastia
powrót do forum serialu Dynastia

Arcydzieło telenowel strasznie spuściło z tonu.:( Aż mnie korci by uciać ze 2 gwiazki za takie partactwo.:(
Ale ja nie o tym. Mam pytanie do pamiętających Dynastię: kiedy Krystal wybudzi się ze śpiączki? Blejk i Krystal czasem mnie trochę draznią no ale bez jaj! Dynastia to Aleksis, Blejk i Krystal!!! Każdy odcinek bez którejś z tych postaci jest stracony! Cała reszta może się pojawiać okazjonalnie ale oni to filary serialu!
Wkurza mnie ta Sejbul w zastępstwie za Krystal!!:O Powoli ze świetnego serialu robi się taka chała jak ta cała Dynastia Kolbich !!:(
Nic dziwnego, że nie było 10 skoro tak sknocili pod koniec. Widać, że wcale nie mieli koncepcji. Stracili kreatywność i zaczęli ściagąć: a to z popularnych w latach 80 Ptaków ciernistych krzewów, a to z Kodżaka. Nawet coś na kształt Indiany Dżonsa się ostatni przewija... A zapomniałam, że wczesniej było jeszcze SF. Bez sensu!:(
To telenowela! Tu powinny się odnajdować nieznane dzieci, miec miejsce łóżkowe roszady bohaterów, do tego intrygi w interesach no i tak dalej. Po co robić z telenoweli kiepski kryminał???!:(

To nie telenowela tylko opera mydlana.

użytkownik usunięty
dominik1989

Co racja to racja

użytkownik usunięty
dominik1989

Telenowela i opera mydlana to jedno i to samo pojęcie madralo.

Telenowela ma określoną ilość odcinków a opera mydlana ma nie określoną ilość odcinków.

W operze mydlanej nie dąży się do zakończenia wszystkich wątków i często jest bez sensownego zakończenia. A w telenoweli dąży się do zakończenia wszystkich głównych wątków,

Taka jest różnica pomiędzy operą mydlaną a telenowelą mądralo.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Telenowela No i tutaj masz wyraźnie napisane że często mylona z operą mydlaną.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Opera_mydlana
p.s masz wyraźnie napisane w wikipedii że dynastia to opera mydlana.

Jakbym nie miał dowodów to bym nie mówił, że Dynastia to opera mydlana.

użytkownik usunięty
dominik1989

Z tego samego źródła małostkowy kmiotku:]
http://pl.wiktionary.org/wiki/telenowela

To są synonimy, czyli że bliskoznaczne. Ale my to mówimy o gatunku telewizyjnym, ale nie o synonimach.

cytuje: " W tamtym okresie termin opera mydlana nie był jeszcze znany i nazywano nowy gatunek telewizyjny telenowelami"

Tutaj masz wyraźnie napisane, że to nie są te same gatunki i po za tym różnią się pomiędzy sobą i to bardzo.

Jeżeli uważasz, że moda na sukces to telenowela to współczuje ci.



"Opera mydlana:

Jest niekończącym się, wielowątkowym serialem. Wątki mogą biec równoległe lub krzyżować się wzajemnie, niektóre znikają, pojawiają się nowe. Wynika to z faktu, iż niektórzy grający w nich aktorzy po kilku latach produkcji są zbyt znudzeni lub, obawiając się zaszufladkowania, rezygnują z roli, by po kilku latach do niej powrócić. Same postacie mogą się zmieniać. Charakterystyczny jest brak głównego wątku, wiodącego bohatera, brak tradycyjnego finału rozwiązującego wszystkie wątki. Gdy opera mydlana traci popularność, często po prostu zaprzestaje się kręcenia dalszych odcinków.
Mają one bardzo dużą liczbę odcinków (w niektórych przypadkach nawet do kilkunastu tysięcy) i są nadawane niekiedy przez kilka, kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt lat.
Często zdarza się, że akcja na ekranie biegnie równolegle do czasu rzeczywistego (np. jeśli odcinek emitowany jest w poniedziałek a następny w środę, to akcja serialu w drugim odcinku rozgrywa się dwa dni po poprzednim).
Opera mydlana powiela schematy zawarte w literaturze kobiecej, a głównie melodramatu i romansu. Kobiety przedstawiane w nich mają często atrakcyjną pracę, ciekawe hobby, stanowisko dające im władzę. Pojawiają się przed nimi nowe perspektywy, między którymi muszą wybierać.
Często podział na części jest przypadkowy i gwałtowny. Niekiedy cały odcinek przedstawia jedno zdarzenie lub jedną postać.
Opera mydlana najczęściej jest przedstawiona w formie kina stylu zerowego tzn. forma przekazu pozbawiona jest jakichkolwiek elementów artystycznych, nawiązań do innych utworów oraz nietypowych sposobów prezentacji fabuły."

