PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706905}

Gotham

7,6 36 100
ocen
7,6 10 1 36100
6,4 7
ocen krytyków
Gotham
powrót do forum serialu Gotham

“There is no life, there is no love.. without pain.”
"Make the city yours, or burn it to the ground."
“Let’s make Gotham bad.”

I jak wrażenia po finale sezonu trzeciego? :)

Po pierwsze: STOP nonsensom, Harley Quinn się nie pojawi w serialu, a przynajmniej ani się na to nie zanosi, ani jej nie było w dwugodzinnym finale :P
Po drugie: finał spełnił pokładane w nim moje nadzieje :p Finał w pełni satysfakcjonujący a nawet więcej: rozpoczyna coś, co nie sądziłem, że będzie mieć miejsce w serialu: Mroczny Rycerz powoli się nam rodzi, już nie w teorii ale będzie i w praktyce :))
Po trzecie: wg mnie najlepszy finał Gotham - co sezon poprzeczka podniesiona wyżej, i wyżej.. nie mogę się doczekać, co nam zaserwują twórcy w sezonie 4 :)

- świetna scena wprowadzająca cały ten aspekt miasta pod wpływem wirusa, totalna miazga;
- wątek Bruce'a: kapitalny to za mało powiedziane. Ra's wypadł wspaniale aczkolwiek było go za mało (mimo to Siddig dał radę, wiedziałem!); było nawiązanie do bycia jego 'spadkobiercą' czy tam 'rycerzem', i (dla mnie) niestety, Bruce był pod wpływem 'szamana' aż do przebicia Alfreda :( Co też dziwi, że Ra's, nie wiem, chciał mieć 'posłusznego' kogoś jak Talona, czy może jednak chodziło, aby Bruce sam się przebudził? Mam na myśli fakt, że był przygotowany na ewentualne 'leczenie' Alfreda. Nie mniej wykaraskał się po tym więc suma sumarum nie jest tak źle.. chyba. Końcówka mnie totalnie zaskoczyła, że JUŻ coś takiego następuje (nawiązują już do "Batman: Year One" w jakiś sposób?);
- prawie-Batman, prawie Kobieta-Kot, Pingwin, Riggler, Ra's al Ghul, Hugo Strange, Mad Hatter, Mr. Freeze, FIrefly, prawie Poison Ivy, Fiszu (chociaż to na potrzeby serialu xd), itp.itd.. TROCHĘ już tych postaci :)
- ENTER THE BARBRA - widać, że i ona potrafi mieć wejście, może nie tak efektywne jak Fiszu ale efektowne z pewnością :D
- wirus rzeczywiście był centrum i głównym wątkiem tego sezonu, nawet bardziej, wychodzi na to, niż Trybunał Sów. Wszystkie te postacie, wszystkie te wymiany i wszystkie te małe plot-twisty bardzo mi się podobały :)))
btw. starcie Pingwin vs Riddler wygrał Cobblepot, na to wychodzi :P
"You are the one time I let love weaken me. And I want you around as a constant reminder to never let that happen again.” - święte słowa, Cobblepot, przejrzałeś na oczy!
Ale przednio oglądało się ich 'rywalizację' i szkoda mi Nygmy, biedny, będzie wystawą w Iceberg Lounge (no no, Pingwin wreszcie się ogarnął) :P Wiadomo, że pewnie jakoś go ktoś/coś roztopi i Riddler powróci w s4 ale jak na finał.. jest dobrze;
- oczywiście lek został zrobiony, Gordon i Lee wyleczeni, i.. bardzo podobało mi się, jak Gordon załatwił sprawę z Gordonem w czasie 'szarpaniny' (antidotum i odznaka); szkoda byłoby, gdyby Morena B. opuściła serial (kolejny wyjazd Lee za miasto chyba może to zwiastować.. i ten nieszczęsny list :( );
Aha, Gordon i Lee na peronie.. <3
- Fiszu jak zawsze przerysowana.. Jada Pinkett Smith robi to specjalnie :/ No ale.. pewnie to już ostatni raz. Fajnie, że wróciła na dwugodzinny finał ALE wydaje mi się, że gdyby Fiszu przewijała się gdzieś na drugim planie w trakcie trwania sezonu (pomijając pierwsze odcinki), to jej śmierć może miała by lepszy wydźwięk.. a tak ot, zabili ją i uciekła..
- Selina zostaje przydupasem Tabithy.. lol, no ale będzie miała bicz, jak Kobieta-Kot <3
- przewidywano, że Barbra kopnie Tabithe a stało się odwrotnie.. hmm.. w sumie ciekawie się oglądało ich walkę ale jeszcze muszę przetrawić ich wynik. Na Tabithę rzecz jasna przyjemnie się patrzy ale psycho-Barbra była perełką tego serialu, bez dwóch zdań;
- NIESAMOWITY plot-twist: Butch to Syrus Gold, więc.. Solomon Grundy w sezonie 4? :) To się porobiło, w życiu bym nie pomyślał o tym zabiegu znanym chociażby z "The Batman Rises".

