Może ma, skąd wiesz? :/

moim zdaniem nie jest aż tak źle ;)

większej tragedii w życiu nie widziałem...

Kinga gra gorzej

co tego z kijem w tyłku w żadnym stopniu nie tłumaczy...

Dobrze, więc mam inne wytłumaczenie: BO MOŻE. :D

w jakim sensie?

O tak, Kinga to chyba najsłabiej odegrana postać.

najgrosza jest Basia XD

Basia ma najgorszą rolę samą w sobie, ale moim zdaniem jest całkiem dobrze odegrana. :)

Jaki gej?

ten rudy co tak chodzi z kijem w tyłku sztywno non stop i płacze ciągle jakby go w odbyt pieścili w młodości...

Jedyny rudy jaki mi przychodzi do głowy to Daniel, o niego chodzi?

chyba tak, nie pasjonuję się tym gównianym serialem na tyle żeby pamiętać każdego z imienia i nazwiska.

Człowieku czy Ty byłeś trzeźwy pisząc te brednie?To jedyny polski serial nadający się do oglądania. Jest naprawdę dobry i nie wiem jakim trzeba być psychopatą żeby oceniać go na 1. Rudy fakt czasem gra jakby nie wiedział co robi albo jakby wypił coś podejrzanego ale to nie znaczy że cały serial jest do dupy. Ja oglądam od 7 lat i nie zamierzam przestać. TVN jako jedyny produkuje coś na poziomie w porównaniu do gównianego Polsatu lub co gorsza zmarłego śmiercią naturalną TVP.

jak ktoś ogląda te flaki z olejem to musi być naprawdę niemiłosiernie tępy. A polsat? Wspaniałe seriale komediowe, Kiepscy, Daleko od Noszy, wspaniały humor można się śmiać do rozpuku.
Każdy kto ogląda seriale typu na wspólnej musi mieć nieźle zrytą psychikę, być starym beretem, lub ciepłą kluchą tak zwanym różowym chłopcem.

Różowego chłopca to Ty masz chyba w domu. Jestem w trakcie studiów licencjackich i proszę się do mnie nie odnosić jak do jakiegoś motłochu. Jestem poważnym człowiekiem a takie komentarze urażają mnie, nie będę wdawał się w polemikę, jedyne co Panu radzę to puknąć się w łeb dwa razy, może pojmie Pan że TVN stworzył najlepszy serial. Na wspólnej prezentuje jakiś poziom, ludzie w serialu również nie są patologią jak w Kiepskich tylko są ludźmi wykształconymi w większości przypadków mają sporo pieniędzy.

niezłe prowo, bo nie sądzę żebyś tak naprawdę myślał. A jeśli tak, tracę wiarę w dzisiejszą młodzież bo rozumiem że 15 to twój wiek?
To ze jesteś w trakcie studiów nie czyni z ciebie mądrego, a jeśli naprawdę studiujesz powinieneś mieć na tyle oleju w głowie żeby nie oglądać tego szajsu.
I nie tylko pieniądze są najważniejsze, a ci co tak myślą to dopiero patologia...umysłowa.

Nie mam czasu na internetowe prowokacje, chciałem jedynie wyrazić swój sprzeciw tak niskim ocenom. Dla mnie nie ma w Polsce żadnego innego serialu który mógłby dorównać poziomem do Na Wspólnej.
Na wspólnej pokazuje sytuacje takimi jakie są, nie ma koloryzowania, przełączyłem kiedyś na Pierwszą Miłość i jedynym odruchem mojego organizmu były wymioty.
Na wspólnej wyprzedziło resztę seriali i nie zapowiada się żeby ktoś im dorównał.
Co do pieniędzy się zgodzę, ale pokazywanie nieudacznictwa życiowego jak to jest w Kiepskich też jest patologią i mam nadzieję, że się ze mną zgodzisz. Kiepscy byli kiedyś śmieszni ale ileż można oglądać to samo?
Chciałbym podkreślić że normalny człowiek nie oceniłby Na Wspólnej na 1/10, zrobiłeś to na złość bo boli Cię że ten serial prezentuje wyższe normy społeczne niż te szmatławce które przytoczyłeś?

nie, zrobiłem to bo Kiepscy zwyczajnie mnie śmieszą, bo to serial KOMEDIOWY jakbyś zapomniał, zapomniałeś o lekarzach o których też wspomniałem i też mnie śmieszą - jak coś jest śmieszne to śmieszy, nieważne czy ferdek kiepski czy wykształcony anestezjolog, (daleko od noszy).
Tak, zgodzę się że może i na wspólnej jest lepsze od reszty gówna, ale to po prostu zdrowy gąbczasty stolec w morzu rzadkiej niezdrowej sraki, - ale i tak pozostaje śmierdzącym gównem, nieważne jak pięknie wygląda. I to że jest z lekka lepszy od swoich gównianych braci, uważam że i tak nie ma sensu marnować życia na wpatrywanie się w stolec ten czy inny.

To też zależy kto jakie ma życie, jak ktoś jest prymitywną osobą i jedyne co w życiu robi to przełącza kanały to taki osobnik faktycznie marnuje swoje życie. Ja nie będę opisywał tutaj swojego życia ale mam naprawdę sporo zajęć, jednakże czas na obejrzenie Na Wspólnej zawsze znajdę.
Chciałbym jeszcze dodać że chyba masz jakieś problemy na punkcie stolca/gówna, w większości Twoich wypowiedzi przewijają się fekalia przez co puściłem pawia podczas czytania.

po prostu nazywam rzeczy po imieniu, bo na wspólnej to straszne obrzydliwe gówno, czasem zerknę jak żona ogląda i już widzę że 19 odcinek ta mała pinda z domu dziecka dzwoni do przybranych rodziców i mówi - oddaliście mnie, oszukaliście mnie, no kierwa ile można powtarzać tą samą scenę w kółko, co odcinek to samo, tragedia.

Pinda nie pinda ważne że dobrze gra, poziom aktorstwa jak na polskie realia jest przyzwoity, tematy się nie powtarzają tylko cały czas wprowadzane są nowe ciekawe wątki.
Chyba nie ma sensu kontynuować tej dyskusji, ja i tak będę bronił Na Wspólnej do ostatniej kropli spermy.

dewiant !!

Pisze to osoba której ulubionymi tematami są ludzkie odchody.

wolę żeby to było moim tematem na forum niż lubowanie się jak ktoś zjada świeżą srakę ustami przyszytymi od czyjejś brudnej dupy i jeszcze wmawia innym że to 'sztuka filmowa' i że to piękne, jasne jak chcesz to cię osram to też będzie piękne jak ten twój wspaniały film o jedzeniu gówna z czyjejś brudnej dupy.

W tym momencie pokazałeś poziom rynsztoku. Kończę tę denną rozmowę.

ty też pokazujesz poziom swojego oszołomienia wytykając mi poziom rozmowy o kupie i gównie a sam zachwycając się filmem o zjadaniu świeżego gówna prosto z brudnej dupy. Brawo.

Ten film o którym piszesz pokazuje wyższe wartości niż zjadanie gówna, tylko Ty może jeszcze nie dojrzałeś do tego by to zrozumieć.
Jeszcze raz powtarzam, nie zachwycam się zjadaniem gówna tylko całą otoczką tego filmu, realizacja, scenariusz, gra aktorska, to wszystko dla mnie było doskonałe i nie rozumiem Twojego oburzenia.
Dla mnie większy niesmak wzbudza prymitywny humor jak w American Pie w którym również był epizod z jedzeniem psiego gówna, tam faktycznie jedynym tematem było jedzenie tego nieszczęsnego gówna.
Nie jestem oszołomem lecz wysokiej klasy koneserem filmowy, wiem co jest dobre a co nie i proszę się odnosić do mnie z wielkiej litery ponieważ mam wykształcenie wyższe niepełne.

w takim razie napisz proszę co jest tak wzniosłego w filmie o przyszywaniu twarzy do dupy i zjadaniu świeżego gówna, jakie są te wielkie wartości które prezentuje ten gówniany'' film.