pozyjemy zobaczymy. niech sie najpierw(za jakies 2 lata) skonczy universum to powinni zrobic nowy serial z kontynuacją wszystiego naraz :Dtak jak zrobili gre battlestar galactica online to powinni zrobic stargate online czy cos teges.
inaczej bedzie szkoda

Wizja bardzo ciekawa i inspirująca, jest tak wiele motywów, które można by pociągnąć, rozwinąć, zaskoczyć widza...
Opowieść należy wznowić rzecz jasna od Destiny, z którą nie było kontaktu już od dłuższego czasu. Niestety obliczenia czasu podróży do nowej galaktyki nie uwzględniły jakiejś nieprzewidywalnej zmiennej, może to być supernowa. Brakło energii i statek "dryfuje" pomiędzy galaktykami, komory stazy na szczęście działają. W galaktyce Pegaza natrafiono na tajną placówkę Pradawnych i udało się znaleźć kilkanaście ZPM prosto z "fabryki". Wzmożone prace McKeya z siostrą, Zelenki, Carter owocują zwiększeniem wydajności napędu tunelowego (ostatni odcinek Atlantis) poprzez zastosowanie modyfikacji napędu przez niereplikujące nanity (coś na wzór powrotu SG1 i Apopfisa z bardzo odległej galaktyki po wysadzeniu gwiazdy), pozwala to dotrzeć Atlantydą do Destiny i uratować załogę... jeden film zamykający oba seriale i otwierający mnóstwo możliwości... kontynuując sytuacja w galaktykach wygląda wg Twojego opisu. W SG-1 oprócz klona O'Neila będzie Rya'c oraz Kadetka (zapewne już major) Hailey ta z odcinka na księżycu. Wojna z Przymierzem Lucjan wybucha, gdy Przymierze trafi na planety Ashenów i zostanie przez nich podstępnie oszukane na wzór Ziemi z odcinka 2010. Nagły wzrost potęgi Lucjan będzie zastanawiający, bo Ashenowie zasiądą na tylnym fotelu i chwilę czasu zajmie zorientowanie się w sytuacji. Będzie rozważane ściągnięcie Atlantis ponownie do Drogi Mlecznej lecz w Pegazie pojawi się nowa frakcja Widm, których przywódca będzie podawał się za boga... klon Baal'a, a jakże, opanuje ciało Widma i łącząc zdolności regeneracyjne Widma i Wężyka przekona wielu o swojej boskości. Dodatkowo zacznie mieszać frakcja Asgardu z Pegaza, na wieść o odnalezieniu wspomnianych przez Ciebie kapsuł z dawnymi asgardczykami. Okazuje się, że w programie holograficznym Thora z Odysei znajduje się kopia jego świadomości zdolna do przeszczepienia do nowo sklonowanego ciała.
Jak wygląda układ sił w dwóch galaktykach?
Ziemianie dzięki posiadanej wiedzy Pradawnych oraz Asgardczyków wydają się kontrolować Drogę Mleczną, po udoskonaleniu prototypu ZPM i wdrożeniu masowej produkcji Dron skutecznie radzą sobie z Ashenami. Popadamy jednak w sytuację zbytniego zaangażowania na wielu frontach - ekspedycja Atlantis, Destiny - i nie możemy wystawić pełnych środków do kontrolowania własnej galaktyki (tak samo jak Asgard walczył na wielu frontach i nie dawał rady). Ashenowie podniszczają naszych sojuszników Jaffa mając nad nimi sporą przewagę (Jaffa ma ograniczony dostęp do wiedzy Asgadru i Pradawnych). Niedobitki Jaffa po raz kolejny doświadczają "kary za odwrócenie się od bogów" i powracający do naszej galaktyki Baal Widmo zyskuje zaczątek armii i odzyskuje należne sobie miejsce.
W Pegazie osłabienie Widm wykorzystują Asgardzi i po zajęciu kilku światów z dużymi zasobami bez obaw odbudowują swoją potęgę. Warto tu zaznaczyć, że radzili sobie z osłonami Pradawnych więc technicznie z całą naszą skarbnicą wiedzy mamy kłopoty, by im dokopać. Usilnie staramy się "wyhodować" ciało dla świadomości Thora, bo może on być naszą jedyną nadzieją.
Destiny to temat luźno powiązany ze znaną nam historią. Jakie odkrycia przyniesie? Nie spotkamy nikogo ze znanej nam fabuły więc temat ten jest największą niewiadomą. Czy poznamy cywilizację, która stworzyła cały układ planetarny? Kim oni są? Czy stanowią zagrożenie? Czy zmodyfikowana ZPM, najnowszymi osłonami, Dronami i wszystkimi nowinkami Destiny jest faktycznie niepokonana?
A co dzieje się w naszym bliższym zasięgu? Pamiętacie czemu rozpadło się Przymierze Czterech Ras? Czemu wszyscy tak niechętnie wspominają Furlingów? Tak, oni poróżnili to Przymierze, w dodatku... ascendowali i powracając w rejony Drogi Mlecznej stali się zagrożeniem dla Pradawnych... Zagrożenie to jest większe niż w przypadku Ori, więc Pradawni wreszcie się "wtrącają". Ma to jednak zgubne skutki, Oma Desala i Morgana la Fey nie mogą dłużej absorbować Anubisa i Adrii, starzy gracze wracają do gry... a historia dopiero się rozpoczyna