Ogólnie świetny seans świetnego finału świetnego sezonu (zresztą Gotham z sezonu na sezon coraz lepsze, aż strach się bać co będzie w s4 :D).

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Dokładnie stało się coś czego nikt się nie spodziewał. No i fajnie, bo w końcu mamy praktycznie wszystko co byśmy chcieli. Na Jokera i HQ przyjdzie pewnie czas, jeśli powstanie 5, czy tam 6 sezon. Ogólnie serial co sezon lepszy. Już się 4 doczekać nie mogę.

stacjonarny

Ciekawe również, ile w ogóle będzie sezonów. Ten cały prototyp Batmana na koniec s3 sugeruje, że jest jednak cień szansy na Nietoperza w finale serialu w ogóle skoro wprowadzili ten wątek na sam koniec tego sezonu.

matiiii

fish jest najlepsza zenska postacia wg mnie, jej przerysowanie jest suuuuuuuuuuuuuuper
fajnie wszystko poprowadzili, tak jakby to mial byc koniec serialu, jestem zaspokojona i nie czuje presji zeby koniecznie ogladac kolejny odcinek i spokojnie poczekam na nastepny sezon

anty_mani

"fajnie wszystko poprowadzili, tak jakby to mial byc koniec serialu"
Rzeczywiście, takie stonowane zakończenie - zazwyczaj były mocniejsze cliffhangery a tutaj równie dobrze mogłoby to być zakończenie serialu, aby widz resztę sobie dopowiedział, że to przedsmak Batmana, Kobiet-Kot itd.

matiiii

Przecież sam aktor grający Bruce'a mówił, że będzie w finale i mamy być czujni. Słowo "czujni" wskazuje na to, że sami mamy się domyśleć którą postać stanie się HQ. Ja stawiam na Barbarę, nazywała się królową (Queen) do tego zaczęło jej odbijać pod koniec sezonu. Teraz jak dostała prądem myślałem, że na samym końcu będzie scena gdzie mamy ją, już jako totalną psycholkę zamkniętą w Arkham. Moim zdaniem dobrze by sie sprawowała jako Harley, tylko kurczę ten wiek ;x

diablo56

Druga sprawa, że nikt już jej nie został. Barbara została sama dlatego też moim zdaniem jest najlepszą kandydatką na Harley

ocenił(a) serial na 8
diablo56

No a co z wątkiem Dr. Queenzel ? Która potem zakochała się w Jokerze? W sumie mogą w serialu poprowadzić ten wątek jak chcą, ale wg mnie takie zmiany nie są za dobre, jak np. śmierć żony Victora, Mr Freeze istniał i robił to co robił tylko dlatego żeby uratować żonę i wynaleźć dla niej lek, gdy zobaczyłem jak się zabija, to wątek Mr Freeza stał się dla mnie bezsensowny, teraz jest takim przydupasem Fish/Pingwina, a kiedyś był jednym z największych i najciekawszych wrogów batmana. Ciekawe też jak poruszą w przyszłości wątek Harveya Denta, który wystąpił tylko raz i to dawno...
Jeszcze tak pomyślałem że moze HQ to była ta dziewczynka pod koniec co z rodzicami szła i napadł na nich bandzior ? No i wiadomo kto ich uratował ;)

pawel9802

Wiesz, to serial bardziej o Gordonie którego później następcą będzie Batman. Mimo, że akcja dzieje się w świecie batmana to i tak to jest alternatywne uniwersum różniące się od tego komiksowego(jak filmy zresztą). Dlatego twórcy bawią się tym światem i to mi się podoba :D Prawdopodobnie Batmana zobaczymy dopiero w ostatnim odcinku serialu. Więc, jeśli nie planują kontynuacji w postaci serialu o Batmanie, to twórcy nie muszą się ograniczać do "bo tak było w komiksie" tylko mogą zabijać i wskrzeszać kogo popadnie, dzięki czemu ten serial jest nie przewidywalny :D

diablo56

Nie wiem skąd takie przypuszczenia że Barbara jeszcze pojawi się w serialu...na moje oko definitywnie kopnęła w kalendarz (będzie jej poniekąd brakować). Co się tyczy HQ nawet nie wiemy czy twórcy mają prawa do postaci.

kuki7

Dlatego, że jest jedną z ikonicznych postaci tego serialu. Więc taka śmierć na koniec trochę beznadziejna.
Selina też ostatnio "umarła" leżała z otwarymi gałami a koty przyszły i dały buzi. Ostatecznie okazało się, że jest w śpiączce a gdy sie obudziła to z jej "śmierci" nic nie wynikło xD

ocenił(a) serial na 6
kuki7

Wiesz w tym serialu nigdy nic nie wiadomo :D

ocenił(a) serial na 9
kuki7

Quinn, formerly known as Dr. Harleen Quinzel, transforms into the villainous vixen after the Joker sent electroshocks into her brain — a scene that was recently depicted in Suicide Squad. With this in mind, it's entirely possible that the Gotham writers are setting the scene for Barbara to (finally) become the Joker's right hand gal.

