Osobiście mnie go zabrakło...
Chciałbym zobaczyć miny wszystkich już na serio a szczególnie Pietraszaka jak się bulwersuje krzycząc SKANDAL!!!
Końcówka dwuznaczna bo podobne miny niedowierzania mieli, ale raczej Żorż nie został wzięty na poważnie... To się nie mieściło w ich głowach ,taki numer! ;)
Apropos Żorża to on wyszedł na tym najlepiej i był najnormalniejszy z nich wszystkich pomimo że ekscentryk itd.
Mógł tez zdemaskować Dyzmę jeszcze bardziej mówiąc o układzie między nimi...nic by nie ryzykował ...Tych niuansów mi zabrakło i dlatego mogli zrobić jeszcze jeden odcinek.
Żorż również okazał się lotrem bo złamał umowę, ale chyba powodowały nim wyższe cele, chronił honoru rodziny i miał dość tej farsy. Co myślicie? Może by zrobił na nowo serial? (Żart!)
Ps.Hollywood mogłoby się uczyć. Wilk z Wallstreet i Złap mnie jeśli potrafisz choć dobre to mały Pikuś przy naszym Dyźmie...No!!! ;)
Ja myślę, że Żorż uznał , że jego honor cie ucierpi na tym, że złamie porozumienie zawarte uprzednio z chamem.
Moim nawet ten brak Oksfordu by Dyzmie nie zaszkodził a nawet pomógł. W koncu Nikodem oczarował wszystkich swoją prostotą i brakiem manier a także kombinatorstwem