Po prostu genialny, wszystko układa się całość, okruszek po okruszku, a na koniec nie jedna, dwie wisienki, nie dosyć, że Elias zagrożony to jeszcze przykrywka prawdopodobnie padła, a Greer zrozumie, że coś zrobiono Samarytaninowi, nie ma innej opcji, mistrzostwo.