Ja podziwiam przede wszystkim jej odwage, nie tylko w samym dzialaniu, ale tez w kontaktach z ludzmi. Ze jest szczera, bezkompromisowa. Zachowuje sie tak jak czuje, nie udaje niczego.
I nie powiedzialabym, ze jest naiwna. Po prostu jak juz w koncu wstala ze swojego poziomu podlogi to nie moze sobie pozwolic na poprzednie myslenie, musi sie twardo trzymac czegos w zyciu, bo jak straci ten cel, to ponownie straci siebie.
I paradoksalnie jest bardzo silna.

"bo jak straci ten cel, to ponownie straci siebie" - właśnie to jest najciekawsze i najbardziej wieloznaczne zagadnienie tego serialu.
bohaterka ma cel, jest fascynujący, angażujący, do pozazdroszczenia - każdy z nas ostatecznie chce się zajmować tylko tym, co go pasjonuje. jest w tym oświecona, lepsza niż inni, ucieleśnienie szczęścia i parcia na ŻYCIE.
ale...
faktycznie pozostaje wciąż to niepokojące poczucie, że jeśli tylko jej się nie powiedzie, ludzie się od niej odwrócą, niechcący powinie się jej noga, natychmiast straci swój sens życia. taka choroba dwubiegunowa. hipomania i depresja. to szczególnie widać, gdy porównuje się jej wygórowane ambicje zmiany świata na lepsze ze zwykłymi ludźmi, pracownikami firmy, sekretarkami, dla których ostatecznym życiowym ukoronowaniem jest urodzenie dziecka, z jej matką, trochę z jej mężem. dla nich wszystkich jest po prostu stukniętą 40latką, która jest antyspołeczna i nie potrafi sobie ułożyć życia.
ciekawe, ciekawe. ostatni odcinek 2 sezonu był przełomowy. pokazał, że jednak przytłoczona potrafi się wybić i obronić swych racji. a bałam się, że po jej pięknym śnie szybko wybudzi się do okrutnej szarej rzeczywistości.
ciekawa jestem, co dalej z nią będzie. czy serial pójdzie w stronę tej oświeconej Amy czy wariatki.

A i nie wydaje mi się, żeby serial był zrobiony lekko i z dystansem. Lekkie to są Desperate Housewives. Ten jest raczej ciężki i dość przykry, dla osób które świetnie rozumieją bohaterkę.

Amy nie jest wariatka, jest na wyzszym poziomie swiadomosci a jej koledzy sa ponizej tego poziomu, stad wydaje im sie inna i dziwna. Chyba najlepszy serial jaki widzialam jezeli chodzi o przeslanie, po raz pierwszy w zyciu identyfikuje sie z bohaterka jakiegokolwiek serialu, ciekawe doswiadczenie dla mnie... Laura Dern gra swietnie, szacun za ten film dla niej i tworcow.

Witam, zastanawiam się nad obejrzeniem tego serialu, ale widzę, iż został skasowany po drugim sezonie. Chcialabym się dowiedziec czy kończy się w jakiś sensowny sposob? Czy wątki zostały normalnie zakończone i wyjaśnione? Żebym się nie zdenerowała :))) Dziękuję z góry za odpowiedź :)

nie dotarłem jeszcze do drugiego sezonu, ale jesli się zastanawiasz nad zaczęciem tego serialu, zdecydowanie zrób to! : ) bez względu na to, jak się skończy, warto go obejrzeć, bo nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek natrafił na coś podobnego. zaczyna się raczej tak-sobie, ale po 5 odcinkach jest już całkiem wybitnie : )

Właśnie kilka dni temu skończyłam oglądać :) Bardzo pozytywnie na mnie wpłynął i też się nie spotkałam jeszcze z podobnym serialem :) Warto jak najbardziej :) Brakuję trochę 3 sezonu, ale wątki są pokończone, poprostu czuć niedosyt, chciałoby się wiedzieć jak dalej się potoczyły losy głównej bohaterki.