Tak, moi drodzy. Darla, która kilka lat temu zginęła potrącona przez Taylor Hayes Jones Forrester,
powróci w najbliższych odcinkach B&B jako duch. Nawiedzi ona swoją dorosłą już córkę,
Alexandrię.
Jejku widziałam. Jest w takim okienku na górze, jak na Skype. Lekko niewyraźna, żeby nie było widać, że starsza o chyba 20 lat od swojej filmowej śmierci
ależ ta sprawa już się zakończyła... Taylor jest w związku z Thornem, mieszkają w Paryżu, wpadają od czasu do czasu. Stacjonarnie mamy dziecko Thorne'a, ale nawet ona już Taylor wybaczyła. Nuda...
No a czy sama Darla wybaczyła Taylor? Pytał się Darli o to ktoś? ;)
Mogłaby Taylor nawiedzać, prześladować. Coś by się działo ;)