co sadzicie???mnie jej postac strasznie irytuje...i ten de la Fuente ,ktory nawet nie wie o czym mowi;) .jest totalnie bezmyslny w swojej roli..
A dla mnie zdecydowanie fenomenalna rola - najlepsza z tych, które widziałem. A widziałem wszystkie :)
Zgadzam się. Camila jest zdecydowanie mniej urzekająca niż radosna Renata,śliczna Perla czy ambitna Paloma. Wizualnie tez to chyba najgorsza stylizacja Silvii. W dodatku w "Nieposkromionej" towarzyszy jej najgorszy partner i fatalna historia miłosna.
jak dla mnie numerem jeden z telenowel z jej udziałem (które ogladałam) jest ,,Catalina i Sebastian"
W tamtych telciach Silvia grała postacie jednokolorowe, była święta jak Matka Teresa, a tutaj jest kolorowa, zmienna i dobra,i zła, bo ma też swoje za uszami. To jest najsilniejsza rola Silvii jak dla mnie - moja ulubiona. Uwielbiam Camilę Monterde ;P To moja idolka ;P
Dokładnie... Pretensjonalni bohaterowie, ciągnąca się fabuła, jednostajny krajobraz. Beznadzieja
kolorystyka faktycznie jest bardzo ciemna i przygnębiająca.Na ogół zaletą "hacjendówek" jest eksponowanie piękna krajobrazu .Tu t6e tego brakuje.Poza odcinkami z podróży Camili i Daniela(1 odcinek),scenami Miriam i Daniela na początku (1 czy 2 odcinki)i jakąś randką Rafaela i Viviany tu tego w ogóle nie ma.
Słowem, brakuje Wam luksusu w tej telci? A mnie to właśnie się podoba ;P Dość mam luksusu na co dzień i lubię za pośrednictwem tej telci wracać myślami do beztroskieich lat dzieciństwa, kiedy to spędzałam wakacje na wsi spokojnej, z konikami, krowami, psami, kotami, z dala od zgiełu miasta, gdzie do najbliższego sklepu było z 10 km ;P Uwielbiam te klimaty, dlatego też bardzo lubię westerny... totalny dziki zachód ;P