A ja mam takie pytanie. W odcinku 1x20 Daniel po przybyciu do alternatywnej rzeczywistości mówi, że jest członkiem SG-1 od dwóch lat. Jednak z odcinka 1x21 wynika, że SG-1 istnieje od mniej niż roku. W epizodzie tym członkowie Jedynki wraz z Hammondem, Kinseyem i Samuelsem przeglądali raporty z różnych wypraw. Wspomnieli, że misja z filmu "Gwiezdne wrota" miała miejsce któregoś tam lutego "bieżącego roku", wynikałoby z tego, że cały pierwszy sezon dzieje się w tym samym roku, co film.
Oglądam na Pulsie z lektorem, więc oryginalne wypowiedzi postaci mi umykają. Może to błąd w tłumaczeniu, a może nie. Dziwne, że takie sprzeczne informacje pojawiły się w sąsiadujących ze sobą odcinkach.
Faktycznie strasznie wkurzające jest przeinaczanie wypowiedzi przez lektora. Według mnie Daniel rozumie te 2 lata w ten sposób, że mniej więcej tyle upłynęło od jego dołączenia do programu SG przed uruchomieniem Wrót do odcinka 1x20. Film od serialu dzielą 3 lata w emisji, ale rok w pojęciu bohaterów. Poza tym z odcinka "2001" puszczonego w tym właśnie roku należy wnioskować, że czas w serialu odpowiada jego upływowi dla widza; zresztą w kolejnych latach jest czasami mowa o tym, ile lat upłynęło od utworzenia SG-1 albo walki z Goa'uldami i jest to zawsze tyle czasu, ile upłynęło od początku emisji serialu. W związku z tym, chociaż w serialu to nie pada, 1. (filmową z 1994 r.) wyprawę na Abydos należy datować na rok 1996, utworzenie SG-1 - na 1997 r.
Mam pytanie odnośnie odcinka 1 w sezonie drugim - Apofis i jego syn uciekają z pokładu okrętu klasy Ha'Tak po tym jak SG-1 trochę tam namieszało ale tak konkretnie to jak i gdzie zwiały wężyki ? Pierścienie transportujące mają raczej mały zasięg a nawet jeśli to gdzie Apofis miał trzeci okręt schowany ?
Albo przenieśli się na ten z 2 statków, który miał wrota i przez nie mogli uciec, ale widać, że znikają tuż przed zderzeniem i wybuchem, a wtedy przez wrota przechodzi Daniel, więc chyba albo on, albo oni...
Raczej wersja z innym zamaskowanym statkiem awaryjnym wydaje się prawdopodobna. Niemniej nie zostało to nigdzie wyjaśnione.
Dopiero po kilku sezonach pojawiły się statki maskujące, więc raczej scenarzści tego odcinka nie mieli na końcu głowy takiego rozwiązania. Może niedoróbka.
Pana "eksperta" zapraszam na zlot fanów Stargate w 2015 roku w związku z tym iż ten w 2014 roku jest już za nami a był to zlot jubileuszowy (10). W repertuarze oprócz codziennego picia i ostrej rozkminy na temat serialu :) jest również quiz z wiedzy gdzie "ekspert" będzie miał zaszczyt poznać kilku prawdziwych znawców tematu i nadrobi zaległości i luki w wiedzy na temat serialu, więcej na http://forum.gwrota.com/index.php?showforum=50 pozdrawiam, zapraszam za rok :)
Przepraszam, zacytowałem błędny post miało być do autora tematu :)
Ale wracając do Twojej wypowiedzi, w tym roku kobiet na zlocie było 10 :) a co do uzupełniania luk w serialu to jeżeli nie wiesz jak powstał kawoosh, na zlocie na pewno się dowiesz :) (może nawet doświadczysz przejścia przez horyzont zdarzeń, kiedy urwie ci się film a obudzisz się we własnym domku i łóżku :)
Pozdrawiam :)
Zacytowałeś mój post, a innego eksperta tu nie widzę ;)
Jak O'Neill nie będzie mógł wpaść, to od biedy załatwcie chociaż Carter.