Additionally, with both John Stephens and David Mazouz (Bruce Wayne) suggesting that Harley Quinn would arrive during the Gotham season finale, there is likely more to this than meets the eye. If Barbara was to become Harley, then technically she would have been born in the season finale, meaning that there is truth to Mazouz and Stephens' statements. Regardless of what happens, one thing is for sure: with Harley Quinn on the way, the citizens of Gotham had better prepare to put a smile on their faces.

Na takie coś natknąłem się w necie odnośnie Barbary, więc może nie pracownik Arkham jest potrzebny, a po prostu ktoś kto był w Arkham.

reirrarok

Te ploty, że niby David Mazouz powiedział o HQ i że będzie w finale okazały się bezpodstawne, na to wygląda. Chyba, że zakładał już, że Barbra będzie HQ (ale ja w to osobiście nie wierzę). Spotkałem się też z kwestią w internetach, że sami twórcy zarzekają się, że póki co nie ma w planach postaci HQ w "Gotham". Dla mnie to zbyt młoda postać, aby miała się pojawić - a gdyby się pojawiła to jako mała dziewczynka z imieniem i nazwiskiem Harleen Quinzel jako cameo w serialu w jednym odcinku dotyczącym np. sprawy związanej z jej rodziną. Taki smaczek dla fana i nic ponad to.

użytkownik usunięty
kuki7

Może dlatego, że jest w zwiastunie czwartego sezonu.

ocenił(a) serial na 9
kuki7

W tym serialu wszyscy wracają zza grobu wiec obawiam się ze możemy ja jeszcze zobaczyć. Osobiście czekałam na ten moment w którym ktoś ja zabije od początku pierwszego sezonu, strasznie irytująca postać.

ocenił(a) serial na 6
diablo56

Co prawda napisałam to w swoim dłuuugaśnym poście, ale się powtórzę - moim zdaniem taki obrót spraw, że Baśka se zmartwychwstanie i zostanie Quinnzillą, to było by już zdecydowanie zbyt przekombinowane. Ja jestem zatwardziałym ortodoksem jeśli idzie o tą postać i stoję za tym, żeby nie grzebać w jej orginie w tak drastyczny sposób.

ocenił(a) serial na 8
diablo56

Barbara nie będzie Harley umarła , nie pojawi się Gotham no chyba że zmartwychwstanie.
HARLEY QUINN będzie tego co czytałem ta dziewczyna co była wraz rodzicami pod koniec.

hunter56

Gdzie tak czytałeś?

diablo56

Ja czytałem posty widzów i stąd chyba ta teoria. Tylko nie wiem skąd im do głowy przyszło, że ta dziewczyna co była z rodzicami miała by się stać HQ xD Ta scena nawiązuje do śmierci Waynów tylko z tą różnicą, że jej finał jest inny za sprawą tego, że bohater-Bruce ich ratuje xd. Nie ma podstaw do tego by stała sie Harley. A ni za dobrze jej nie widzimy, nie traci też rodziców przez co mogła by zwariować.

ocenił(a) serial na 6
diablo56

Bo ludzie czasami takie głupoty wymyślą, że aż cycki opadają. Ta rodzinka, to oczywiste nawiązanie do Bruce'a i jego rodziców, a tu już jakieś teorie spiskowe do tego dorabiają.

ocenił(a) serial na 8
Tortuga033

czytałem na ang wikipedi jak szukałem info o harley , finale pewnie była tylko tle przyszła harley quinn
tak czy tak 4 sezonie to rozwiną

