Akcja kreskówki Popetown rozgrywa się w Watykanie, gdzie papież jest zdziecinniałym dziadkiem, skaczącym po Watykanie na trampolinie pogo. W otoczeniu którego widać skorumpowanych kardynałów, którzy m. in. handlują dziećmi jako niewolnikami. Film ośmiesza papieża, kardynałów, cały kościół katolicki i przedstawia go w zdecydowanie negatywnym świetle.
Ograniczone, dziecinne papieżątko paplące trzy po trzy o "dupie Maryji" - tu Wojtyła
Złodziejscy, mafijni biskupi o zaleciałosciach pedofilskich
Durne jak but zakonnice...
Czegóż można chcieć więcej? Cała prawda...
Nie widziałem wszystkich odcinków, ale humor nie jest jakiś strasznie chamski. Powiedziałbym, że spodobałby się wyluzowanym katolikom. Ot taki Lucky Luke w Watykanie. Tylko Polacy nie mogą znieść tego jak ktoś jawnie i otwarcie kpi sobie z katolicyzmu, nawet jeśli jest to delikatna satyra. Najlepszy przykład to South...
więcejCiekawe czy znajdzie sie ktos odwazny i wyda ten serial w polsce. Ale by sie wtedy dzialo :)) Chcialbym zobaczyc taki serial z rydzykiem w roli glownej. Ten serial pokazuja w smieszny sposob watykan, kosciol (i wiele w tym jest prawdziwe).
Oczywiście, jest to dalszy stopień przełamywania tabu. Jest niby zabawnie, a może i czasami prawdziwie. Na szczęście niektórych, i ku smutku pozostałych świat traci już resztkę powagi. Czy to dobrze? Niektórzy twierdzą że lekarstwem na ból istnienia jest śmiech. Ale wtedy, w imię czego pozostaje żyć?