Teraz to się poczułem niedoceniony za mój wkład w odpowiadanie na część pytań ;)
Bo jaką to wielką filozofią jest odpowiadać na pytania posiłkując się wujkiem google ;] Amen.
Tak wielką jak branie na poważnie wszystkiego co się przeczyta na forum internetowym.
Mniej więcej taką jak twierdzenie, że poszerzasz swoją wiedzę na temat serialu na tych tak zwanych zlotach ;)
Trochę was Panowie obu poniosło teraz... Ja w żadnym stopniu nie chcę się spinać ale... jak już uważacie się za znawców tematu lub pomijając to po prostu chcecie odpowiadać na pytania ludzi to... powinniście mieć na ten temat jakąkolwiek rozsądną wiedzę...
wasze wypowiedzi w tym temacie w większości są błędne. W związku z czym myślę, że wiele byście się interesujących rzeczy nauczyli :)
głupi przykład WAS OBU:
jeden inteligent twierdzi, że Teal,c powiedział 166 razy indeed w serialu i jeszcze dodaje do tego tekst... "przecież to takie oczywiste" otóż jest to OCZYWISTY ABSURD. nie wiem skąd to wziąłeś. Bardziej wiarygodne są statystyki a pro po Polskiego PKB....
drugi z was "ekspert" w jednym z tematów twierdzi, że Teal'tac od samego początku miał możliwość kamuflażu co jest absolutną bzdurą, (wypowiadaj się w tematach na które masz pojęcie albo wcale)
Deadman Switch (SEZON 3), Aris Boch posiadał Teal'taca z polem maskującym a Teal'c powiedział cytuję: "nigdy wcześniej nie spotkałem się z polem maskującym" na co łowca głów odpowiada: "został udoskonalony" ponadto Teal'c mówi, że to model starego typu tym bardziej jest tym faktem zaskoczony, a więc definitywnie obala to twoją teorie o możliwości maskowania Tel'taca od początku.
długo by tak można.. wprowadzacie ludzi w błąd ;] swoimi absurdami po czym macie pretensje, że się czepiam...
Albo mówicie jak jest albo nie mówicie wcale... :)
marcin261287 na tak zwanym zlocie na pewno podszkoliłbyś swoją wiedzę i wiedziałbyś co się gdzie wsadza ;] (czy to po pijaku czy to na trzeźwo) wiec twoja ostatnia wypowiedź... jest jak to w większości twoich wypowiedzi tutaj BŁĘDNA... zapraszam do encyklopedii na www.gwrota.com
BOŻE WIDZISZ A NIE GRZMISZ !!
a wy mi z tekstami że się nakręcam jak można się nie wk...urwiać sami pewnie się wkur...wiacie jak wam ludzie wciskają rzeczy które nie miały i nigdy nie będą miały miejsca...
Jednocześnie wypowiadając się na Twój głupi post mogę napisać: Tak na zlocie dowiesz się wielu fajnych, ciekawych, interesujących i przedewszystkim nowych rzeczy na temat serialu... ale oczywiście nie to jest na zlocie najważniejsze.(o czym pewnie nie masz pojęcia...) Dodatkowo z Twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika, że brakuje ci kobiet, kobiety, kobiecego dotyku... )skoro masz spine na temat tego... ile kobiet na zlot przyjeżdza) Być może nauczysz się również jak z nimi rozmawiać... moja żona bardzo lubi nowych zlotowiczów i ogólnie bardzo jest przyjazna i lubi porozmawiać... :)
pozdrawiam
Gdzie napisałem nieprawdę w wątku?
Każdy, kto obejrzał serial wielokrotnie oraz posiadający umiejętności wyszukiwania informacji może być "ekspertem" od serialu. Niczego nowego nie odkryjesz, chyba że sobie coś sam dopowiesz.