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Z pewnością był to najlepszy finał Gotham. Troszkę za dużo ckliwych scenek z Alfredem i to by było na tyle jeśli chodzi o minusy. Ale cała reszta? Zdecydowanie na plus.
Nie wiem co sądzić o Fish. Ten wstęp na samym początku kiedy pokazano jej losy ... no cóż, jej mam nadzieję ostateczna śmierć mnie zaskoczyła. Tylko mam lekko mieszane uczucia, jej koniec stracił swój urok, pewnie dlatego, że było jej tak mało. Na początku zrobiła rozróbę, zniknęła a potem wróciła i umarła. I tyle ... Aczkolwiek była widowiskowa, no i ostatecznie zabił ją Gordon. Wirus rzeczywiście był głównym motywem sezonu i jeszcze pewnie się pojawi. Barnes żyje i gdzieś tam lata pewnie z nowym toporkiem.
Teoretycznie to nikt poza Fish nie umarł. Barbarę poraziło prądem, ale pewnie zostanie przez to Harley Quinn. Innej wskazówki się nie dopatrzyłem. Butch oberwał, no ale nie bez powodu odkryto, że nazywa się Cyrus Gold tak naprawdę. Nie sądziłem, że będzie on aż tak ikonową postacią, zawsze brałem go za zwykłego mięśniaka. Nygmę pewnie w końcu odmrożą, ale zwycięstwo Pingwina było fenomenalne i naprawdę czułem satysfakcję. Ed zaczął mnie irytować tym wiecznym górowaniem nad Pingwinem. Sądziłem przez chwilę, że umarł też Tetch, tak to wyglądało, ale co tam, poskładają go i wyślą do wariatkowa. Zapowiada się duet Tabitha - Selina. Walka Tabithy z Barbarą była widowiskowa, przypomniała mi tę szarpaninę z Lee z 1 sezonu. To było naprawdę mocne. Selina stała się w końcu Catwomen. Ale to, że wszyscy naokoło wbijają jej jaka to ona bezduszna troszkę męczy.
No i na koniec Ras al'Ghul - jak na tak zapowiadaną postać spodziewałem się go więcej, a w ostatnim odcinku nie wystąpił w ogóle. "Śmierć" była dość zaskakująca, ale nie jestem usatysfakcjonowany. Najbardziej spartaczyli ten wątek. Sądziłem, że wywieźli Bruce'a na Nanda Parbat i tam go szkolili, ale okazuje się, że siedziba Ligii Cieni jest w jakieś ciemnej budzie, w brzydkiej alejce. Serio? Gdzie tu ten górski klimat? Jama Łazarza w Gotham by to potwierdzała, no chyba, że po prostu wzięli trochę wody i napuścili do basenu, w co wątpię. To było najbardziej naciągane dla mnie. Poza tym sam Ras dupy nie urwał po prostu. Mam nawet wrażenie, że ten z Arrow był lepszy, ponieważ tamten miał jakąś charyzmę, jakąś wrogość w oczach, byłem bardzo zaciekawiony na początku tego wątku, no ale potem go skopali. Ale ten Ras w Gotham? Jakiś taki nijaki, nie budzi respektu, w zasadzie niczego, nawet ten śmiech nie był jakiś emocjonujący czy coś. Po tym wątku spodziewałem się najwięcej, a najbardziej się zawiodłem. Szkoda. Moja opinia może się zmienić, jeśli będzie więcej Rasa w kolejnym sezonie. Finał ma otwarty charakter, a kolejny sezon zapowiada się jeszcze ciekawiej. Swoją drogą zabawne dla mnie było, że takim głównym złym sezonu był Trybunał Sów, który nie dał rady dotrwać nawet do samego finału ;) A co w kolejnym sezonie?
- Liczę na więcej zabójczego Pingwina, tego mi w tym sezonie brakowało, ta postać była najciekawsza, kiedy była bezwzględnym mordercą.
- Nygma pewnie w końcu puści, mam nadzieję, że aktor zrezygnuje z tego durnowatego grymasu złości, zaskoczenia i przerażenia w jednym, bo to mnie najbardziej irytowało
- Dobre wejście Barbary jako Harley Quinn. Podejrzewam, że dlatego więcej jej nie pokazano, a jakoś nie wierzę, że ją zabito.
- Salomon Grundy, wiadomo, może jakiś wątek Tabithy z Cyrusem Goldem
- Dalszy rozwój z Catwomen
- Ciągle jest gdzieś jeszcze klon Bruce'a, więc sądzę, że jego wątek się nie skończył
- Jerome Valeska, on musi wrócić, liczyłem na niego w finale, ale biorąc pod uwagę Harley, liczę, że dostanie więcej niż 3 gościnne występy
- Może wprowadzenie Stracha na Wróble. Fajnie by było znów zobaczyć Denta, mogliby pokazać jak schodzi na złą drogę. Do tego Bane i będę zadowolony.
- Ras al'Ghul - podejrzewam, że nie będzie pojawiał się zbyt często, ale może uda się ułożyć jakiś ciekawy wątek
- Może Bruce założy jakiś kostium?
- No i jeszcze Egzekutor gdzieś tam grasuje, a Jervis Tetch będzie jeszcze siedział w Arkham
- I na koniec: niech zostawią w spokoju Fish, niech już będzie martwa, wystarczy tego po prostu.

ocenił(a) serial na 10
359

Chodziło mi o "śmierć" Alfreda jakby co ;)

359

- Co do Barbary jestem przekonany, że prąd zrobił z niej większą wariatkę i wróci.

