Tu nie chodzi tylko o kwestię Olki, ale też o to, że niszczy swoją relacje z siostrą dla faceta, który bajerował je obie naraz!
Życie, nigdy się nie zakochałaś na maxa ? A ola zakochauje się ciągle , nie zliczę jej romansów.
Ja póki co Oli związki traktuję jako zabicie czasu. Nic poważnego, dlatego trochę usprawiedliwiam Gosię że i ona też chce trochę go pobajerować, bo Błażej ewidentnie nie jest wart stałego związku, i Gosia to widzi :>
Jestem mocno zdziwiona, że ktokolwiek w ogóle jest w stanie to jakoś upsrawiedliwić.. Zakochała się? To są jakieś jaja. Zaraz po tym jak dowiedziała się, że to chłopak Oli, to powinna zerwać z nim wszelkie kontakty. Oszukał je obie, już samo to powinno ją zniechęcić. Po prostu nie może zapanować nad własnym tyłkiem :/ Nie mogę jej oglądać. Powinien ją zostawić i odkryć wielką miłość w kolejnej naiwnej dziewczynie.
Koleś podobno ma wyjechać do Szczecina, więc luz. Generalnie ja też nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w życiu, zwłaszcza w "normalnej" rodzinie, a nie jakiejś patoli, w której to Dżesika, córka Angeliki, ma dziecko z bratem własnego ojczyma. True story.
Tak, ktoś tu już pisał, że Gośka będzie miała pojechać nad morze z Błażejem, ale dowie się o Oli i tylko popatrzy na niego, jak będzie sterczał na dworcu. A on z rozpaczy wyjedzie w pi do Szczochcina, chociaż nie wiem, co to ma wspólnego z morzem.