Widziałem kilka zdjęć z tych Waszych "zlotów". Przypomina to jakiś zjazd nerdów, czyt. niezbyt atrakcyjnych ludzi udających, że się wspólnie dobrze bawią.
To w odpowiedzi na bardzo dziecinną wycieczkę w moim kierunku.
Nie było moją intencją Cię prowokować (po buźce na końcu zdania powinieneś się domyślić).
Zatem nie bądź taki krnąbrny i więcej dystansu.
Edycja nie działa, więc wklejam jeszcze raz.
Gdzie napisałem nieprawdę w wątku?
Każdy, kto obejrzał serial wielokrotnie oraz posiadający umiejętności wyszukiwania informacji może być "ekspertem" od serialu. Niczego nowego nie odkryjesz, chyba że sobie coś sam dopowiesz.
Widziałem kilka zdjęć z tych Waszych "zlotów". Przypomina to jakiś zjazd nerdów, czyt. niezbyt atrakcyjnych ludzi udających, że się dobrze bawią jak normalni ludzie.
To w odpowiedzi na bardzo dziecinną wycieczkę w moim kierunku.
Nie było moją intencją Cię prowokować. Odnośnie dziewczyn to była tylko i wyłącznie luźna wypowiedź. (po buźce na końcu zdania powinieneś się domyślić).
Zatem nie bądź taki krnąbrny i więcej dystansu. Przyda się na zlotach, aby były jeszcze lepsze ;)
W takim razie masz dość spore problemy w wyszukiwaniu informacji skoro podajesz te błędne... i jednocześnie nazywasz się "ekspertem" (więcej pokory)
Poza tym co to znaczy niezbyt atrakcyjnych... a co jesteś gejem że mamy się tobie podobać ? :) (sam przez to rozumiem, że jesteś ikonom piękna i kobiecych westchnień...) nie żebym był homofobem... moją żona jest bardzo atrakcyjna inaczej bym się z nią nie żenił ale... to oczywiście jest na pewno kwestia gustu :) chyba nie będziemy tu o tym dyskutować :) z drugiej strony ja tam zawsze lubię pogadać o "dupach" ale... przy alkoholu :) nie w postach :)
nigdy nie udajemy, że się wspólnie dobrze bawimy, po prostu tak jest... nie wiem jak Ty ale ja spotykam się z ludźmi których lubię.. wiesz mój kumpel nie musi być atrakcyjny lub nie musi mi się podobać wolę kobiety :)
nie jestem krnąbrny raczej to Ty jesteś nieokrzesany jeszcze :)
Wy nie rozumiecie mojego ja nie rozumiem Waszego oburzenia... jak polityk wciska ci kit lub osoba którą poznajesz na imprezie wali ściemę to masz z niego niezłą pompę... ale jak to Ty jesteś tym któremu zarzuci się wciskanie kitu to już dupę Ci zrywa... ;] a ja przecież nie kłamie podałem Wam tylko przykłady z brzegu kartki... i przecież mam rację :) jak to już pisałeś trochę dystansu...
Wskaż te błędne informacje, które podałem. Nie twierdzę, że jestem nieomylny, wiec pytam się serio.
Ogranicz się tylko do tego, bez zbędnych pyskówek. Potrafisz?
jedną już wskazałem... a propo tel'taca, drugą będzie:
twoja teoria na temat tego jak oglądać serial: proszę bardzo:
1. Film "Gwiezdne Wrota" z 1994 r.
2. Cały serial SG-1.
3. Filmy "Arka Prawdy oraz "Continuum"
4. Serial Atlantis.
5 .Serial Stargate Universe.
co jest absolutną chronologiczną bzdurą ;] inaczej, serial można zacząć nawet od SGU przez SGA i kończąc na SG-1 ;] ale jeżeli mówimy o poprawności no to swoje rację zostaw dla siebie. Continuum nawiązuję do pierwszego odcinka 5 sezonu SGA (więc szkoda wyprzedzać fakty). Ponadto od 8 sezonu SG-1 akcja ściśle współgra z wydarzeniami w SGA. (a to, że Ty nie widzisz różnicy to tak jak z tą twoją kolejnością oglądania serialu) Fajnie, że masz swoje zdanie szkoda, że wprowadzasz ludzi w błąd twierdząc, że nie ma to żadnego znaczenia. Powinieneś napisać poprawną chronologię po czym wrazić swoją opinie a nie wciskać ciemnotę, że "nie ma to znaczenia" :)
kolejną będzie:
jak zrobiony jest efekt GWIEZDNYCH WRÓT ?
marcin261287 odpowiada: Trochę efektu CGI wystarczy. ufff...jak można w taki sposób zmarnować odpowiedź na to pytanie...
A powiem Tobie, że jest to bardzo ciekawy temat. W filmie efekt powstał w zupełnie inny sposób niż w serialu, dlaczego ? ponieważ możliwości budżetowe ograniczały ekipę i wpadli na inny tańszy pomysł stworzenia "wiru" a mało tego, nie jeden pomysł tylko dwa, a jakie to były pomysły to już sobie ekspercie doczytaj :)
są jednak co najmniej 2 rzeczy z którymi się z Tobą zgadzam :) "Lektor strasznie kaleczy ten serial" oraz zgadzam się również z tą kwestią, że SGU jest niewypałem :)
"są jednak co najmniej 2 rzeczy z którymi się z Tobą zgadzam :) "Lektor strasznie kaleczy ten serial" oraz zgadzam się również z tą kwestią, że SGU jest niewypałem :)"
Nie słodź mi tak, bo jeszcze popadnę w samozachwyt.
Nawet opisy odcinków w EPG zawierają kwiatki sugerujące, że piszący je tłumaczą bezrefleksyjnie z angielskiego, nie oglądając serialu. Gdyby go rozumieli, nie byłoby takich potworków, jak np. "[coś tam] Hathora", "zaatakował Chulaka", "dziecko Sha're Amaunet" (jakby to było imię i nazwisko), "Master Bra'tac" [coś zrobił] (jw.) itp.
A mnie niezmiennie cały czas cieszy jak słyszę o 'reaktorze nakładachowym' ;)
Fajnie, że się wymądrzasz, ale chyba nie tam gdzie trzeba.
Co do chronologii:
Nie ma absolutnie żadnej konieczności oglądania serialu w takiej kolejności. Mimo powiązań niektórych odcinków są to jednak odrębne seriale.
Oglądając serial po raz kolejny można tak zrobić jak powyżej, ale nie trzeba w przypadku pierwszego razu. Ja tak oglądałem i nie czuję się pokrzywdzony z tego tytułu.
To nie Star Strek, gdzie można się pogubić nie oglądając "poprawnie".
Co do Tel'taca:
Teal'c powiedział, że nigdy nie słyszał. Nie słyszał również o wielu rzeczach na temat technologii wężogłowach. Przykładowo nigdy nie był na typie statku, którym Appofis atakował Ziemię.
Zwykłe przypuszczenie z mojej strony. Nie dowiemy się w jaki sposób ewakuował się.
Jak powstał efekt wiru wiem. Po prostu nie chciało mi się pisać.
Masz jeszcze inne "bzdury"? Z tymi chybiłeś.
no i nie mamy o czym gadać ;] nie dość, że się mylisz to jeszcze nie umiesz przyznać się do błędu... przypominasz mi czasem moją żonę... mam nadzieję że nią nie jesteś :)
jeżeli dla ciebie chronologia nie ma absolutnie żadnego znaczenia to oglądaj sobie seriale od połowy sezonu... trylogie np: władcy pierścieni zacznij od części drugiej...itd...