" W przeciwieństwie do opery mydlanej w telenoweli łatwo jest wyróżnić główny wątek, oparty na tradycyjnej fabule melodramatycznej, którą zwykle jest historia miłosna. Zwykle miłość od pierwszego wejrzenia, mająca wiele przeciwności do pokonania. Następną różnicą jest zdecydowane i konsekwentne dążenie do zakończenia, kończące się zwykle małżeństwem głównych bohaterów i rozwiązaniem wszystkich wątków pobocznych mniej lub bardziej związanych z nimi."

użytkownik usunięty
dominik1989

O! I jest wklejony cały wywód o kwestii, którą tak naprawdę mam w nosie.:P I ani jednego zdania odpowiadającego na nurtującą mnie sprawę Krystal.:P
Chęć zabłyśnięcia godna żarówki Osram.:D
Dzięki za uswiadomienie mnie w tej zyciowo waznej sprawie. he he:)

Chciałem cię tylko uświadomić; p.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dynastia_%28serial_telewizyjny%29 No to masz jak chciałaś o Krystal.


użytkownik usunięty
dominik1989

Wiki podstawowe żródło wiedzy. Nie ma to tamto:)
Pozdro:*

użytkownik usunięty
dominik1989

Zapomniałam napisać, że wpienili mnie robiac totalna dziwkę z Dexa! Do tego szmacil sie miedzy innymi własnie z ta poroniona przez scenarzystów Sejbul!:O
A tak lubiłam tą postać.:((
Straszna kaszanę na koniec podali!

użytkownik usunięty

Znaczy teraz tu i tak już niewazne bo wrócili do puszczania pierwszych dobrych odcinków. Dobra Dynastia konczy się z pojawieniem w serialu Emmy Sams. Te odcinki z Amandą jeszcze były niezłe. Wyłaczając Podwójna Krystal, idiotyczną masakre w Mołdawii i jej pokłosie.:P Ale po pozarze w La Miraż serial zaczał się staczać w zastraszającym tempie. Ostatnia seria była już po prostu niestrawna. Z niedowierzaniem patrzyłam, ze tak spieprzyli moja ulubiona telenowelę!:(((
Ta Sejbul zamiast Krystal!:O
Najlepsze jest to, ze kilka dni po moim wpisie zdieli tego knota z anteny i zaczeli puszczać starą dobra Dynastię:))
Moze mnie przeczytali he he:))

Mówiąc na te gówno telenowela obrażasz tych, co oglądają prawdziwe telenowele a nie jakieś opery mydlane fakt, że trwało to prawie 10 lat i było podzielone na sezony to trudno to nazwać telenowelą a po za tym nie współpracowali z żadnym krajem, który robi telenowele. Trudno to też nazwać operą mydlaną, bo ma za mało odcinków to już bardziej pasuje, jako serial obyczajowy w ostateczności opera mydlana.
Chociaż obejrzałbym odcinki, w których występował Ted Mcginley


użytkownik usunięty
dominik1989

Jesteś zakochanym gejem?:(
Dynastia to rewalacja! Najlepsza telenowela wszech czasów! Poza ostatnbim sezonem..:(

użytkownik usunięty
dominik1989

A gównem to się raczysz ogladając Władców much!:O!

użytkownik usunięty
dominik1989

Chociaż obejrzałbym odcinki, w których występował Ted Mcginley

Aha! Mam Cię! Czyli nie ogladałeś a obrazasz taki znakomity serial! Wracaj do wklejania z Wikipedii!
Baj!

Nie oglądałem, bo nie oglądam oper mydlanych;p.

Ale ja w przeciwieństwie do ciebie nie nazywam władcy móch telenowelą haha.
A ty jesteś zakochaną lesbijką?

A ja słyszałem, że Dynastia to wysoko budżetowa opera mydlana, ale może producenci telenowel kiedyś zrobią swoją dynastie a może już zrobili tylko o tym nie wiem.

użytkownik usunięty
dominik1989

A ty jesteś zakochaną lesbijką?

