PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=735271}
6,8 22 167
ocen
6,8 10 1 22167
5,0 3
oceny krytyków
Fear the Walking Dead
powrót do forum serialu Fear the Walking Dead

S03E01-02 - WOW

ocenił(a) serial na 6

Zaskakująco dobry początek 3 sezonu. Cały czas akcja, powaga, sporo śmierci, nawet głupot i absurdów bohaterów jest mniej. Chyba najlepsze z ostatnich odcinki jak nie najlepsze w całym serialu jak na razie. Oczywiście, jest obawa że może to być "magia premiery", no ale wcześniej nawet premierowe nie były jakichś zbytnio wielkich lotów, a tutaj naprawdę zdziwienie. Cały czas siedziałem i oglądałem w sporym napięciu, co mi się wcześniej zbytnio tutaj nie zdarzało. Zaskakuje mnie też że zabili Travisa, choć po Chrisie była to dla mnie najbardziej irytująca postać z obsady i chciałem żeby zginął to nie spodziewałem się że rzeczywiście to zrobią i to zaraz przy premierze 3 sezonu. Reszta nowych osób które dołączyły do głównej obsady wydaje się ciekawa. Fajnie też że Luciana awansowała do głównej obsady, no i czekam na powrót Salazara. Te 2 odcinki dostarczyły takiej przyjemnej dawki emocji jakiej cały 2 sezon nie dostarczył. Może jeszcze coś z tego będzie świetnego i dorówna choć trochę TWD. Jak na razie jestem zadowolony z premiery i jeśli 3 sezon będzie w takim stylu i na takim poziomie się utrzymywał to będzie tylko lepiej i lepiej, toteż mam nadzieję ze twórcy naprawdę wzięli sobie do serca pomyłki w poprzednich sezonach i teraz będzie lepiej.

Co wy sądzicie o premierze?

ocenił(a) serial na 8
Rrouge

Ja na razie pesymistycznie zakładam, że dalej będzie gorzej, ale zobaczymy :p
Skąd takie info, że Salazar ma wrócić?
Co do odcinków, mi się podobały, sporo akcji mało głupot, jedyna rzecz jaka mi przeszkadzała to to, że w tej bazie wojskowej trudno było określić ilu jest tych żołnierzy, na początku, przy akcji na granicy, jak dostali się do bazy, zdawało się, że jest ich całkiem sporo, a jak kilku zginęło można odnieść wrażenie, że została ich mała grupka... Jednooki pewnie okaże się jakimś psycholem, Nick sporo psuje swoim zachowaniem. Co do Jake'a, mam skrytą nadzieję, że dołączy do głównych postaci, wydaje się takim fajnym gościem, myślę też że możliwe że będzie jakiś związek pomiędzy nim a Alicią. Pojawia się też pytanie, gdzie u licha jest Ofelia?

ocenił(a) serial na 6
MrAnderson101

Twórcy już po "śmierci Salazara" mówili w jakimś tam wywiadzie że jest jeszcze sporo do pokazania między relacją Salazara a jego córki Ofelii i żebyśmy nie zakładali od razu że nie żyje ale żebyśmy byli gotowi że nie wróci w drugiej połowie 2 sezonu, lecz w 3 sezonie "wszystko możliwe" co ciekawe faktycznie tak było i do obsady Salazar rzeczywiście na 3 sezon jest wpisany i było już gdzieś mówione że powróci, jakby nie było nigdy nie widzieliśmy definitywnie że umiera a jedynie stojącego w płomieniach. Może zwiał, dlatego nie traktowałem go i nie traktuje jako zmarłego, jestem przekonany że gdzieś tam jest, skoro twórcy i nie tylko oni o tym mówili i ogólnie jakoś na temat jego śmierci mało kto się wypowiada, po tym wszystkim twierdzę właśnie że żyje i w sumie cieszę się bo lubiłem jego postać i często był jedną z niewielu postaci które myślały, szkoda że mu w pewnym momencie zaczęło odpieprzać. Ofelii właśnie nadal nie ma, nie wiadomo gdzie ten gość ją zabrał....hmmm nie zdziwię się jak dalej gdzieś z czasem Ofelia trafi do jakiegoś miejsca gdzie również jest właśnie Salazar. Śmierć Travisa według mnie wyjdzie na dobrze, cała ta rodzina jego "poprzednia" razem z byłą żoną i Chrisem strasznie mnie irytowali jak i on po części też więc nie przeszkadza mi że ich sezon po sezonie wykończyli xD

ocenił(a) serial na 8
Rrouge

A mi się Travis ostatnio podobał, niezły badass z niego się zrobił, okazało się że nieźle się bije i strzela, z chęcią bym go ujrzał w jakimś wojskowym wdzianku w tym sezonie... I w sumie jego też nie pokazali, że zginął, helikopter leciał nie za wysoko, więc może wpadł w krzaki jakieś i zauważył, że rana nie jest tak głęboka jak się wydawała :p 3 odcinek ma też taką maoryską nazwę, więc kto wie. Chyba że dokładnie było pokazane, że ma rozprutą szyję, a ja nie zauważyłem bo za ciemny ekran miałem.

ocenił(a) serial na 6
MrAnderson101

No tu akurat się częściowo zgodzę ;D faktycznie pod koniec 2 sezonu i na początku 3 i tak było z nim lepiej niż wcześniej. Hmmm faktycznie nie widzieliśmy ale jednak wylewało mu się z szyi po boku to i jakoś chyba miał już trudność z robieniem oddechów a sądząc po tym że wypadł no z trochę sporej wysokości tak po prosto nad drzewami to chyba by z niego miazga została albo by sobie coś dotkliwie połamał, zmiażdżył toteż gdyby później wyszedł bez szwanku to było by to chyba już aż za absurdalne ;D i go właśnie zombiak użarł jeszcze jak pamiętam, po czym został postrzelony w szyję, o ile nie zginął z upadku czy wykrwawienia to prawdopodobnie się zamienił. Znaczy to tylko moje gdybanie i tak xD

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Moim zdaniem nie żyje, wydaje mi się, że w śmigłowcu pokazał dziewczynie, że został ugryziony. Dlatego zdecydował się na samobójstwo po postrzale (lub draśnięciu) w szyję. Żeby się nie przemienić i nie narobić więcej szkód.

W ogóle jego postać jako ogólnie pozytywna pokazuje, że w czasie takiego kryzysu każdy tak naprawdę może umrzeć lada moment. Wystarczy chwila nieuwagi, zbieg okoliczności... To, że jesteś dobry i przystosowany do takiego Świata ('gen wojownika') nie upoważnia Cię do przeżycia. Oczywiście tyczy się to też negatywnych bohaterów.

Salazar to także była moja ulubiona postać, a jego przeszłość w szwadronach śmierci nadawała mu tego smaczku. Mam nadzieję, że żyje. I ostatecznie uważam ten serial za lepszy od The Walking Dead, które przestałem oglądać po 4 sezonie.

ocenił(a) serial na 6
Mofi

Tak, właśnie o tym ugryzieniu mówiłem :D ja jak na razie nie uważam xD bo niestety 2 poprzednie sezony jak dla mnie nie były lepsze od tych TWD, ale teraz to naprawdę mam nadzieję :D jednak TWD nadal oglądam i uwielbiam xD Jest tam mimo wszystko więcej postaci które lubię i mniej absurdów niż w pierwszych dwóch sezonach FTWD chociaż ja ogólnie mam mniejsze wymagania xD Co do Travisa to właśnie myślę tak samo :)

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Zastanawiam się, to by było głupie, ale Maorys może przeżyć. Przecież w obozie debatował z tym bez oka, że może 'Twój lud' jest 'odporny'. A może to było tylko wprowadzenie do jego szaleńczej walki z zombiakami w dziurze, gdzie pokazał gen 'wojownika'. Na pewno był ugryziony i planował tylko dostarczyć córkę i meksykankę do obozu i odejść. Ale kiedy go drasła kula (podejrzewam patrol jednookiego i próbę bratobicia) to stwierdził, że nie da rady.