- Najbardziej rozwalił mnie Butch. Ja na prawdę rozumiem Hugo Strange i jego naukowe przywracanie do życia, wirusy itp, ale w tym sezonie postrzelenie Pingwina i kulka w łeb Butch'a to już lekka przesada. Pingwin niewiarygodnym cudem dopłynął do brzegu, a Butch dostał śmiertelny strzał w głowę i przeżył? Mam nadzieje że umarł i zostanie jakoś ożywiony po prostu.

- Fish to kompletne nieporozumienie. Umarła, wróciła, narobiła zamieszania, zniknęła na 2/3 sezonu, dostała kose i nie żyje.. WHY?

-Nygma też zaczął mnie irytować.. jako lodowa rzeźba jest ok.

- Już miałem podejrzenia w tym sezonie, że z Barnes'a zrobią Bane'a ale.. na 4 sezon mógłby wrócić Dent faktycznie , bo koleś chyba nie pojawił się w tym sezonie (?), a brakuje go do całej wielkiej już ekipy przeciwników Batmana, no i Stracha. Valeska aka Joker wg mnie przejadłby się jakby było go za dużo, choć to genialna postać..

ocenił(a) serial na 10
lisinio

Jakby wprowadzono te wszystkie postacie to naprawdę nieźle by się porobiło. No i żadnej nie powinni by zabić, ponieważ walczą oni z dorosłym Batmanem. Ale takie postacie jak Fish czy Lee czy Tabitha - te są najbardziej narażone, ponieważ mają najmniej wspólnego z nietoperkiem. Przyszło mi do głowy, że fajnie byłoby jeszcze zobaczyć polowanie Pingwina na Tabithę, w końcu tyle razem przeszli xd

359

Lee ma jak najbardziej wiele wspolnego
http://batman.wikia.com/wiki/Leslie_Thompkins

wolverinex

Póki co podziwiam twórców, że potrafią zająć się taką dużą już grupą bohaterów i dać im wątki gdzie nie są aż tak pchani na siłę. Owszem, raz wsadzą kogoś do Arkham, raz ktoś zniknie na pół sezonu, ktoś wyjedzie z miasta i wróci.. Jednakże, jestem ciekaw ile tak wyrobią. Nie ma już 1 odcinkowych przeciwników jak w 1 sezonie co najbardziej cieszy, a akcja przeplata się na wielu frontach.

Dalej trzymają Pingwina, Nygme, Barbarę itp. na pierwszym planie, chętniej zobaczyłbym teraz np. Freeze czy Ivy w jakiejś większej roli, ale nie widzę dla nich na razie jakiegoś pomysłu by samemu się wybić na pierwszy plan i rządzić innymi. Takie przydupasy z nich póki co..

Dent i jego przemiana byłaby fajnym motywem w 4 sezonie. Oraz więcej Strange! Ale nie udającego idiote, co mnie troche u niego odrzuca, a bardziej jako mózgowiec.

359

Muszę przyznać, że ckliwe gadki Alfreda mnie nie irytowały, o dziwo :D Może też dlatego, że w tym sezonie mało takowych było w odcinkach, jeśli w ogóle - już w s1 czy s2 było tego zatrzęsienie w trakcie trwania sezonu.

"Sądziłem, że wywieźli Bruce'a na Nanda Parbat i tam go szkolili, ale okazuje się, że siedziba Ligii Cieni jest w jakieś ciemnej budzie, w brzydkiej alejce. Serio? Gdzie tu ten górski klimat? Jama Łazarza w Gotham by to potwierdzała, no chyba, że po prostu wzięli trochę wody i napuścili do basenu, w co wątpię."
Zarzucę tutaj wiedzą komiksową :D Ra's miał wiele miejsc z Jamą Łazarza - ta w Gotham mogła być jedną z takich wielu. Zresztą źródełko nad wyraz małe. Możliwe, że mało zaakcentowali, że to tylko taka miejscówka ale zawsze mogą to zrobić w s4. Wg mnie z pewnością nie była to siedziba Ligi Zabójców/Cieni, a przynajmniej nie główna siedziba tylko jedna z wielu miejscówek dla Ra'sa z Jamą Łazarza na świecie (ciekawe, jak nazwą ich w serialu Gotham, ale ponieważ robią wszystko bez ceregieli to pewnie będą zabójcy).

"Poza tym sam Ras dupy nie urwał po prostu. Mam nawet wrażenie, że ten z Arrow był lepszy, ponieważ tamten miał jakąś charyzmę, jakąś wrogość w oczach, byłem bardzo zaciekawiony na początku tego wątku, no ale potem go skopali. Ale ten Ras w Gotham? Jakiś taki nijaki, nie budzi respektu, w zasadzie niczego, nawet ten śmiech nie był jakiś emocjonujący czy coś. Po tym wątku spodziewałem się najwięcej, a najbardziej się zawiodłem. Szkoda."
Mnie Siddig porwał, jak zawsze, jestem chyba fanem. Najbardziej spodobało mi się, że wiele nie pokazano a narobił apetyt na więcej. I ten 'śmiech' - bardzo przypominało mi Ra'sa z Batman TAS + to 'znikanie' nagłe.. mistycyzm i w ogóle, jak dla mnie, świetne wprowadzenie Ra'sa i zaciekawienie widza. Zgadzam się natomiast właśnie z tym aspektem, że było go mało, o czym chyba nawet sam napisałem i przez to ciężko stwierdzić cokolwiek. Ale daleki byłbym od przyrównań z Arrow póki co, bo.. właśnie było go za mało ;)
A propo przyrównań: same randomy ninja z Ligi bardziej przypadły mi do gustu w Gotham - chodzi mi o dizajn ich ciuszków i ta 'mhrrroczna' maska - w stylistyce mrocznego Gotham, bardzo ładnie wykonane, propsy dla kostiumologów).

Faktycznie, brakowało Denta w tym sezonie - przewijał się od czasu do czasu w poprzednich a tutaj nic - może aktor zajęty ale fajnie by było, gdyby wrócił i pokazali może już origin postaci. I na śmierć zapomniałem: klon Bruce'a wiecznie żywy - pewnie przetrwa i swoje 'krwawienie z nosa' - pewnym jest, że powróci, wg mnie.

matiiii

Ogólnie rzecz biorąc ten finał potwierdził po raz kolejny , że Pingwin miażdży jeśli chodzi o postacie w serialu. Aktor jest po prostu świetnie dobrany i w pełni się sprawdza. Lee jako pikantna babka to jest to :D ale niestety już wyleczona , trudno .
Ras zrobił test Bruceowi , chciał sprawdzić czy tym razem się nie cofnie i zabije najbliższą osobę; test zdany , a jama łazarza była tam przecież nie przez przypadek :P Bardzo się cieszę , że Wayne wykorzystuje szkolenie u mentora i zaczyna bronić miasto , choć w zasadzie przydałby się jeszcze jakiś trening u Rasa (pewnie takowe jeszcze będa , zobaczymy). Końcowa scena była trochę kiczowata , ale rozumiem , że to dopiero początek, a sam Batman jeszcze de fakto nie jest tym kogo w pełni oczekujemy.
Nie sądzisz , że Barbara stanie się Harley? W sumie nic nie jest potwierdzone ale myślę , że to porażenie prądem było dość klarowne i blondyna zwariuje jeszcze bardziej. Butch powróci jako Solomon , pewnie ze szpitala wypuszczą go w Poniedziałek :P
Nygma przegrał bitwę z Pingiwnem ale na pewno powróci. Selina podszkoli się pod okiem Taby i będzie wymiatać , ta scena z lassem była jasna :D
Bardzo lubię postać Harveya Bullocka , jest bardzo dobry i potrafie idealnie rozładować napięcie , co pokazał nie raz. Fajnie , że nie zginął.
Ogólnie rzecz biorąc , mamy w serialu dużo zwrotów akcji; każdy patrzy i liczy właściwie tylko na siebie , co mi się podoba. Prawdziwe i utopione w przestępczości miasto , które aż się prosi o pomoc Nietoperza :)

Odnośnie villainów w przyszłym sezonie : Pingwin ,Ivy , Barbara (Harley?), Taby + Selina , Ras z ligą , Grundy , Freeze i Firefly , Strange i Tetch? Ma też ponoć wrócić Scarecrow.
Ja to bym chętnie zobaczył Clayface'a, o Deathstroku nie myślę bo to za dużo na tą chwilę, ale może Croc?
W sumie już słabo pamiętam kogo już widzieliśmy a kogo nie :P

ocenił(a) serial na 8
Cannibal3

Clayface jako tako już był bodajże w 2 sezonie, ale taki jego protoplasta :P

pawel9802

Cóż , w takim razie może będzie jakiś niesłychany powrót, jak ma to być ze Scarecrowem :)

Cannibal3

I to seksowne wdzianko Lee - mhm :))) Szkoda tylko, że mam wrażenie, że wątek Lee w tym finale został już definitywnie domknięty i dlatego wydaje mi się, że Baccarin nie powróci już w następnym sezonie.. a przynajmniej nie w stałej obsadzie. Wiadomo coś?

