Nie, bo motyw "Pokłosia" inspirowany jest wydarzeniami w Jedwabnem, a tutaj mieliśmy do czynienia ze współczesnym rasizmem narodowców w stylu MW, obecnie Żydów praktycznie w Polsce nie ma, ale nadal jest spora diaspora cygańska.Odcinek miał jedyną moze wspólna rzecz z "Pokłosiem" - ukazanie małomiasteczkowego,prowincjonalnego rasizmu i ksenofobii na polskiej prowincji.

Nie mówię o kontekście, tylko o samym jakby sposobie realizacji. A ten już jest bardzo podobny (tajemnica, nieprzychylność mieszkańców i utrudnianie szukania prawdy, odkrycie prawdy). Nie zdradzę szczegółów, bo nie chce spoilerować, ale ci co widzieli zarówno Glinę, jak i Pokłosie znajdą pewne cechy wspólne.

Um, to prawda, ale wynikają one z pewnej konwencji, takej z pogranicza thrillera i westernu. Przyjeżdża ktoś z zewnątrz i robi porządek, odkrywa mroczną, brudną prawdę. Stary jak świat sposób opowiadania tej historii. Widzieliśmy ją z milion razy i jeszcze pewnie parę nam przyszłość sprezentuje. Można się spodziewać zakończenia, ale - tu właśnie chodzi o 'mięcho' wokół schematu. A w obu przypadkach jest soczyste i smakowite, a fabuła trzyma w napięciu do ostatniej minuty.

Nie wiem, dla mnie Glina to najfajniejsze dziecię Pasikowskiego od czasu Psów, może dlatego tak go bronię.

Dla mnie ''Glina'' to nawet jego największe dzieło, arcydzieło nawet. ''Psy'' są filmem epopeicznym, z charakterem politycznym. Pokazują przejście z PRL-u do III RP. A ''Glina'' jest bardziej uniwersalna, i jest pierwszym serialem, gdzie ofiarami zbrodni są i niektórych przypadkach oprawcy (np. Sprawa bratobójstwa w I serii) a także zbrodni która niszczy policjantów, ich bliskich i osoby postronne (Sama postać Gajewskiego)

@Izabelka_filmweb - Ty chyba nie masz pojęcia o formacjach radykalnych w naszym kraju...

mam

Skoro masz pojęcie, to nie wprowadzaj ludzi w błąd. Nie mówię, że zjawisko zwane rasizmem w Polsce nie występuje, ale formacje takie jak MW, ONR, NOP to formacje patriotyczne! Rasizm to pojęcie kreowane przez media, do tego aby prawda o świecie - który jest zakłamany - nie była znana...
P.S. - Nikt przecież nie słucha kogoś, kto jest nazywany rasistą

NOP patriotyczne? To żeś dowalił. MW i ONR jeszcze mogę się zgodzić (choć idioci są wszędzie, bez względu na bojówkę), ale NOP bym porównał z RNR Falanga przedwojennym. Przecież hajlująca młodzież przy pomniku Dmowskiego i Piłsudskiego to właśnie nopowcy.

I z tego ''patriotyzmu'' podpalają śmietniki, robią burdy w Warszawie na 11. Listopada, próbując rosyjską ambasadę podpalać ? Ciekawie go pojmują

To chuligani i bandyci. Ot znaleźli sobie ujście w MN, gdzie 100 tysięcy nikomu nieznanych ludzi i wmieszawszy się w tłum robią rozpi*rdol. Żadni z nich patrioci.

Racja, żadni z nich patrioci, to nacjonaliści, choć publicznie tego nie mówią, bo to się źle kojarzy.

Nacjonalistą był Dmowski, był Grabski, był Taylor, postacie wybitne, intelektualiści na najwyższym poziomie. A to jest hołota.

Dmowski pewnie się w grobie przewraca jak widzi dzisiejszych narodowców, nie kwestionuje że wszyscy są tacy sami, żeby nie było niedomówień. Ale mówię jedynie o tej jak się tu wyraziliście hołocie

Też racja, ale wg mnie za dużo tej hołoty w ruchu nacjonalistycznym, tolerują ją. A powinni tych hajlujących, rasistowskich debili w dupę kopnąć. Ale ruchy lewicowe też tak mają, że tolerują, a nawet mile widzą komuchów. Wymienieni przez Ciebie Panowie byli kulturalnymi ludźmi, którzy o swe przekonania walczyli w granicach prawa i przyzwoitości.

