PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706905}

Gotham

7,6 36 043
oceny
7,6 10 1 36043
6,2 5
ocen krytyków
Gotham
powrót do forum serialu Gotham

Jim... s2e7

ocenił(a) serial na 9

No tak mnie wkurza ten Jim, że po prostu zęby zgrzytają... Jest chyba największym hipokrytą w historii kina. Najbardziej wkurza mnie to, że tak pogardza Pingwinem, a mogłaby z tego wyjść naprawdę niezła przyjaźń, bo Pingwin od początku aż się garnął do niego i wydaje mi się, że gdyby Jim go docenił i traktował chociażby sprawiedliwie, a nie z pogardą (a jak trwoga, to do Boga...), to zdobyłby sobie jego dozgonną lojalność... W tym odcinku no przecież aż z nóg zwala wyznanie Pingwina, jest tam taki ludzki, a ten nic, ciągle pogarda i durne zasady, które sam nagina...
Poza tym Nygma wygrywa!:-)

mpp2

Z jednej strony się z Tobą zgadzam, Jim traktuje Pingwina jak totalnego śmiecia (jak można tak traktować Pingwina? Mnie jest go autentycznie żal w każdym odcinku... :D), ale z drugiej wydaje mi się, że ta hipokryzja Gordona to też ciekawy wątek. Ciekawe jak długo tak wytrzyma, z jednej strony pięknie brzmiące zasady, a z drugiej po trupach do celu. Mam tylko nadzieję, że to celowy zabieg i scenarzyści zrobią z tym coś ciekawego, bo inaczej to trochę bez sensu.
Co do Nygmy - nie mogę się doczekać, co z nim dalej będzie.
Poza tym Silver vs Selina - liczę na więcej takich scen! Mam nadzieję, że Cat nie odpuści.

ocenił(a) serial na 9
wielka_mi

Cat z pewnością nie odpuści tej małej zdzir...ce:-) A Bruce naiwny, jak każdy facet zaślepiony błękitnymi oczętami na pół twarzy i blond włosiętami...XD Chociaż osobiście uważam, że Cat ma piękniejsze oczy i jest totalnie zjawiskowa:-)

ocenił(a) serial na 9
wielka_mi

Nygam- totalny Freak Show:-)

ocenił(a) serial na 10
mpp2

Mnie za to najbardziej intrygują te szczegóły. Weźmy np. tytuł odcinka "Mommy's Little Monster". A co takiego jest napisane na koszulce Harley z filmowego Suicide Squad? Daddy's Little Monster.
Lub gdy Nygma szukał jej ręki. Opakowanie biszkoptów ( po angielsku ladyfingers), ale jeśli przetłumaczy się to dosłownie wyjdą nam "kobiece paluszki" (palce damy, jak kto woli)

użytkownik usunięty
mpp2

Cały Jim :D Dzięki temu nie mogę się doczekać kolejnych odcinków i tego, jak teraz będzie wyglądała jego praca pod skrzydłami nowego burmistrza :P Ogólnie bombowy odcinek, przełomowe fragmenty dla Pingwina i Zagadki, w ogóle ciekawe czy będzie jak w komiksie, gdzie po śmierci matki Pingwin zmienił się w osobę pozbawioną już wszelkich skrupułów i oznak resztki człowieczeństwa :P może przytyje i zacznie nosić monokl xD

ocenił(a) serial na 9

No właśnie szkoda byłoby, żeby u Pingwina nastąpił totalny zanik jakichkolwiek pozytywnych uczuć, bo uważam, że mimo wszystko to bardzo uczuciowa postać, a teraz - ludzie stworzą potwora, którym nie musiał się stać. Uważam, że byłyby z niego jeden z najlepszych przyjaciół w tym serialu:-)

ocenił(a) serial na 8
mpp2

No całe szczęście, że Jim jest taki, gdyby zrobił to o czym mówisz, przeszedłby po całości na stronę przestępców, a on chce pozostać po stronie prawa. To, że czasami trzeba współpracować z przestępcami nie znaczy, że należy się z nimi zaprzyjaźniać. Serial z odcinka na odcinek lepszy, a Nygmą już zawładnęła ciemna strona jego jaźni, powstał potwór bez jakichkolwiek zahamowań, i do tego inteligentny, Pingwina doprowadzili do ostateczności, czyli przed nami 'Walka o Gotham' ;)