Nie, ja mówię stanowcze nie dla Harley w serialu - jeśli się pojawi to tylko jako dzieciak Harleen jako puszczone oczko do widza w jednym odcinku, w którym np. będzie sprawa związana z jej rodziną czy coś :)

Również uwielbiam Bullocka :D W finale przednio się go jak zawsze oglądało i może dlatego, że tak mało go dawkują to tak dobrze ogląda się z nim sceny :D

Jeszcze został Dent, o którym wyżej pisał @359, no i fejk Bruce. Mogą też wprowadzić nowe postacie, oczywiście.. oj, będzie się działo, jeśli utrzymają poziom zwyżkowy.

matiiii

Ben ponownie się postarał i Morena znowu jest w ciąży xDXD A tak na serio to nie mam pojęcia. Być może
producenci chcą ,aby Jim się "odświeżył" i ponownie zaliczył jakiś przelotny romans , po czym Lee wróci. Kompletnie nie wiem. Chciałbym jednak kiedyś ponownie zobaczyć Jima i Lee razem już jako żelazną parę.

Pomysł Harley by mi nie przeszkadzał.Nie jestem negatywnie nastawiony do tej koncepcji , aczkolwiek weźmy pod uwagę , że oryginalnie Królowa była psychiatrą.

U Bullocka widać gołym okiem , że to stary wyjadacz i nie jedno już w tym zawodzie widział. Myślę , że przyjdzie jednak taki dzień , w którym Jim siłą rzeczy zostanie komisarzem. Pytanie co wtedy z Harveyem ? Emerytura? śmierć czy też wypadek , który zdyskwalifikuje go z pracy w terenie lub nawet za biurkiem? Przekonamy się.

Ogólnie rzecz biorąc , Pingwin , Riddler , Selina , Ivy, Barbara (o ile przeżyła) to powinna być stała obsada złoczyńców w serialu. W szczególności Riddler i Pingwin , którzy są świetni, super się uzupełniają i w dużej mierze przyciągają widownie przed TV (przynajmniej tak to odbieram). Z doskoku Firefly , Freeze czy też Hugo itd , żeby było barwniej + naturalnie ktoś nowy.

Cannibal3

Już wiem do kogo sie zgłosić w sprawie shippu Ben x Morena :P Dzięki za info :D Może dlatego Lee opuściła miasto, bo aktorka w ciąży.

Albo będzie z Lee w serialu, albo wprowadzą nową 'Barbarę' - taki komiksowy odpowiednik żony Gordona.

W sumie pod naporem widzów powrócił Jerome, dla niektórych serialowy Joker, więc i jakaś wariacja HQ wchodziłaby w grę, gdyby był większy 'szum' wokół Barbary (a z tego co można zobaczyć na internetach to raczej nie ma takowego, jaki miał miejsce przy uśmierceniu Jerome'a).

Truuu :)

Zgadzam się - nawet ze swojego doświadczenia z serialem uważam, że taki Pingwin czy Nygma to obecnie filary tego serialu. W s2 nawet Barbara taka była a w s3.. sam nie wiem, ale spoczęła na laurach po zostaniu 'królową' - a jak przyszło co do czego to została zabita xD Królowanie jej nie służyło, najwidoczniej.

matiiii

Hehe , ja też dowiedziałem się przypadkiem o ich wspólnych relacjach :)
Wiem , że była w ciąży wcześniej , ale teraz? Nie wiem , tak strzeliłem :D Nowa Barbara to nie jest zły pomysł , ale myślę , że musieliby razem trochę przejść a to potrwa sezon czy dwa :)
Wolę jednak Lee , wiadomo dlaczego :D

Zobaczymy co przyniesie kolejny sezon , najbardziej się jednak jaram na myśl o tym , że Bruce zaczyna wymierzać sprawiedliwość.

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Finał rzuca na kolana...Flash i Arrow mogą się chować.

Pingwin vs Nygma kapitalne sceny. Mogłabym ich oglądać bez końca.
Lee i Jim...to było naprawdę dobre, a już się bałam że wyjdzie im ckliwa scenka miłosna.
Butch, Barbi i Thabi interesujące, ciekawe co dalej z Selina.
Śmieć Fish nawet wzruszająca :D krótko ale zwięźle.
No i Bruce...cała ta historia wokół niego przemawia do mnie. Cały sezon dało się go znieść a to dla mnie wyczyn.
Moment w którym zabija Alfreda...wow, mocny.
...Ra's al Ghul również mi się podobał, jednym słowem intrygujący. Wyglądał na ,,głowę demona" nie to co w Arrow.

Czekam na 4sezon i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepszy bo w przypadku tego serialu jest to jak najbardziej możliwe :-)

agueda0712

No Ras w Arrow wyglądał jak łazik spod monopolowego , którego siłą wciągają na plan :D

ocenił(a) serial na 9
Cannibal3

Dokładnie. Chyba każdy tak stwierdził:D

agueda0712

Prawda :D

matiiii

Nie rozumiem tych teorii, ze Baska ma byc HQ. Za stara, nie pasuje, poza tym z tego, co kojarze zwariowala po poznaniu Jokera. Ostatnie dwa odcinki bardzo dobre, nie szlo sie nudzic nawet przez chwile. Aktywowany wirus skojarzyl mi sie z pewnymi wydarzeniami w grze Batman Arkham Knight. Kto gral ten wie,co mam na mysli, nie chce spoilerowac. Szkoda, ze to juz koniec. Byle do wrzesnia.

Madame_7

Niby tak , ale sama nazwała się królową (może to nic nie znaczy , ale może jednak). Do tego nie wierze , że zginęła od tak sobie poprzez porażenie prądem , myślę , że jak na taką postać to by było zbyt banalne.

Fakt , była podobna sytuacja z wirusem w AK.

ocenił(a) serial na 6
Cannibal3

To że się obwołała królową Gotham, to nie jest żaden argument, nie ona pierwsza używała takiego określenia.
A to że nie zginęła, nie musi oznaczać że wróci jako Harley.

Według mnie: Nie ma Batmana - Nie ma Jokera - Nie ma Jokera - nie ma Harley.

ocenił(a) serial na 8
Tortuga033

I myślę że to jest najlepszy argument na to, że Barbara nie będzie Harley.
Owszem, twórcy przekręcają historie z komiksów (jak np. w przypadku Azraela) i sobie zabijają i wskrzeszają ludzi jak im się podoba, ale come on! Harley zakochała się w Jokerze, kiedy zajęła się jego leczeniem w Arkham. A Barbara spotkałą już Jerome'a. Nawet mieszkali razem u Theo. I nic. O różnicy wieku ok. 10 lat nie wspominając ;)
Ale w tym masz rację w stu procentach: Bez Batmana nie ma Jokera. A bez Jokera nie ma Harley :)
Poza tym; w DC istnieje taka postać jak Barbara Gordon. Może w tym kierunku to pociągną?

ocenił(a) serial na 6
Melchester

No właśnie. Ja wiem jak oni w tym serialu mieszają, ale naprawdę bardzo, ale to bardzo, nie chciałabym, żeby mieszali również drastycznie w orginie Harley. Jeśli chcą zrobić z Baśki Harley, to trzeba było już od dawna ją ukierunkowywać w tym kierunku, choćby właśnie jakąś relacje wytworzyć między nią, a Jeromem, żeby się choćby w Arkham spotkali jako pacjenci nawet czy cokolwiek. A tak, to obecnie, nie miałoby to sensu.

Ja bym już prędzej przyjęła że Barbara będzie matką TEJ Barbary, choć to też jest mocno niedorzeczne, zważywszy na to co się dzieje w serialu.

Tortuga033

Ja uważam, że niczego nie można wykluczyć.

ocenił(a) serial na 8
Cannibal3

Harley jest zbyt popularną postacią, by zmieniali jej genezę o 180 stopni. Tak naprawdę nie powinna się w ogóle pojawić jako Harley, ale fajnie by było np. spotkać gdzieś młodą Harleen :)
I liczę, że przywrócą postać Harveya, bo powinno go być znacznie więcej

Melchester

Nie wiemy dokładnie ile będzie sezonów Gotham ale widać , że twórcy powoli będą wprowadzać nam młodego mściciela na ulicę. Myślę , że szykują nam podwaliny i kształtują ostatecznie złoczyńców pod Brucea , który w pewnym momencie również zacznie z nimi walczyć ( pewnie z pomocą Jima).

ocenił(a) serial na 8
Melchester

Harley nie powinna się w ogóle pojawić, tak samo jak Joker. Mimo, że postać zagrana genialnie to nie powinna jeszcze istnieć w tym serialu, a jego wprowadzenie trochę mnie drażni. Myślę że twórcy na siłę wprowadzają postacie za czasów działalności Batmana, by przyciągnąć uwagę, ale kłóci się to z zamysłem serialu który miał opowiadać o wcześniejszych losach Gotham

ocenił(a) serial na 8
_Alex_96

Ale przyznaj, że fajnie zgadywać i odkrywać te wszystkie postacie, które zna się z komiksów :D

Tortuga033

"Według mnie: Nie ma Batmana - Nie ma Jokera - Nie ma Jokera - nie ma Harley."
Też tak uważam. Jeśli Harley pojawi się, to jako Harleen i jako dziecko jakiejś rodziny związanej ze 'sprawą na odcinek' jako smaczek dla widza, że to przyszła Harley Q. Takie coś jak najbardziej mi się widzi ale nic ponad to, że Barbra miałaby być Harley albo miałaby się pojawić pełnoprawna postać. Dodatkowo obstawiam, że skoro HQ robi karierę w filmach obecnie, to nie ma dla niej miejsca w serialu :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones