Jak myślicie - czy Hannibal zje panią doktor Bedelię Du Maurier? w pewnym sensie naraziła mu się.
Myślicie, że Bedelia domyśliła się, że Hannibal jest prawdziwym Rozpruwaczem czy po prostu wyczuła, że jest niebezpieczny ale nie powiązała go z żadnymi konkretnymi morderstwami?
Myślę, że na pewno wie, że jest seryjnym mordercą i raczej domyśla się, że jest Rozpruwaczem.
Ano, domyśliła się, ze Hannibal jest seryjnym mordercą i wolała uciec, niż być kolejną
ofiarą. Można rzec, ze zwiała Hannibalowi z talerza.
Ja właściwie jestem pewny, że ona wie kim jest Hani, w końcu była bardzo dobrą terapeutką. Gdyby wyczuła, że jest tylko niebezpieczny to raczej nie uciekałaby w popłochu. Na pewno jako psychiatra miała już wielu pacjentów niebezpiecznych. Zresztą można wywnioskować, że wiedziała kto zabił tego gościa, który ją napadł, już to dało jej do myślenia. Udowadnia to też scena jak odwiedziła Willa. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale była taka scena jak Hannibal przyszedł do jej domu i zastał tam prezent (jakaś perfuma?) - czyli wiedziała, że przyjdzie ją zabić.
Skoro poszła do Willa i powiedziała mu, że wierzy w jego historię, to znaczy, że się domyśliła. Perfumy w opuszczonym mieszkaniu z pokrowcami na meblach oznaczają eleganckie pokazanie środkowego palca Hannibalowi :)
W tym sezonie może jeszcze jej nie zjeść. Swoją drogą po obejrzeniu 7 odcinka 2 sezonu mam jakby wrażenie, że będzie 3 sezon. I wtedy może się pokomplikować, bo zakładając, że Hannibal będzie dalej pełnił utajoną rolę rozpruwacza to w ewentualnym kolejnym procesie (w drugim sezonie sprawa nabrała tempa w sądzie) pani doktor Bedelia może być powołana na biegłego lekarza- lub może z tytułu prowadzenia terapii Hannibala zostać wezwana do złożenia zeznań. Nie wiem co będzie w 8 odcinku ale po siódmym mam wrażenie, że nastąpił jakiś regres. Nie będę pisała co i jak - kto nie oglądał to niech obejrzy, bo nie chcę zdradzać tajemnicy.
regres, ale i progres zarazem wg mnie. 'role sie odwracaja' :-) Kompletnie inny Will