Jakie są wasze ulubione sceny? Którą z postaci najbardziej polubiliścia a którą nie. Piszcie! :)
Ulubiona scena to - napisy końcowe 13-ego odcinka i każdego z pozostałych. :-)
Nie lubiana postać:
1. Melbor. tylko że on to jest coś minus 100 a tysiąc więc najgorszego numer jeden nie ma.
2. Konasz.
3. Młody.
4. Mamut.
5. Iwan.
6. Justyna.
7. Biskup.
Lubiane postacie:
1. Saper z odcinka czwartego
2. Sanitariuszka z odcinka dwunastego.
3. ....
4. Zbój.
5. Żądło.
Ulubiona postać to Iwan. Nie mogłem uwierzyć, że zginął. Bardzo fajna jest też Justyna ;)
Sceny: prawie każda z udziałem Konasza i Żądła -uwielbiam tę ich niechęć do siebie, uratowanie Młodego przez Arka, scena przy moście -dialog pomiędzy Melborem a Iwanem.
Ulubione postacie: Zbój, Młody, Arek, Melbor, Żądło, Szeliga, Staszek.
Nie ma postaci, która jakoś wybitnie by mnie drażniła... Chociaż średnio przepadam za Mamutem.
Każda scena z udziałem Małaszyńskiego. No takiej pały jak o to ja dawno nie widziałem. Jeden z najbardziej beznadziejnych polskich aktorów. Potrafi odebrać przyjemność z oglądania nawet najlepszego filmu.