SGA jest spin-offem... wiesz co to jest ? jak możesz pisać że to odrębny serial...
co do Tel'taca to nie czytałeś ze zrozumieniem.. Aris Boch...na słowa Teal'ca "nigdy nie spotkałem się z polem maskującym" odpowiedział: "został udoskonalony" czyli co ? był "zwykły" jak każdy inny został UDOSKONALONY W POLE MASKUJĄCE, no chyba, że można to inaczej tłumaczyć... idąc twoim rozumowaniem, jasne Teal'c nie wiedział o wszystkim ale w tym przypadku sam łowca nagród twierdzi, ze statek został udoskonalony czyli że nie był taki od samego początku a wiec wcześniej nie posiadał pola maskującego (BO O TYM PRZECIEŻ MÓWIŁ TEAL'C), w które później w procesie UDOSKONALENIA ten statek został zaopatrzony. Można to jakoś inaczej zrozumieć ? już łatwiej ci tego nie wytłumaczę...a więc nadal się mylisz...
Żonie powiedział bym teraz... kasa stop... zakupy stop.. wracaj do garów... :D
no wiadomo że wiesz jak powstał efekt wiru....cały czas wiedziałeś :) mój stary też wie...nie wierzysz ?
więcej "mądrych" rzeczy nie znalazłem :)
Bzdurny przykład z Władcą pierścieni. Tak jak napisałem wcześniej to nie Star Trek, że trzeba oglądać w określonej konieczności, bo inaczej kaplica.
Zdecydowana większość odcinków SGA nie miała bezpośredniego powiązania z akcją w SG-1. Tak więc nie ma sposobu się pogubić. No chyba że ktoś lubi sobie mieszać wątki, ja nie lubię.
W sprawie Tel'taca to tak samo tylko przypuszczenie. Nie ma dowodów na to, że statki towarowe nie posiadały możliwości maskowania wcześniej, ani nie ma dowodów, że posiadały.
Mowa jest o statku starszego typu, czyli ten starszy model mógł nie posiadać tego bajeru w standardzie, dlatego został UDOSKONALONY, a Teal'c o niczym nie wie.
Appofis mógł tak samo UDOSKONALIĆ swojego Tel'taca.
Wiesz co, przepraszam ale czy Ty jesteś dzieckiem? Uważasz, że każdy z nas wytatuował sobie na czole JESTEM EKSPERTEM OD STARGATE? Bo naprawdę nie rozumiem o co to spięcie. Autor tematu jak go zakładał miał raczej na myśli dobrą zabawę przy udzielaniu odpowiedzi a nie jakiś międzywojewódzki quiz mający na celu wyłonienie tego jedynego eksperta, który wie wszystko. Jak widzisz błąd to nie można zwykle poprawić tylko zaraz robić przytyki?
Co do błędów. A komu się takowe nie zdarzają? Nikt nie jest nieomylny a w tym przypadku wydaje mi się, że jak ktoś podał błędną ilość wypowiedzianego przez kogoś słowa to nie jest jakaś straszna dezinformacja. Z tego co pamiętam to ja chyba z tym wyskoczyłem a słynne indeed jest policzone przez ludzi tworzących Stargate wiki. No a chronologia to już temat rzeka każdy ma swój własny indywidualny system oglądania i czepianie się, że ktoś ogląda tak a nie inaczej to już przesada. Proponuję więc zejść z tego bezcelowego wytykania sobie błędów bo jak mniemam jesteśmy tutaj fanami Stargate więc dzielmy się swoją wiedzą a nie udowadniajmy kto wie więcej.
reese Żona twierdzi. że jestem dzieckiem myślę że ma sporo racji :) zgadzam się z twoją opinią i przepraszam za przytyki (z małym wyjątkiem ponieważ mamy tu przełom w rozmowach) i kończę ten temat ale zanim to nastąpi muszę zacytować przedmówce:
marcin261287:
W sprawie Tel'taca to tak samo tylko przypuszczenie. Nie ma dowodów na to, że statki towarowe nie posiadały możliwości maskowania wcześniej, ani nie ma dowodów, że posiadały.
(jak to nie ma dowodów ? cały czas ci o tym piszę: Aris Boch wspomniał, że ten statek został udoskonalony a więc wcześniej nie miał takiej możliwości...)
"Mowa jest o statku starszego typu, czyli ten starszy model mógł nie posiadać tego bajeru w standardzie, dlatego został UDOSKONALONY, a Teal'c o niczym nie wie." (No i własnie o tym piszę)
Appofis mógł tak samo UDOSKONALIĆ swojego Tel'taca.
i jeszcze raz:
"Mowa jest o statku starszego typu, czyli ten starszy model mógł nie posiadać tego bajeru w standardzie"
chyba dziś coś piłeś... albo może to ja dziś coś piłem... bo właśnie przeczysz sam sobie
Właśnie stwierdziłeś że są starsze modele Tel'taca które mogły nie mieć kamuflażu... czyli wchodzi na moje tel'tac nie miał maskowania od początku i został w nie udoskonalony w nowszych modelach... chcąc czy nie chcąc przyznałeś mi rację... wolałbym żebyś następnym razem był tego świadomy :)
druga rzecz...
co ty chcesz od tego biednego Teal'ca ? jasne jest, że on nie wiedział o tym że statki mogą być maskowane a dowiedział się tego od Arisa... nie o tym mowa... ważne jest, że stwierdziłeś iż...
po raz kolejny:
"Mowa jest o statku starszego typu, czyli ten starszy model mógł nie posiadać tego bajeru w standardzie"
żona też mi mówi, że gadam i gadam i co ? i ona nic nie rozumie....:)
Ten Tel'tac był w wersji bez kamuflażu, pewnie rocznik 97 lub niżej :)
wróciłem do starszego tematu... i się zastanawiam czy my piszemy na ten sam temat... ja odnoszę się do twojego zdania
"Tel'tac (mały statek towarowy) miał możliwość maskowania od początku."
i czepiam się tylko tego zdania
ale mam wrażenie, że ty łączysz to z pytaniem o to jak Apophis i Klorel uciekli ze statku i czy wtedy Tel'tac mógł mieć maskowanie ?
W takim razie zmieniam na:
Tel'tac (mały statek towarowy) miał prawdopodobnie możliwość maskowania od początku.
Teraz lepiej?
"Właśnie stwierdziłeś że są starsze modele Tel'taca które mogły nie mieć kamuflażu... czyli wchodzi na moje tel'tac nie miał maskowania od początku i został w nie udoskonalony w nowszych modelach... chcąc czy nie chcąc przyznałeś mi rację... wolałbym żebyś następnym razem był tego świadomy :)"
Jest mowa o starszym modelu od na tamtą chwilę używanych. Nie jest powiedziane, że to ten sam model, jakiego hipotetycznie mógł użyć Apofis, ani ten sam pokazany po raz pierwszy w serialu.
W każdym bądź razie na ten temat nie ma jasnej odpowiedzi w serialu i możemy sobie gdybać.
Zawsze może być tak, że podstawowa wersja nie ma maskowania ale dodanie tego elementu nie stanowi problemu.
W pewnym odcinku byli jacyś ludzie na ziemi niewspółpracujący z SGC, którzy zabrali drugie wrota i ukradli kulę do zmieniania pogody przywiezioną z innej planety. Kim byli ci ludzie ?
to był tajny oddział NID jeden z nich pojawia się później w 3 sezonie w odcinku Shades of Grey.
W odcinku 17 sezonu trzeciego O'Neill zostaje na obcej planecie i żył tam z pewną kobietą. Pod koniec odcinka, gdy po niego załoga przybywa odchodzi a kobieta łapie się charakterystycznie za brzuch co mogłoby znaczyć iż jest w ciąży. Moje pytanie brzmi czy dobrze się domyślam oraz jeśli mam rację czy O'Neill się dowie o dziecku?