Sama rana postrzałowa, no właśnie - czy to nie było tylko draśnięcie, bo jeśli tak, to mógłby to przeżyć. W realnym świecie są ludzie co potrafią przetrwać podcięte gardło.

ocenił(a) serial na 6
Mofi

Jak dla mnie to by było absurdalne i bym znowu uznał że byłby to strasznie duży minus serialu, bo było by to jak kolejne tworzenie naciąganych rzeczy, z tak sporej wysokości żadna osoba by nie przeżyła a z tym byciem odpornym, bardzo wątpię, bo travis nie miałby skąd wiedzieć że jest odporny,a rana postrzałowa jak na moje nie była tak strasznie też mała xD wykrwawiał się i widać było że słabł, plus właśnie sam upadek ze sporej odległości, nie miał przy sobie nawet żadnego spadochronu ani nic po prostu wypadł, tego jednak było za dużo, ugryzienie, draśnięcie kulą i spory upadek, takiego czegoś raczej nikt by nie przeżył (jak sam ten Jake powiedział "nikt nie przeżył by upadku z takiej wysokości) a dodając sam wywiad twórców po tym i po tym jak potwierdzili jego śmierć mówiąc że na początkó w planach było przedłużenie jego wątków aby pokazać jego zatracanie się, ale postanowili przyśpieszyć jego śmierć bo jak sami powiedzieli "uratowanie jego przybranego syna zakleiło u niego poczucie winy że nie udało mu się uratować jego syna, co obiecał swojej umierającej byłej żonie, to kończy jego historię", dodatkowo mówili że cały sezon właśnie ma się opierać na tym jak nick, maddie i nick radzą sobie z jego śmiercią, teraz będą coraz bardziej podejmować decyzje coraz mniej moralne bo serial stracił swój kompas moralny którym był travis (to cały czas słowa twórców xD) i fakt że śmierć travisa ma wpływ ogromny na fabułe tego sezonu. Po tym wszystkim jestem naprawdę przekonany że nie żyje. Wolałbym żeby tak właśnie zostało bo jakby się okazało ze żyje to byłby już szczyt absurdalności w tym serialu a skoro jego śmierć ma tak duży wpływ mieć na dalszą akcję i zmianę w charakterach bohaterów, to przywrócenie go później jakby straciłoby jakikolwiek sens :/

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Cyt. "nick, maddie i nick"
Bardzo wysoko cenisz Nicka :D

ocenił(a) serial na 6
acidity

Jeju, nawet tego nie zauważyłem xD powinna być Alicia, jakby nie było z tej trójki jest moją ulubioną (choć Nick też jest świetny) więc nie wiem skąd ta pomyłka ;D

ocenił(a) serial na 6
MrAnderson101

raczej malo prawdopodobne skoro flaki mial na wierzchu, plus rana na szyi, plus upadek z wysokosci (na skały o ile dobrze pamietam) :D Faktycznie ostatnio zrobil sie chojrak i szkoda ze nie zobaczymy go juz.

ocenił(a) serial na 8
olka19_19

Heh, teraz widzę, że strasznie przyciemnioną wersję musiałem oglądać

ocenił(a) serial na 6
olka19_19

A może wpadł pod śmietnik i jednak przeżył?:P

ocenił(a) serial na 8
Dioryt

@Dioryt dałbym plusa jakiegoś jakby się dało :D trafny komentarz, uśmiechnąłeś mnie :)

ocenił(a) serial na 5
olka19_19

Pomiędzy skałami były też zielone wyspy ;) Zawsze mógł też spaść na spacerujące w świetle gwiazd walkersy...

ocenił(a) serial na 5
olka19_19

Tylko skąd te flaki na wierzchu w pierwszym odcinku nie było widać żeby jakiś zombiak go ugryzł, rana postrzałowa nie wyglądała na groźną ale z jelitami stanowiła zagrożenie i Travis obawiał się przemiany i dlatego wyskoczył, nie ma szans żeby przeżył.

ocenił(a) serial na 6
MrAnderson101

Ja też polubiłem Travisa, a w sumie to od początku go lubiłem. Za to Chrisa od początku nie trawiłem i chyba nigdy żadna ekranowa śmierć nie ucieszyła mnie tak bardzo. :D

ocenił(a) serial na 9
Rrouge

Ja o Salazarze tutaj czytałam :)
http://comicbook.com/thewalkingdead/2016/10/03/breaking-fear-the-walking-dead-pr oducer-confirms-daniel-salazar-/

I niedawno tutaj tez się pojawiło potwierdzenie
http://zkina.pl/powrot-w-3-sezonie-fear-the-walking-dead/

ocenił(a) serial na 6
MrAnderson101

No jeszcze właśnie boli mnie zachowanie Nicka bo jak na początku robił często dobre decyzje i był świetny tak jego decyzja w finale 2 sezonu żeby iść po prostu całą wielką grupą w kierunku z ktorego jakiś helikopter czy tam samolot był bez żadnego upewnienia się czy potwierdzenia co to za ludzie był wyjątkowo głupi (chyba nawet bardziej niż nawalanie w klawisze pianina i rozpieprzanie butelek pod wpływem alkoholu ściągając do budynku całą armię zombiaków XDD). Ograniczyli tu głupie decyzje u wielu postaci ale za to Nick właśnie dziwnie się zachowuje. Również mam nadzieję że Alicia będzie wreszcie miała kogoś dobrego dla siebie.

Rrouge

Nie spodziewałem się, że te odcinki będą... aż tak fajne! Miałem oglądać z przyzwyczajenia, a tu jestem bardzo pozytywnie zaskoczony! Oby było tak dalej. Na pewno jest JUŻ lepiej niż ostatni sezon "Walking Dead" (który mnie piekielnie zawiódł), a zwiastun trzeciego odcinka zapowiada, że będzie się działo :-) Mam nadzieję, że nie będę musiał odszczekiwać tych słów za parę tygodni :-P

ocenił(a) serial na 6
Spiff

Mi tam akurat ostatni sezon TWD się nawet podobał ;D (Sam Negan jest genialny i głównie to dzięki niemu) chociaż premiera i finał były najlepsze xD no i jednak FTWD nadal brakuje w mojej opini do TWD poziomu ale te dwa odcinki mnie właśnie zaskoczyły pozytywnie i może naprawdę jeszcze wyrośnie poziomem ;D

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Obejrzałem premierę i część drugiego epizodu. Duży pozytyw. Zaskakująco dobrze się zaczyna nowy sezon.

A odbiegając od tematu skąd taktyka pokazywania dwóch epizodów jeden po drugim? To samo było w finale sezonu drugiego i teraz widać , że sezon 3 też zakończy się dwoma epizodami. Ciekawa zagrywka twórców. Jak najbardziej na plus.

Travis był ugryziony , dlatego popełnił samobójstwo. Ofelia była ciężko ranna, ale chyba ją odratują. Dobrze, że uśmiercają główne postacie - serial potrzebuje świeżości.
Zadziwia czasem nieporadność w walce z trupami - raz jedna osoba sama rozwala mini hordę a za chwile żołnierz z karabinem ginie od jednego truposza?
Nick zalicza regres postaci. Licze na powrót Salazara.
Ciekawe kto strzelał do helikoptera? No i skojarzenie - ten młody wojskowy psychol wygląda jak młody Gubernator :) ?.
I kolejne skojarzenie z TWD - tam gdzie pojawiają się ,,nasi" bohaterowie tam dzieje się źle. Baza wojskowa , która dobrze funkcjonowała ,miała dobrą defensywę zostaje obalona poprzez działania Nicka, który wpuszcza przypadkiem hordę do bazy. Zupełnie jak Ricki w TWD - sieją spustoszenie i sprowadzają nieszczęścia na kolejne skupiska ludzkie :)
Mamy też pseudo badania naukowe na temat walkersów. Bardzo drastyczne co prawda, ale każda metoda , która przybliża ludzkość do wyjaśnienia ,,choroby" jest dobra. Tego brakuje w oryginale TWD. Chyba ostanie takie działania prowadził doktor w osadzie Gubernatora - Woodbery? .
Jak narazie FTWD na duży plus - byle tak dalej.

ocenił(a) serial na 4
Mikael82

No dobra, zgodzę się, że dużo się działo, ale scenariusz kuleje...

Pytanie pierwsze: wymordowali wszystkich z wioski (tych których prowadził NIck) i dziwsnym trafem Nicka zostawiają na koniec? Razem z ranną Lucianą - chociaż kobiety szły na bok, do tego postrzeloną. Pewnie bali się Nicka, spojrzał groźnie na gości z giwerami i odpuścili.

Pytanie drugie - nagle pojawia się Good Guy - brat Bad Guya - i zaczyna nadskakiwać obcym. Co tam, że wioska wymordowana, kobiety, dzieci - Madison szuka męża! Wsadziłą łyżeczkę w oko mojego brata? Oh, nie szkodzi. Zaproszę ją i jej rodzinę do bezpiecznego schronienia i przedstawię tatusiowi. Ale najpierw zaproszę na przelot helikopterem.

Ojciec na farmie, czy co to tam było - witam Panią, prawie wydłubałą Pani oko mojemu synowi, nic nie szkodzi, należało się. Taką modę wylansujemy - Gubernator bez oka będzie, Carl nie ma oka. Jeden z znaszych nie będzie gorszy. Może kawkę? Pokoik? Przepraszam, że nie postrzątany.

Generalnie to Ci zbrojni powinni wystrzelać Maddie i kompanię. A nie trząść portkami przed groźną miną Nicka.

Jednyny plus to jak zawsze Victor, choć i on miał beznadziejnie denny wątek do zagrania. Dobrze, że fajna fura mu się na koniec trafiła.

Podsumowując - Akcja była, truposze były. Generalnie, zlepek niepowiązanych ze sobą pomysłów - efektu jakiejś burzy mózgów. Scenariusz do kitu... A taki potencjał jest...

ocenił(a) serial na 6
szamanka82

Mnie rozśmieszyły ,,zabezpieczenia" na tej farmie - gówniane paliki i drut, a ci się sadzą jakby mieli wkoło mury Jerycha.:P

ocenił(a) serial na 4
Mikael82

Aha, jeszcze jedno - najbardziej sensownie to się zachowuje ekipa z hotelu - wyganiają zagrażąjące im osoby i to tak całkiem na chłodno - dobra Victor, zrobiłeś co uwazałeś za słuszne, masz fakt, że się udało, ale nasptępnego razu nie będzie, sayonara. Ale po kiegy grzyba oni ciąglę łażą pod hotelową bramę i ze zbolałą miną powtarzają zgromadzonym za nią, że bardzo im przykro, ale nie mogą ich wpuścić. Och tak, mamy jedzenie, prąd, leki, nie ma truposzy - ale przepraszamy, dla was nie starczy. Tak nam przykro.

ocenił(a) serial na 5
szamanka82

Serial idealny nie jest.
A ten wojskowy psychol ma nierówno pod sufitem i zapewne jego brat , ojciec i wszyscy inni o tym wiedzą , stąd brak jakieś zmorzonej reakcji na akcje Maddie.
Nie wiemy co się stało z pozostałymi z wioski Nicka - było jakieś urwanie czasowe - może część zginęła , część uciekła, część aresztowano?
Lucianna była ranna , więc wyselekcjonowano ją do zombistycznych badań.
Pierwotnie Trawis miał nie lecieć helikopterem - dynamiczna sytuacja zmusiła głównych bohaterów do rozłąki i do rezygnacji z pierwotnych planów jakim było wspólne odjechanie przydzielonym samochodem w nieznanym kierunku.
Nie bronie tego serialu - ma swoje spore luki i nielogiczności ,ale jak na te standardy jakie nam serwowano w drugim sezonie FTWD i w 7 sezonie TWD to początek jest całkiem niezły. Błędów mnóstwo - np. po co oni wdali się w walkę z tą hordą - na pakę , w auto i wypad w siną dal. Po co zgrywanie bohaterów?

ocenił(a) serial na 4
Mikael82

Zgadzam się - obroniłeś, ujdzie... Wkurzają mnie jednak te nielogiczności, bo jednak film aspiruje do miana "na poważnie". Jedyni poważni to Ci w hotelu. Jakoś nie potrafią rozrysować dobrze postaci.

Plus za efekciarstwo, dobrze się ogląda. Mam nadzieję, że się nie wyprztykali z budżetu na pierwsze dwa odcinki.

Dam szansę i obejrzę jeszcze jeden. Psychol jest obiecujący.

ocenił(a) serial na 5
Mikael82

"tam gdzie pojawiają się ,,nasi" bohaterowie tam dzieje się źle"
Bo walkersy są pierwszym jeźdźcem apokalipsy, drugim jest Madison, trzecim Rick, a czwartego dopiero poznamy :-D

Rrouge

Początek odcinka tak okrutny, że uch, myślałam, że nie przebrnę.

Rrouge

No. No. Madison niczym Rysiu, tylko z jajami.
A tak na poważnie to ciekawe wątki nie tak zero-jedynkowy komiksowy świat jak w oryginalnym serialu. Ze wszystkimi można się dogadać.

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Mam mieszane uczucia. Byłem, dalej jestem, wielkim fanem pierwszego sezonu. To prawdziwy powiew świeżości w nieco skostniałym już uniwersum TWD. Ogólnie uwielbiam w zombie movies motyw dnia/godziny zero czyli początek epidemii i reakcje ludzi na zagrożenie i chaos. (Początek filmu w nowej wersji "Świtu żywych trupów", sekwencja na zakorkowanej ulicy w "War War Z", albo "Train to Busan"). Dalsza walka o przetrwanie w świecie opanowanym przez żywe trupy była już wałkowana na tysiące sposobów i zawsze się sprowadza do konkluzji "człowiek człowiekowi wilkiem", a kontynuacja FTWD to kolejna wariacja na ten temat.

Sezon drugi mnie trochę rozczarował i wynudził - w końcu znowu dostajemy grupę walczącą o przetrwanie w innej scenerii, z innymi przeciwnikami. Nie spodziewałem się więc fajerwerków po nowej serii, i tych fajerwerków nie było. Tragedii też , ale dużo mam zastrzeżeń do tych odcinków - suspens jest sztucznie pompowany, mamy katów eksperymentujących na jeńcach i ci kaci nagle zostają spacyfikowani przez Madison i brata szalonego sadysty. Brat na szczęście dla rodzinki Clarków okazuje się wyrozumiały niczym europejskie elity wobec przybyszów zza Morza Śródziemnego. Baza wojskowa upada ale, nikt za bardzo się tym nie przejmuje, ot, stało się...wracajmy na farmę. Myślałem, że ta lokacja zostanie lepiej wykorzystana, ale wyszło jak z Terminusem w serialu-matce. Wiele hałasu o nic. Nie chce mi się już wyłapywać dziur, bo pewnie by się coś znalazło, natomiast złota malina w kategorii "wdowi płacz" trafia do Madison. Nie wiem czy jej reakcja na śmierć Travisa to brak warsztatu aktorskiego, czy tez zamierzona kreacja pozbawionej uczuć socjopatki. A te wymioty spowodowane żałobą to chyba tylko tani chwyt, żeby ukryć braki warsztatowe aktorki. Po za tym ta postać robi się coraz bardziej żałosna. Kiedy usłyszałem wypowiedziane z pełną powagą "Przejmiemy to miejsce jeśli będzie trzeba" musiałem się przejść po pokoju. No, z takim badassem to lepiej nie zadzierać, nawet Negan by narobił w portki ze strachu. Strand za to jak zawsze na propsie, po ucieczce Madison nareszcie odżył i wrócił do dawnej formy. Tylko boję się, że gdy znajdzie farmę i zajedzie pod bramę swoją nową furą, rządzić tam już będzie groźna Madison i wszystko szlag trafi. Czekam na powrót Rzeźnika z Salwadoru. Koledzy wyżej pisali, że ma się pojawić w trzecim sezonie. Trzymam kciuki bo to mój ulubiony bohater.

ocenił(a) serial na 6
killer83_2

Zgadzam się z większością rzeczy :) Podobnie Salazar zalicza się do moich ulubionych postaci ponieważ bardzo często jako jedyny (jeszcze włączając Stranda) logicznie myśleli.

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Zachowanie Stranda i Salazara wynika z tego kim byli przed epidemią. Jest całkowicie logiczne z punktu widzenia konstrukcji tych postaci, zgodne z ich naturą, talentami oraz umiejętnościami, jakie kiedyś zdobyli. Natomiast nie jestem w stanie znieść bohaterów, którzy nagle z dnia na dzień, odkrywają w sobie kopalnie cech i zdolności pozwalających przeżyć koniec świata w spektakularny wręcz sposób. Madison, gospodyni domowa i szkolny pedagog gdzie się nie pojawi tam przejmuję władzę albo planuje przewrót, uzbrojonych żołnierzy za pomocą łyżki stawia do pionu, jeździ za synem po środkowej Ameryce za nic mając sobie hordy trupów, które wybija nawet się nie pocąc, podczas gdy zaprawione w boju żołdaki padają często ofiarami jednego szwendacza. Oczywiście wszystko polane cudownym sosem zbiegów okoliczności i niesamowitego farta.

killer83_2

Zastanawiałam się, czy istnieją ludzie tacy jak ja, którym podoba się szczególnie początek chaosu - pierwsze pogłoski, narastające napięcie, nieoficjalne doniesienia z internetu, potem chaos informacyjny, rzucanie się na sklepy itd. :D
Z wielką ciekawością wyłapywałam wszelkie smaczki z TWD z okresu, kiedy Rock był w śpiączce i strasznie się ucieszyłam, że będzie FTWD, a w sumie przez 6 odcinków pierwszego sezonu wszystko zdążyło się posypać.

ocenił(a) serial na 9
Rrouge

Mi osobiście wprowadzenie w 3 sezon średnio się podobało. Śmierć Travisa zaskakująca, ale może to i lepiej. Powiedziałbym że 1 i 2 odcinek były na poziomie słabej 7. Od razu rozdrażniła mnie sytuacja z ewentualnym romansem Alicii i akcja z uśmierceniem pilotki helikoptera żeby potem nie było zgrzytów. Dobrze że Strand się pojawił i zakończono posiadówę w hotelu. Zabrakło Ofelii ale oczywiście wiadomo że się pojawi więc może Salazar faktycznie wróci i to jest zdecydowanie plus. Dobrze też że Madison nie odwala jakiejś masakrycznej żałoby, pewnie sobie znajdzie jakiegoś pocieszyciela ;-) Ukochana latina Nicka jest mi obojętna, trochę za ładna na klimaty serialu, mogła w sumie umrzeć chociaż nie wiem od czego ona tak umiera postrzelili ją aż tak groźnie? Nie pamiętam tego... 3 sezon na razie słabo w sensie poniżej moich wysokich oczekiwań.

ocenił(a) serial na 6
mitrus80

U mnie nadal wyżej niż poprzednie 2 sezony których premiery strasznie słabe dla mnie były xD jak i części ogólne sezonów

mitrus80

Zgodzę się z większością twojego zdania ale nie z tym z Lucianą, znaczy dla mnie wygląd nie ma nic do klimatu serialu ;D przecież są ludzie różnie wyglądający, jak dla mnie to można podobnie powiedzieć że Alicia jest za ładna na klimaty serialu, bo jak dla mnie Alicia jest dużo ładniejsza od Luciany a mimo to nie przeszkadza mi to xD no ale tu też kwestia gustu.

mitrus80

Ciekawe kto zestrzelił helikopter. Przypadek to nie był. Może się okazać, że ten z pozoru dobry obóz to Ci źli a ci którzy zestrzelili helikopter to może faktycznie jacyś wojskowi z tej bazy.

ocenił(a) serial na 9
dgrze

Pewnie się dowiemy jak pojawi się Ofelia...

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Jak dla mnie fear miało być walką o przetrwanie po ataku zombi. Jak sobie radzić, co się dzieje na początku, zwykłe życie w strachu a w 3cim sezonie dochodzimy do 6 sezonu WD. Będą przejmować bazę. W 3jkę...

użytkownik usunięty
Rrouge

Pffff ten gniot ci sie podoba?

