w każdym serialu to jest norma że łażą po domu w buciorach, zimą nawet w kozakach, baby śpią w stanikach, budzą się w makijażu, nikt rano nie idzie się wysikać najpierw, ludzie nie kończą rozmów telefonicznych, komputer i internet uruchamiają w 2 sekundy, samochody parkują tuż przed drzwiami (nawet w warszawie), wszędzie mają blisko, szybko znajdują pracę, mają ładne nazwiska i mieszkania, imiona się nie powtarzają, na obiad zawsze jest sałatka, wszyscy piją wino, rzadko piwo lub wódkę, prawie nikt nie pali....
czy o czymś zapomniałam?:)

dokladnie sie zgadzam ale dla mnie jako widza takie szczegoły powinny byc dopracowane chociaz te które sie najbardziej w oczy rzucaja wiem ze nie bedzie idealnie bo to tylko serial

No ej, Ferdek Kiepski chodzi w laczkach po domu :D

Wszyscy mają podobne mieszkania - tak samo pomalowane ściany, pełno pozapalanych nie wiadomo po co lamp, sztuczne kwiatki w wazonach. Posiadają taki sam model telefonu (często Nokię z czarno-białym ekranem) i ten sam dzwonek. Zawsze chodzą na obiad czy kolację do tej samej knajpy od 20 lat, która jakimś cudem jeszcze prosperuje, mimo 3 klientów na dzień. Każdy mimo dość nudnej i zwyczajnej egzystencji przynajmniej raz w życiu jest naocznym świadkiem napadu, zbrodni, wypadku, samobójstwa, nalotu UFO.
Dużo by jeszcze można napisać........;)