Zobaczyłam parę odcinków - kopiuj, wklej Grey's Anatomy w polskich realiach. Powiedzmy, że ok.
Ale teraz? Nah - serial o płatności telefonem w sieci orange z perypetiami pacjentów w tle.
Rozumiem, że zarabiają na reklamach, ale czy to musi wyglądać tak kwadratowo.
To samo zauważyłam, w ciągu kilku odcinków płatność orange, nutella, rafaello, philips, skoda... gorzej niż w hiszpańskich produkcjach :/
Szkoda, bo początkowo ten serial wydawał się dobry, a od połowy 3 sezonu leciał na łeb, na szyję :/
jeszcze się nie spotkałem z serialem medycznym który trzymałby równy poziom przez wszystkie sezony (ale może za mało ich widziałem, szczególnie tych starszych)
np. mój ulubiony serial medyczny czyli "ER", przez pierwszą połowę serial jest genialny, żeby powoli zgnić wraz z powstaniem drugiej jego połowy... (ale jednak żaden producentów tego serialu do plasowania produktów się nie zniżył)