Pasikowski w "Glinie" (i nie tylko) jednoznacznie pokazał, jakie ma sympatie polityczne. Przejaskrawił, ale i tak wiadomo o co mu chodzi.

Zgadzam się, jak najbardziej zgadzam się. Pasikowski to reżyser kontrowersyjny, obecnie jedyny , a więc dobry, ma poglądy które ukazuje w swoich filmach, nienawidzony jednocześnie przez lewicę za ''Psy'' i prawicę za ''Pokłosie'', bardzo go szanuje i podziwiam za to, że nie boi się wyrażać swoich poglądów publicznie.

Jaki rasizm w stylu MW?Bredzisz kobieto.Mam Ci posłać linki,w których jest napisane co wyprawiają romowie w Małopolsce?Nie tak dawno napadli na orszak weselny,innym razem zatrzymywali samochody i kradli torebki.W Andrychowie to ludzie boją się chodzi koło ich gett,bo są napadani.O tym ani słowa,lepiej wszędzie trąbić o narodowcach-faszystach.
Co do Żydów to inna bajka.Ci szkalują Polaków,że za mało robili by ich ratować w czasie wojny.Na uczelniach w USA i nie tylko studentów 'uczy się',że Polacy normalnie podczas okupacji sobie żyli,że w Polsce podczas okupacji mordowano tylko Żydów.
Dlaczego o tym się nie mówi,tylko ciągle gadka o antysemityzmie?Żydzi podczas wojny wydawali Polaków Niemcom,po wojnie żydzi z UB mordowali patriotów,ale o tym ani słowa.Wszędzie tylko szkalowanie Polaków.

Widać Pasikowski nie pokwapił się nawet żeby zapoznać się z faktami odnośnie Jedwabnego. Ostatnio nawet zabrała głos mieszkanka która twierdziła że mordu dokonali Niemcy, a nie Polacy - to jedno.
Co do rasizmu w MW to proszę o przykład, bo jako że interesuje się tematyką to nie zauważyłem na marszach Narodowców swastyk ani symboli nazistowskich czy rasistowskich sloganów.
Ot taki mały offtop.

Pasikowski w każdym filmie pokazuje nam nasze narodowe problemy.
Kroll - fala w wojsku
Psy - palenie teczek
Psy II - pomimo sankcji i wojny cała Europa i Polska sprzedaje broń do Jugosławii
Słodko gorzki - problemy z uczniami
Demony Wojny wd Goi - sytuacja polskiego żołnierza, który robi za najemnika, zamiast strzec i bronić interesów swego państwa
Operacja Samum - spłata długu i wykorzystywanie innych
Reich - nabijanie sie ze wszystkich swoich poprzednich filmów
Pokłosie - wśród Polaków też były swinie i szuje. Nie wszyscy ukrywali żydów
Jack Strong - ukazanie zdrajcy lub bohatera zależy kto w co wierzy i jakiej jest opcji partyjnej.

Wśród Polaków byli szuje owszem,ale bardzo niewielu wydawało żydów.A żydzi też wydawali Polaków,żydzi z UB mordowali Polaków.O tym się nie mówi.Lepiej z Jedwabnego,w którym zginęło bardzo niewielu żydów robić wielką tragedią i ciągle trąbić o antysemityzmie i holokauście.Holokaust to wielki przemysł,grube miliardy już wyłudzili żydzi z odszkodowań,a rodziny ofiar dostali ochłapy.

Nie czarujmy sie wszyscy mają w........ na Polaków w tym sami Pseudo Polacy z Sopotu

Lech Kaczyński pod pozorem religijnych zakazów zabronił w Jedwabnem ekshumacji, chociaż w Warszawie gdy trzeba było wykopać jakieś kości po getcie w celu wybudowania nowego wieżowca czy czegoś w tym stylu nie miał (i co co protestowali w Jedwabnem) takich obiekcji.

Gwoli sprawiedliwości dodam, że nie tylko on HGW i każdy inny też, a wszystko "moderują" środowiska, którym raz się opłaca wykopywać, a raz nie.