Niby w kim? Dex to przecież chłop:D Spoko nie mam nic do Was. Mi tam tęcza nie wadzi.;)
Spytalam bo Dżeferson to taki pisdus glancuś. Nawet mi dziewczynie się nie podoba. Jakoś nie widzę go jako idola dla faceta hetero.:P Ale w sumie i dziwniejsze rzeczy sie zdarzają.:P
No bo Sylwka to tam jeszcze mogę skumać. Rambo roki i te sprawy;)
Sylwek jest spoko:)
Reasumujac muszę ogarnać mieszkanie bo juz karalucha widziałam:O
Później wróce do tej pasjonującej konwersacji
Pozdro nara:)

Odpowiedziałem pytająco na twoje żenujące pytanie. Więc jednak to jest prawda to, co mówią o szufladkowaniu aktorów.

Jeśli myślisz, że jesteś śmieszna to przykro mi, ale mnie nie rozbawiłaś. Widzę, że lubisz prowokować i masz strasznie wybrakowane poczucie humoru.

użytkownik usunięty
dominik1989

Ale w sumie chyba lepsze to niz kij od szczotki w tyłku;)

Na takim niskim poziomie nie będę z tobą "rozmawiał".

użytkownik usunięty
ocenił(a) serial na 8
dominik1989

Jest szczególny problem z tego typu serialami. Klasyczna opera mydlana jest niskobudżetowa, posiada obsadę braną z łapanki, scenarzystów z kosmosu (lub po ostrych dragach) i równie kiepskie wnętrza - zazwyczaj w przyciasnym studio. Zdarza się oczywiście, że dany tytuł ma ogromną oglądalność i wtedy leciutko podwyższa się budżet, ale wszystko w maksymalnych granicach.

W przypadku "Dynastii" to WYSOKOBUDŻETOWA opera mydlana, czyli z góry finansowe samobójstwo, jeśli serial poniesie klapę. Warto zaznaczyć, że zamierzono produkcję zawiesić już po pierwszym sezonie, jednak w drugim uratowała go Joan Collins i notowania wzrosły, a za nimi i budżet.

Zaletą wysokobudżetowych oper mydlanych jest fakt, że ich finał jest przesądzony. Może to się wydarzyć po dwóch latach od produkcji, albo nawet kilkunastu, ale się w końcu wydarzy. Powód jest w tym wypadku jeden - OGLĄDALNOŚĆ nie przekłada się na ŚRODKI włożone w produkcję.

Samą "Dynastię Colbych", która posiada jeden z najgłupszych finałów wszech czasów (!), zakończono nie tyle dlatego, że oglądalność była kiepska (bo była), tylko że produkcja była po prostu za droga, a z budżetem tam szaleli na całego.

Nisko-budżetówka może mieć niską oglądalność, ale scenarzyści mogą wyrzucić połowę obsady i powstawiać nowe wątki, by powalczyć jeszcze o choćby dwa sezony na ekranie (przeciętna klasyczna opera mydlana ma przynajmniej 30 lat stażu ekranowego). W przypadku wysokobudżetowek nie ma tak lekko. Inwestycja jest ryzykowna, a czasem trzeba i pociachać koszta, ale na tyle, by widzowie nie odczuli przesadnej taniochy w scenografii bo jeszcze szybciej zrezygnują.

To dla odmiany trochę na temat. Dziewiąty sezon wygląda tak jak wygląda bo... skończyła się kasa. Od 6 sezonu popularność serialu zaczęła gwałtownie spadać, a w 8 była już tak słaba, że wprowadzono poważne cięcia w kosztach produkcji. Do 9 sezonu wkręcono nowego producenta, który w obsadzie dokonał prawdziwej rzezi. To właśnie ze względu na te cięcia Evans zapadła w śpiączkę - zapłacono jej tylko za 6 odcinków. Collins też potraktowano po macoszemu, zakontraktowano jej tylko 13 odcinków. Zastąpiono ją dużo tańszą Sable (Stephanie Beacham) bezrobotną po kasacji spin-offu Dynastii. Widzom te zmiany też się nie spodobały, serial spadł na 57 miejsce najpopularniejszych produkcji w TV, a w czasie 5 sezonu był... 1. No i tak zakończyła się ta Dynastia...

użytkownik usunięty
cxap

Dzięki. 9 już była niestrawna!

ocenił(a) serial na 8

Właśnie sezon 9 był świetny!

Idz spac!!!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones