Kapietalny serial, w którym działo sie praktycznie z kazdego filmowego gatunku po troche. Niezapomniany dla mnie, a oglądałem go jeszcze "za łepka" :) Z chęcia znow bym sobie obejrzal go :D Polecam jesli ktos ma mozliwosc ogladniecia go :)
Ja również dołączam się do prośby o ponowne obejrzenie Marii la del Barrio w telewizji, ten serial ma w sobie coś urzekającego co przyciąga innych. Telewizja powinna znowu puszczać stare dobre seriale, a nie takie szmatławce jak np. Shrek.
Jedna z lepszych telenowel obok Luz Maria, Rosalinda, Zbuntowany Anioł. I bardzo fajnie wspominam te czasy
Szkoda ze nie powtarzaja tych starszych telenowel tylko abo daja wciaz nowe albo powtarzaja te co lecialy stosunkowo niedawno. Chcialabym jeszcze raz obejrzec Marie z przedmiescia, SErce Clarity i Pauline:)