Serial świetnie ukazuje intrygujące mnie realia Ameryki połowy XX wieku. Podobnie jak serial Mad Man, który to z kolei skupiał się na rozwoju reklamy, marketingu i kapitalizmu w społeczeństwie, tu punktem wyjścia jest rewolucja seksualna. Oba seriale tak samo wciągają i poruszają ważne zagadnienia czasów, o jakich opowiadają, jak: segregacja rasowa, podejście do seksualności (zwłaszcza kobiet, jak również osób homoseksualnych), rola kobiety w społeczeństwie. Na wielki plus zasługują świetne i odważne zdjęcia, oraz wprowadzająca w klimat epoki scenografia i kostiumy. Na minus - zamieniająca się z czasem w brazylijską telenowelę relacja Mastersa i Johnson, ale cóż, widać czymś musieli wypełnić te 4 sezony. Ogółem polecam, zmusza do refleksji, zwłaszcza w naszym społeczeństwie, gdzie minęło pół wieku a niektórzy wciąż tkwią w swoich ciasnych przekonaniach, ignorując nawet osiągnięcia nauki.