ocenił(a) serial na 3
mpp2

Jim jest do przeżycia, łamie czasem zasady, po prostu nie lubi Pingwina. W ogóle wątek Cobblepota dosłownie cały ten odcinek zwalił. Najpierw z 3 pomagierami idzie matkę odbić, wiadomo że dostanie oklep. Później po raz kolejny cudem unika śmierci - ile razy tak można? Dalej scena z łapaniem Butcha to po prostu szczyt głupoty. Nie wiem, kto był durniejszy, Zsasz czy Jim, ale takie strzelanie przez ściany to super skuteczne jest na pewno. To co wyczyniała policja na imprezie Galavana zakrwawało na żenadę. Kilkunastu ochlapusów ze spluwami ot tak sobie weszło do budynku. Pingwin, nie Pingwin, jak mają spluwy to chyba można ich wystrzelać, ale do tego oczywiście trzeba postawić ludzi na zewnątrz budynku też. Ochrona mistrz. No i na finał oczywiście siostra Galavana, super kozacki snajper, a tutaj ledwo drasnęła Pingwina, który stał w miejscu i się nie ruszał, postrzelony zdążył ukraść samochód na oczach policjantów. Bez jaj.

To w sumie mój największy problem z tym serialem. Niby do takich super kozackich, epickich sytuacji doprowadzają, że wielkie zagrożenie jest i w ogóle, ale ostatecznie zazwyczaj wszyscy wychodzą z nich bez szwanku. Ja wiem, że Pingwin musi przeżyć i nie zginie szybko, no to nie wstawiajcie go do sytuacji pewnej śmierci. Już przy okazji poprzedniego sezonu to na pewno pisałem i miałem nadzieję, że się taki motyw nie powtórzy, a jednak.

No ale, żeby nie było tylko bluzgów, to Selina vs. Silver bardzo fajne sunie. Tak pamiętam, że jak ja miałem te 12-13 lat, to się nie interesowałem za bardzo płcią przeciwną, a to głównie dlatego, że u mnie te 12-13 latki tak nie wyglądały :) To takie płaskie pasztety wtedy były raczej, a tu je naprawdę ładnie zrobili. Myślę, że jednak mieszkać w Gotham nie musi być tak źle, skoro zewsząd takie sunie są.

ocenił(a) serial na 9
Roy_v_beck

Do tego rodzaju filmów należy podchodzić z przymrużeniem oka i nie brać wszystkiego dosłownie - w końcu jest to ekranizacja na podstawie komiksu, fantasy prawie:-) I cały jej w tym urok:-)

Roy_v_beck

Po pierwsze gdy Pingwin szedł odbić matke nie wiedział, że Butch go zdradził tak więc nie spodziewał się żadnych kłopotów dlatego jego ochrona tak mierna była. Co do Zsasz'a i tej całej strzelaniny mi się wydaje, że on ma niestandardowe podejście do zabijania dlatego to wyglądało tak jak wyglądało. Sceny tego typu jak na imprezie Galavana zawsze tak wyglądają w filmach. Co do jego siostry i umiejętności no to tu moge się zgodzić jest się do czego przyczepić. Na koniec dodam, że nie chce by Pingwin zniknął z serialu aktor go grający jest kozak.
PS. Nigma wymiata :)
PS1. Mam nadzieję że ta cała Silver pewnego dnia wypadnie z jakiegoś okna if you know what i mean ;)

ocenił(a) serial na 7
mdalig

dokładnie, uwazam tak samo.

mpp2

Ale odcinek, ale emocje, ale początek, ale akcja.. Jak na razie najlepszy epizod w historii serialu.

Moja ocena 4,3/6

ocenił(a) serial na 7
patryks83

zgadzam się, zajebisty odcinek.

ocenił(a) serial na 7
mpp2

też tak myslę. Pingwina było mi bardzo zal w tym odcinku a Nygma fajnie się rozkręcił, super odcinek.

mpp2

Jim jest moją ulubioną postacią z serialu, leje wszystkich równo po mordach na nic nie patrząc oraz wyrywa najlepsze dupy, mój idol

ocenił(a) serial na 8
mpp2

mam pytanko i bede wdzieczny za odpowiedz :) W 1 sezonie Gordon odkrył tajemnicę Loeba w postaci jego córki, co pozwoliło mu na skuteczny szantaż i awans zawodowy. Miał to być hak na komisarza gdyż ten, nawet rozważał rezygnacje, byle informacja nie trafiła do prasy. Nagle w 1 odcinku drugiego sezonu Gordon jest zdegradowany a nastepnie zwolniony i totalnie zapomina o tym, ze ma Loeba w garści? Dla mnie to totalny bezsens, scenarzysci po prostu zapomnieli czy moze ja cos pominąłem?

ocenił(a) serial na 8
mpp2

Postać Jima jest mocno przerysowana w tym serialu. Daje radę kilku chłopom na raz, nierzadko większym od niego. Mam wrażenie że gdyby sam założył kostium Batmana, Bruce'a w ogóle nie byłoby trzeba w tej historii. Nie wspominając już o jego zdolnościach detektywistycznych - zagadki rozwiązuje w kilka sekund, od razu wszystko wie... ;-)