PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=370026}
7,3 4 454
oceny
7,3 10 1 4454
Nad Niemnem
powrót do forum serialu Nad Niemnem

Oceniając ”Nad Niemnem” nie sposób uniknąć porównań do ”Nocy i dni”. Podobne tło historyczne i tematyka wiejsko-obyczajowo-romansowa. Z tych dwóch seriali (bo w obu przypadkach oglądałem serialowe wersje) bardziej przypadły mi do gustu ”Noce i dnie”. ”Nad Niemnem” nie było złe, podobały mi się dialogi i jak zwykle gra aktorów. Miałem jednak wrażenie, że czegoś brakuje. 7/10

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Chcąc sprawiedliwie ocenić musiałabym sobie przypomnieć" Noce i dnie " , bo widziałam je na tyle dawno,ze nie pamietam juz dużo waznych szczegółów. Co do " Nad Niemnem" uważam ten film za arcydzieło , gdyż tak jak juz wspomniałeś wystepują zarówno świetne dialogii jak i gra aktorów ,poza tym użekający klimat filmu oraz genialna muzyka czynią go wybitnym. Chciałabym sie zapytać co Ci w nim, brakowało ??

ocenił(a) serial na 7
Agness95

Nie jestem ekspertem jeśli chodzi o kwestie techniczne ale mam wrażenie, że został nakręcony trochę amatorsko. Pewnie to kwestia budżetu, ilości kamer. Poza tym sama historia nieszczególnie mnie urzekła. Wiem naturalnie, że to adaptacja powieści, co determinuje fabułę ale pewnie nie wprawiłaby mnie w zachwyt. Film jak dla mnie nie był zły ale nie porywający.

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Właśnie o to chodziło reżyserowi , aby oddać całe piękno, duszę i charyzmę książki ,napisanej przez znakomitą Polkę Elizę Orzeszkową . W XIX Polsce nie znajdziesz miłości hollywoodzkie , jest ona o wiele subtelniejsze i wyrafinowana a co za tym idzie uzekająca. Ja rozumiem , że XXI w jest nastawiony na "zachód" , ale nie mam pojecia dlaczego Polaków ciągniew w strone tej ,, zgnilizny"... Trzeba zaznaczyć że Polska i Polacy borykali sie wtedy z wieloma problemami , byliśmy w końcu pod zaborami , ja osobiście nie mogłaby znieść widoku zniewolonej Polski , ale ówcześni ludzie byli pokoleniem bohaterskim ( kto teraz by oddał życie za Polskę ? ) i należy im sie hołd i szacunek , w końcu to nasi przodkowie , których losy i perypetie ,rezyser pzredstawił prosto i zrozumiale tak ,aby każdy mógł znależc nutkę świetności tamtych czasów ...

ocenił(a) serial na 7
Agness95

Nie jestem nastawiony na Zachód, tym bardziej na miłości hollywoodzkie. Lubię polskie kino (zwłaszcza te z minionej epoki) i zazwyczaj oceniam polskie filmy powyżej średniej. Wyślę Ci zaproszenie do znajomych żebyś mogła się o tym przekonać. Zgadzam się z Tobą, że historia opisana w książce i filmie jest subtelna i wyrafinowana ale mnie nie urzekła w takim stopniu jak Ciebie. Każdy ma swój gust i poziom wrażliwości. Piszesz, że nie masz pojęcia co ciągnie Polaków w stronę tej, jak to wyraziłaś, "zgnilizny". Z Twojego nicka wnoszę, że jesteś młodą - 15 letnią osobą. W odróżnieniu ode mnie nie miałaś okazji żyć w schyłkowym PRLu - ja jako dziecko pamietam 2 programy w TV, brak zachodnich produkcji w telewizyjnej ofercie oraz kolejki za kawą i innymi produktami. Zachód w owym czasie był czymś wymarzonym, nieosiągalnym, stąd jego gloryfikacja. Pamiętam przełom lat 80tych i 90tych kiedy nastała era kaset magnetowidowych. Filmy ze Scharzennegerem i Stallone rozchodziły się jak ciepłe bułeczki, ludzie się tym zachłysnęli. Dziś Polacy się do tego trochę zdystansowali, niemniej jednak wielu postrzega polskie jako gorsze. Nie do końca słusznie ale w ostatnich latach mało się w naszym kraju kręci dobrych filmów - może 4 - 5 na rok. Nie kwestionuję faktu, że należy się szacunek tym, którzy z narażeniem życia przeciwstawiali się zaborcom, uważam jednak, że my Polacy powinniśmy się nieco od naszej historii zdystansować. Bardziej patrzeć w przyszłość a mniej stawiać w roli męczenników ludzkości.

