To nie łoś tylko jeleń. Niestety nie umiem ci odpowiedzieć. Pewnie tylko Fuller wie, a może nawet i on nie ma pojęcia.

Biega o to że Will to jeleń;-).

Jaki jeleń? Łoś? Łosio jeleń? Nevermind.

To jest wizja Willa, gdy Willa umysł zaprząta zło, pojawia się to to czarniawe. Symbolizuje Hannibala.

Hannibal w gabinecie ma posążek jelenia, jeleń symbolizuje Hannibala.

Ale czasem to nie łoś?

Oj tam łoś/jeleń pasuje jak nic do Willa;-).

łosiem to Najmilsza może nazwać idziesiec. w wizjach jest jeleń.

weszłam tu, żeby o to właśnie zapytać... :D

kogo masz w avatarze bo ladna?

Miranda Kerr

Hannibala.

Chyba rzeczywiście, symbol łosia związany jest z Hannibalem. Jeleń nawiązuje do Hobsa - strych z porożami, ciała dziewczyn nadziane na poroża. Will zabił Hobsa i cały czas wraca do niego to uczucie. Praca Willa związana jest (powiedzmy) z wcielaniem się w uczucia zabójcy, a sam przecież jest zabójcą. W jednej czy dwóch scenach ujęto figurkę jelenia u Hannibala. A więc to tytułowy bohater (w postaci jelenia) jest tym powracającym ciągle do umysłu Willa złem, a rzeczone zło przybiera postać jelenia bo jest związane z zabiciem Hobsa. Hannibal w tym wszystkim macza palce, budzi zło w Willu, przywołuje uczucie zabijania. A więc jeleń-Hannibal pojawia się, gdy Will popada w obłęd, gdy budzi się w nim zabójca, gdy chce zabić Hobsa-ponownie,