Nie wiadomo kim jest. Może jest to otwarcie trzeciego sezonu.

Och, przestań... Oczywiście że wiadomo kto jest (prawdopodobnie) ostatnim wspólnikiem.

Jeśli "prawdopodobnie", to znaczy, że nie wiadomo :) Problem w tym, że wyrażenie "ostatnim wspólnikiem" nie do końca brzmi prawdziwie w kontekście ostatniej sceny. Jeśli powiedział, to co powiedział, znaczyło to tyle, że jest depozytariuszem, wysłannikiem kogoś potężniejszego niż szefowa koncerny farmaceutycznego. Czyli wątek frunie gdzieś wysoko w górę. Jeśli miałbym iść za Twoim głosem, pewnie obstawiałbym uciekiniera do ciepłych krajów, ale tego "nie wiadomo". To tylko domysły :)

Wyraźnie widać kontury gościa na końcu i łatwo skojarzyć z postacią która przewinęła się w drugim sezonie. Gość nawet był podejrzany i trochę nakłamał, ale nie wracano już do niego.
A "prawdopodobnie" miałem na myśli to że nie mam pewności czy jest to ostatni wspólnik.

Obejrzałem jeszcze raz. Z pauzowaniem. Może jakieś nieco spowolnione mam synapsy, albo enteligencja mnie nawala, ale jakoś – nie; nie kumam o co Ci chodzi. O właściciela łodzi? Zresztą, ktokolwiek by to nie był, z pewnością nie kończy dzieła. Mówi „zawiodłaś”. Kogo? Tylko jego? Łeee. Nie sądzę. Mnie się wydaje, że ten wątek otwiera im trzeci sezon na wątek "potężnych" i "możnych", którzy będą mogli utrudniać śledztwo, albo wręcz ukręcać łeb sprawie.

a czy można gdzieś zobaczyć sezon trzeci?

jak zrobią to zobaczysz.

Mam nadzieje, ze się podzielisz jak będziesz coś wiedział na ten temat. Dzięki z góry :)

chyba o tego co niby podłozył bombę w samolocie?