Niestety pomysł serialu opiera się na absurdalnym pomyśle o podwójnej tożsamosci co może powodowac z czasem większe niedorzeczności scenariuszowe(vide Heroes); jakkolwiek Slater gra nieźle, a i akcja jest płynna i w miarę interesująca.
Ten serial przypomina motyw z Bournea (Matt Damon). Moim zdaniem takie zawiłości są ciekawe ;]