Mam 30 lata pamiętam doskonale ten serial. Pamiętam może za dużo powiedziane. Wiem że film był wspaniały z resztą jak wszystko co leciało w tedy w TV oglądało się od deski do deski. Ale ten film był inny. Zakochany byłem w nim po uszy, nie mogłem się doczekać każdego kolejnego odcinka , uważnie oglądałem losy Zeba. Rozpoczynał się ostatni odcinek (chyba 13-y) jak co wtorek rodzina zasiadła przed telewizorem i nagle po jakiś 15min oglądania ... wyłączyli prąd nie było go do rana. Długo potem płakałem i przeżywałem to bardzo nie wiedziałem bowiem jak zakończyły się losy mojego idola, mojego bohatera Zeba.
Witam rówieśnika.Również pamiętam a najbardziej utkwiło mi w pamięci jak po zakończeniu emisji serialu w gazetach ukazał się nagłówek:Po zakończeniu serialu "Jak zdobywano dziki zachód,szynka zdrożała".
Pamiętam ten film.Leciał w tv w 84 lub 85 r.Wtedy to było COŚ.Przynajmniej dla mnie.Jeśli ktoś wie gdzie GO zdobyć bardzo proszę o pomoc
ja też go pamiętam! podobnie jak wcześniejszy, sprzed roku - http://www.filmweb.pl/serial/Jak+zdobywano+Dziki+Zach%C3%B3d-1977-167068
pamiętam, że ten drugi, wcześniejszy, ukazywał losy całej rodziny, obu braci i oby sióstr, stryja i ciotki...
również baaaardzo go lubiłam!
jestem sporo starsza
W kazdy wtorek po dzienniku począwszy od lutego 1988. Jeden kumpel w szkole dostal przezwisko "Pizzley". Nie wiem czy dobrze to napisalem. :))
Miałem to samo! Przy ostatnim odcinku zabrakło prądu :)) - standard w czasach PRL-u. Dopiero teraz miałem możliwość obejrzeć całość...