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Na samym początku chciałabym Ci podziękować za zaproszenie. Postaram się jak najszybciej zapoznać z Twoimi ocenami filmowymi, jednak tak jak juz wspomnialeś , każdy ma swój gust i poziom wrażliwości, dlatego w pewnych kwestiach będziemy mieli podobne zdanie a w innych nie . Jeżeli chodzi o mojego nicka , to mimo , iż jest on ,,młodzieżowy" nie musi odzwierciedlać mojego faktycznego wieku. Zgodzę sie z Tobą , ze jestem młodą osobą , a co za tym idzie obcuje dość często z młodzieżą, która ,,co najmniej" ignoruje sprawy ,,ojczyźniane". Może Polacy nie są bardzo ,,przyszłościowi" , lecz napewno nie stawiamy sie w roli ,,meczenników"!.Co do komunizmu , nie miałam szansy zobaczyć na własne oczy tamtego okresu , lecz znam wielu ludzi o róznych poglądach na ten temat. Najczęsciej spotykam sie pozytywnymi i sympatycznymi opinaimi , są też ludzie , którzy wrecz oczerniają ten system i nie chcą wracać do tamtych lat . Piszesz, ze po obaleniu systemu nastał wielki ,,bum" na zachód, masz rację , ale czy ta gorączka nadal nie trwa ? Mozliwe , ze Twoje pokolenie i starsze juz sie ,,zdystansowało", ale młodzi nadal podtrzymuja ten zachwyt i obawiam się ,że z każdym nowym pokoleniem będzie to coraz silniej widać. Jeżeli chodzi o polskie filmy kręcone teraz, zgadzam sie z Tobą w 100%, na rok wychodzi 4-5 dobrych produkcji, czasem nawet i mniej . Na koniec chciałabym przytoczyć słowa Henryka Rzewuskiego: ,, Narody niczym nie umierają jak, tylko pogardzeniem wierzeń i obyczajów ojczystych..." , czyż on nie ma racji ?...

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Na samym początku chciałabym Ci podziękować za zaproszenie. Postaram się jak najszybciej zapoznać z Twoimi ocenami filmowymi, jednak tak jak juz wspomnialeś , każdy ma swój gust i poziom wrażliwości, dlatego w pewnych kwestiach będziemy mieli podobne zdanie a w innych nie . Jeżeli chodzi o mojego nicka , to mimo , iż jest on ,,młodzieżowy" nie musi odzwierciedlać mojego faktycznego wieku. Zgodzę sie z Tobą , ze jestem młodą osobą , a co za tym idzie obcuje dość często z młodzieżą, która ,,co najmniej" ignoruje sprawy ,,ojczyźniane". Może Polacy nie są bardzo ,,przyszłościowi" , lecz napewno nie stawiamy sie w roli ,,meczenników"!.Co do komunizmu , nie miałam szansy zobaczyć na własne oczy tamtego okresu , lecz znam wielu ludzi o róznych poglądach na ten temat. Najczęsciej spotykam sie pozytywnymi i sympatycznymi opinaimi , są też ludzie , którzy wrecz oczerniają ten system i nie chcą wracać do tamtych lat . Piszesz, ze po obaleniu systemu nastał wielki ,,bum" na zachód, masz rację , ale czy ta gorączka nadal nie trwa ? Mozliwe , ze Twoje pokolenie i starsze juz sie ,,zdystansowało", ale młodzi nadal podtrzymuja ten zachwyt i obawiam się ,że z każdym nowym pokoleniem będzie to coraz silniej widać. Jeżeli chodzi o polskie filmy kręcone teraz, zgadzam sie z Tobą w 100%, na rok wychodzi 4-5 dobrych produkcji, czasem nawet i mniej . Na koniec chciałabym przytoczyć słowa Henryka Rzewuskiego: ,, Narody niczym nie umierają jak, tylko pogardzeniem wierzeń i obyczajów ojczystych..." , czyż on nie ma racji ?...

ocenił(a) serial na 7
Agness95

Cała przyjemność po mojej stronie. Przepraszam, że wcześniej nie odpisałem ale ostatnio jestem zabiegany. Ocena minionego ustroju w dużej mierze zdeterminowana jest środowiskiem, w którym żyjemy. Nie chcę się nad tym rozwodzić, niemniej jednak będąc dzieckiem zdarzało mi się stać w 3-godzinnej kolejce po to żeby dostać podstawowe produkty spożywcze. Pomarańcze i banany - dzisiaj tak powszednie jak jabłka - naprawdę w owym czasie były rzadkością.
Zgadzam się z Tobą, że gorączka nadal trwa. Miałem na studiach zajęcia w tym temacie - mamy do czynienia z przejmowaniem kultury dominującej. Wpływ Stanów Zjednoczonych jest tak silny, że kulturowo przenika nie tylko do Polski, ale również do innych krajów, języków i kultur. Bynajmniej mnie to nie cieszy ale również nie dziwi - w społecznym odczuciu to co amerykańskie jest lepsze niż to co nasze, często postrzegane jako zaściankowe.
Ustosunkowując się do słów Rzewuskiego nie bałbym się całkowitej utraty narodowej tożsamości. Mimo silnych wpływów kultury amerykańskiej, równolegle rozwija się u nas patriotyzm. Co prawda głównie w formie odpustowej, przy okazji imprez sportowych ale lepszy rydz niż nic. Można by rzec: "Jeszcze Polska nie zginęła.." i nie zanosi się na to żeby miała zginąć w najbliższym czasie.

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Miałam ostatnio przyjemność zapoznania się z Twoimi ocenami filmowymi , i potwierdzam co już wcześniej pisałeś , ze są one odnośnie polskich filmów powyżej średniej . Bardzo mnie to cieszy, tymbardziej że jest coraz mniej ludzi potrafiących docenić filmy z tamtego wieku . Owszem , gospodarka PRL nie jest korzystna , ale czy warto sie skupiać tylko na niej oceniając komunizm ? Zgodzę sie z Tobą , ze wpływ USA jest bardzo silny ,wystepuje on w niemal wszystkich aspektach życia ,,współczesnego" człowieka. Niestety mało ludzi sie nad tym zastanawia, bo myśli tylko o tym jak w dzisiejszych czasach przetrwać i sie usatysfakcjonować. Właśnie najbardziej smutne i przerażające jest to , że patriotyzm , można najczęściej zaobserwować w formie odpustowej i sportowej , ale i tak , to czasem wychodzi sztucznie i naciąganie . ,, Jeszcze Polska nie zgineła..." , mówmy tak dalej nie zważając na tajemnicę tych słów , a wszystko co dumne i szalenie wzniosłe zostanie tylko durnym powiedzeniem w ustach nie godnych .