ocenił(a) serial na 6

Tak ;D podoba, nie mam ogólnie jakichś wielkich wymagań, oglądam wszelkie seriale również te o bardzo dobrej jakości i dojrzalsze jak i te młodzieżowe i teen-dramy czy te po prostu słabsze, lubię wszystko i chyba dam radę oglądnąć wszystko, ten serial może i miał w poprzednich sezonach momenty nudy, ale ma postacie które lubię (a czasami wystarczy że jest jakaś postać którą kocham czy aktorka którą bardzo lubię i dla samego tego powodu mogę oglądać), więc jakoś to idzie, a ten 3 sezon ma widoczną poprawę więc może nie będzie tak źle, ale rozumiem czemu ci się może nie podobać :)

użytkownik usunięty
Rrouge

taa w zalewie tego wszystkiego to kazdemu sie podoba w sumie co innego

ocenił(a) serial na 6

Dokładnie :D ja ogólnie mam tak że chyba z seriali oglądam wszystkie gatunki i większość mi się podoba (jedynie za muzycznymi i sportowymi nie przepadam) co innego w filmach bo w filmach to praktycznie tylko horrory i thrillery ale wpadnie też czasem komedia czy jakiś katastroficzny dramat.

ocenił(a) serial na 7
Rrouge

widziałem na razie pierwszy odcinek nowego sezonu i jestem pod wrazeniem, oby tylko utrzymali poziom przez chociaz polowe sezonu to bede zadowolony.

ocenił(a) serial na 5
Rrouge

Wielu tu piszącym katastroficznie niski poziom serialu przesłania obiektywną ocenę otwarcia trzeciego sezonu. Bo co w nim było takiego nadzwyczajnego? Wartka akcja z finałem do przewidzenia i na tym koniec. A co z infantylnymi dialogami, szczególnie tymi pisanymi dla Madison? Przecież ta baba była największą porażką pierwszego odcinka. Najlepiej byłoby, gdyby w czasie wypowiadania kwestii filmowali ją z daleka, albo przez okno po to, abyśmy widzieli tylko poruszające się usta i broń Boże nic nie słyszeli.
A drugi odcinek to był jak to wielu serialowiczów lubi określać "przegadany", a poziom listy dialogowej równał poziomem do poprzednich sezonów.
Kwestie fabularne pomijam, bo lista głupot i niedorzeczności jest zbyt długa by się nad nią rozpisywać.

ocenił(a) serial na 4
acidity

W punkt. Trzeci odcinek ujdzie, jakiś pomysł jest, nawet niezły, ale dialogi i montaż wołają o pomstę... Cała fabuła toczy się bez ładu i składu. Madison jak zawsze na minus.

użytkownik usunięty
acidity

Dokładnie. Nie rozumiem czym oni się tak podniecają, przecież serial od początku był beznadziejny. Rozrywka na poziomie gimbazy; ci zresztą też wkrótce wymrą-ciekawe czy powrócą jako walking dead? Żart. Teraz poważnie. Miało być o początkach zarazy a powstało coś w rodzaju TWD II, przy czym czasami oglądając to ma się wrażenie deja vu. Trzeci sezon to, póki co epitafium dla całości. Z tego wogóle nie powinni robić serialu ale np jeden pełnometrażowy film jako prequel do TWD. Swoją drogą fanem tego ostatniego też nie jestem ale tam są przynajmniej bez porównania ciekawsze postacie, chociaż najfajniejszą wykończyli. W FTWD nawet nie było i nie ma ma kogo postawić; tzn w miarę sensowny wydaje mi się Jake ale pewnie i tak go wykończą. Tak właściwie to obie serię już dawno powinni zakończyć ale nie zrobią tego, dopóki mają jakichkolwiek widzów, to oczywiste. Oglądam z przyzwyczajenia, pewnie jak spora część widzów.

ocenił(a) serial na 10
Rrouge

Ostrzał helikoptera był bez sensu, lecieli wysoko a kule wpadały na wprost przez przednią szybę, strzelec musiałby być na tym samym poziomie co helikopter i jeszcze Travis dostał w brzuch, a wyglądało to jakby dostał z bliska strzał z shotguna i mu brzuch rozerwało :D

ocenił(a) serial na 9
Smigol

Dokładnie nie rozumiem tej sceny ze strzelaniną. Ewidentnie było pokazane że dostał w szyję (tętnice) a za chwile jest pokazana ogromna rana na brzuchu, rozdarty t-shirt. WTF :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones