Zakończenie 2 serii pozostawiło kilka znaków zapytania
1. Nie wiadomo co z Forstem
2.Asia została wyleczona z HIV-a?
3.Co Lena miała na myśli mówiąc:oszukałam was wszystkich
4.Co z Krzysztofem
5.Nie wiadomo co z Niżyńskim,Waxmanem,Rokoszem,pielęgniarką
Miałem napisać dokładnie to samo. Ostatni odcinek serii serialu kryminalnego powinien rozwiązać wszystkie wątki. Pokazac właśnie jak dlaej potoczyły się losy tych postaci. W ogóle te tak zwane "czarne charaktery" 2 serii, były straszne bezpłciowe, nie miały rozbudowanych wątków, nie mozna było ich polubic, znienawidzić albo usprawiedliwiać ich zachowanie. Jedynie Niżyński i Krzysztof były postaciami bardziej rozbudowanymi emocjonalnie, aktorzy mieli wiecej do grania. No, ale i tak nie dowiedzieliśmy się jak ta sprawa się dla nich zakończyła. W przypadku Rokosza czy Waxmana, to pojawili sie oni na chwile i w zasadzie nic wiecej nie wiadomo na ich temat. Takiemu np: Waxmanowi granemu przez bardzo dobrego Krzystzofa Dracza można było spokojnie rozbudowac role. Dla mnie ten sezon jest strasznie niedopracowany i zrobiony jakby na szybko. Już nie mówie o tej końcowej akcjii z Leną, bo to już wogóle jest kpina, niby chcieli zakończyć "szokujaco", ale tak troche z dupy, bez żadnego uzasadnienia. Nie zmienia to faktu że serial uwielbiam, ma swój klimat i obejrzałem z zainteresowaniem każdy odcinek. No, ale przez brak zakończenia większości wątków odczuwam spory niedosyt.