Zacznij liczyć dni Kruszon. Jesteś sam. Maszeruj albo zdychaj psie!"
To już w następnym odcinku :)
Co sądzicie o tym tekscie?
Szczerze mówiąc w ustach Małaszyńskiego jest raczej groteskowy. I jeszcze te jego groźne minki zupełnie mnie nie przekonują, raczej śmiać mi się chce jak go widzę.
Jesteś pierwszą osobą, która skrytykowała Małasza za tę rolę :) Przynajmniej ja nie słyszałem o nikim więcej. Oczywiście możesz mieć swoje zdanie, ale moim zdaniem to się po prostu nie znasz ;)
Jeśli chodzi o odcinek 12sty to czekam na głos Kruszona, który widząc konającego Rysia, będzie "przywoływał go do życia". Piękna scena.... "Krzysiu, wstawaj... rozkazuje Ci!" czy jakoś tak:) Bez nich ta pierwsza seria po prostu nie pozostałaby w mojej pamięci! Odcinek 12sty to także słynne badanie Kruszona i mecz Polska-Norwegia:) Dostrzegacie jakąś analogię pomiędzy meczem Polska-Norwegia z pierwszej serii(morderstwo Rysia, deszcz) a meczem Polska-Wyspy Owcze z drugiej tanszy (pojawienie się Kruszona, comeback Granda:) Scenarzyści nie bez powodu nawiązali do tego) Mąż Stelii zostaje ojcem, wcześniej Ryś opija "pępkowe" Agatki... Stęskniłeś się Kruszon?:)
Tekst jest genialny :) A ja będę widzieć ten odcinek po raz pierwszy... Już nie mogę się doczekać. :) No i niedługo druga seria. Ale tą drugą już widziałam :)
W Oficerach z kolei genialnie wkomponowali Pana Twardowskiego - po podpisaniu aktu notarialnego lobbysta do Kalińskiego "Ta karcza Rzym się nazywa" :)
Liczę na podobne klimaty w Trzecim Oficerze...
"Mam sto rąk, sto sztyletów, gdy chcę sto ran zadam"
To tekst Słowackiego z Kordiana o ile pamietam ksiazke ;)
Ten tekst to smaczek, natomiast z powodu nadchodzącego grzybobrania wkręcił mi się tekst "Mam sto rąk, sto sztyletów, gdy zechcę sto grzybów zetnę" ;p