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Na samym początku chciałabym Cie przeprosić za taką zwłokę z odpowiedzią , brak czasu i szwankujący internet niestety uniemożliwiły sprawne ,, uwinięcie" sie z tym. Komunizm jak i inne ustroje polityczne oceniamy w różnych aspektach i tak naprawdę żaden z nich nie jest idealny i satysfakcjonujący, gdyż nawet w ,, Utopi" ludzie nie czują sie szczęśliwi...Uważam że każdy ,,system " polityczny ma na swoim koncie zbrodnie , wiec tak naprawde każdy z nich powinien być niewłaściwy .Przyznaje Ci rację : nie możemy zapominać o morderstwach i porażkach , bowiem przyszłość musi sobie uzmysłowić i uprzytomnić , że człowiek powinien uczyć sie na błędach , naprawić ja i pamietać o tym co haniebne , gdyż historia lubi sie powtarzać...
Niestety muszę Ci przyznać racje , patriotyzm przybiera właściwych kształtów podczas ,, trudnych czasów" , jednak uważam , że gdy już żyjemy w tym względnym dobrobycie powinniśmy zastanowić się czy nie pożera on naszą prawidłową postawę i czy nie powinniśmy protestować przeciw obojętności i skrajnemu ,,lenistwu" okazywanego wobec ojczyzny . Czyż za matkę można nie oddać życia ? myslę , że samolubstwo jest najgorszym wyjściem... W żadnym wypadku nie neguje tego, ze pokój między narodami i bezpieczeństwo są złe , po prostu potrzeba nam wiele aby dojrzeć do prawidłowego patriotyzmu jakim powinniśmy emanować podczas współczesnego , mylnego '' spokoju"

ocenił(a) serial na 7
Agness95

Mam wątpliwości czy nasze społeczeństwo w takich warunkach jest w stanie dojrzewać do takiego prawidłowego patriotyzmu. Nie chodzi o odddawanie życia za ojczyznę, tylko o takie zwykłe codzienne identyfikowanie się z krajem, poczucie wspólnoty z innymi Polakami, traktowanie ojczyzny jako wspólnego domu. Czy nas Polaków na to stać? Czy potrafimy nie narzekać i wyzbyć się odczuć, że co polskie to dziadowskie? Czy musi być tak, że z zawiści Polak Polaka utopiłby w łyżce wody? Nie wszyscy są tacy ale niestety wielu Polaków tak odczuwa. Z jednej strony mam nadzieję, że idzie ku lepszemu, z drugiej wcale nie jestem tego pewien.

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Świat nieuchronnie pędzi naprzód , coś traci i coś zyskuje ,ale jednocześnie coś gubi i o czymś zapomina. Z człowiekiem jest tak samo ,bo to nikt inny jak tylko ludzie kształtują czasy, w których żyjemy. Wielu ludzi zapomniało o patriotyźmie , mając na wzgledzie własne dobro i troszccząc sie tylko o nie . Masz rację , wymienione przez Ciebie przywary Polaków i nie tylko ( w każdym kraju mozemy to spotkać) , nie zwiastują nic dobrego , ale najpierw musimy sami zacząć od siebie , aby dać przykład jak można się utożsamić w sposób godny z tym ,,najdroższym kawałkiem" Ziemi i odpowiednią postawą budować własny może ten lepszy świat .

ocenił(a) serial na 7
Agness95

Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
galladorn

Także pozdrawiam i dziękuje za miłą rozmowę

ocenił(a) serial na 7
galladorn

Lepsze są " Noce i dnie ".

ocenił(a) serial na 3
galladorn

proste: "Noce i dnie" (film, oczywiście) to wielowątkowa, dość uniwersalna opowieść o ludzkich losach zaplątanych w tzw. wielką historię, wolna od zbędnego patosu i moralizatorstwa; "Nad Niemnem" zaś to słaba publicystyka ubrana w kostium sztuki, z niby bogoojczyźnianym zadęciem i kilkoma kilogramami dydaktyki

użytkownik usunięty
galladorn

Wydaje mi się, że "Nad Niemnem" jest bardziej romantyczne, a "Noce i dnie" - pozytywistyczne:) Chyba te drugie też bardziej przypadły mi do gustu.

ocenił(a) serial na 5
galladorn

Zdecydowanie Noce i dnie, zarówno książka, serial jak i film

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones