PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=40074}

Ostry dyżur

ER
7,5 50 762
oceny
7,5 10 1 50762
6,7 6
ocen krytyków
Ostry dyżur
powrót do forum serialu Ostry dyżur

refleksja

ocenił(a) serial na 10

Zacząłem oglądać "OD" trochę z przypadku (oczywiście słyszałem o serialu i zdarzyło mi się parę razy wcześniej gdzieś go złapać w telewizji) trafiając na jakiś odcinek na Fox i nabrałem ochotę na więcej. Nie chcąc czekać kolejnego dnia sam "zadbałem" o wszystko i wczoraj skończyłem oglądać drugi sezon. Wszystkie seriale medyczne typu "Chirurdzy" i inne pokłosia Ostrego Dyżuru nie umywają się do oryginału. Pomijając ciekawą tematykę pracy w ciężkich warunkach uwagę zwraca realizacja, jak to jest fantastycznie nakręcone! Długie, "chodzone" ujęcia (coś jak w "West Wing"), tempo, aktorstwo.
Wracając jeszcze do sezonu 2 - dużo lepszy od poprzednika, a odcinki "Shift in the night" oraz "Take these broken wings" powaliły mnie na łopatki. Rewelacja. Nie wiem czy będę oglądał wszystkie sezony, bo prawdopodobnie poziom się zaniża, ale na razie rozpoczynam trzeci i czekam na odcinki, które dorównają tym o których wspomniałem

holy_shit_89

Cieszy mnie twoja fascynacja, ale nie musisz oglądać wszystkich sezonów. Zdecydowanie wystarczy zakończyć oglądanie na 8 sezonie.

Z perspektywy czasu żałuje, że obejrzałem sezony późniejsze (od 9 w górę), bo miałem wątpliwą przyjemność patrzeć jak ten wspaniały serial ulegał degeneracji z sezonu na sezon.... (długo by wymieniać różne słabości które występowały, odniosę się tylko do jednej nawiązując do twojego posta: brak długich, "chodzonych" ujęć.

Pozdrawiam i miłego oglądania życzę.

p.s. szkoda, że nie mogę obejrzeć ER jeszcze raz po raz pierwszy :)

ocenił(a) serial na 10
the_men_from_okinawa

Taki mam zamiar:) dzięki za odpowiedź. Swoja drogą Filmweb mógłby wprowadzić podział na Ostry Dyżur 1-8 i 9-15, żeby sumienie nie gryzło podczas oceniania serialu:)

holy_shit_89

a ja to musze sie zabrac pozadnie za ten serial. ogladalo sie w tv ale wiadomo urywkami :P

ocenił(a) serial na 7
the_men_from_okinawa

Masz rację. Powinni zakończyć pracę nad serialem na 8 sezonie. Na razie jestem na końcówce 13 sezonu i staram się obejrzeć resztę. Jak na razie mój ranking sezonów jest taki, że:

Najlepsze dwa sezony: trzeci i szósty.
Najgorszy: jedenasty. Ten sezon to kompletna pomyłka moim zdaniem. Taki sezon zapychacz. Co sądzisz?

karol_1

Jak wspomniałem dla mnie najlepsze były sezony 1 do 8, a pierwsze trzy (może cztery) miały tą niepowtarzalną świeżość, dlatego najchętniej do nich wracam.

Natomiast szósty sezon to przede wszystkim odcinek "All in the Family", który dostarcza takiej dawki emocji, że trudno zachować suche oczy podczas jego oglądania.
Nie pamiętam w którym sezonie pojawiła się postać Lucy (piąty?), ale uważam że była świetnie napisana i zagrana przez Kellie Martin. Taka naturalna, a jednocześnie nieszablonowa była postać Lucy. Po prostu osobowość!

Szkoda, że tak szybko zniknęła z serialu. Gdzieś czytałem, że to była decyzja samej aktorki, żeby odejść. Ale z drugiej strony, gdyby została nie mielibyśmy okazji nigdy wzruszyć się przy wspomnianym "All in the Family".

ocenił(a) serial na 10
the_men_from_okinawa

Ty tak na serio? I dajesz 10? Według mnie wszystkie sezony warto obejrzeć. Kovac w Afryce i te wręcz filmowe prowadzenia akcji? Porwanie Abby? Genialna historia i wykreowanie postaci dr Banfield? Wyjazd do Iraku? Można tak wymieniać i wymieniać. I bynajmniej nie zrobiły one mniejszego wrażenia niż sezony 1-8. W ogóle mam wrażenie, że ER jest pionierem w wprowadzaniu postaci w tak długich serialach. Nie uważam, żeby były one gorsze. Nie widziałem jeszcze tak dobrych zmian w obsadzie. Zazwyczaj seriale spadały poniżej poziomu mułu gdy trzeba było robić roszady w ekipie. W ER udało się to bardzo dobrze. No powiedz, że takie postaci jak dr Banfield, Kovac, Lockhart są mniej charakterystyczne niż Doug czy Mark? Moim zdaniem u ciebie bardziej wynika to z sentymentu. Nie wiem, może pierwsze twoje zetknięcie z ER nastąpiło podczas pierwszych sezonów? I doszło do pewnego przyzwyczajenia? Wchłonięcia tych starszych aktorów?

Według mnie płynność przechodzenia pokoleń aktorów jest kapitalna.

uki4539

"może pierwsze twoje zetknięcie z ER nastąpiło podczas pierwszych sezonów?" Naturalnie :)

"No powiedz, że takie postaci jak dr Banfield, Kovac, Lockhart są mniej charakterystyczne niż Doug czy Mark?"
Tak, tak powiem. Żadna z wymienionych przez Ciebie postaci moim zdaniem nie dorównuje Mark'owi lub Doug'owi.

Dr. Banfield to ciekawa postać ale ze względu na to, że występowała tylko w jednym ostatnim sezonie nie rozwinęła skrzydeł. Zresztą może się czepiam, ale trochę wydawała mi się naciągana jej historia, przez co nigdy do końca się z nią nie identyfikowałem.

Dr. Kovac (w sumie najciekawsza postać przez Ciebie przytoczona) mógłby być bardziej wyrazisty, może takie było założenie scenarzystów, że człowiek po jego przejściach musi być stoikiem. Chociaż można by tu pewnie przytoczyć przykład na brak konsekwencji scenarzystów w tej kwestii. Ogólnie jak na tyle sezonów w których występował uważam, że jego potencjał nie był w 100% wykorzystany.

No i nieszczęsna postać Abby Lockhart. Tego co twórcy serialu zrobili z tą bohaterką nigdy im nie wybaczę. ;)
W pierwszych swoich sezonach wspaniała postać, świetnie zagrana przez Maurę Tierney, jej historia porywała. Widz się z nią identyfikował i w ogóle ekstra i to wszystko na nic, bo zrobili z niej miotającego się głąba. Tak właśnie głąba. Jak oglądałem to co wyprawiała pod koniec swojej obecności w serialu to miałem ochotę wejść do telewizora i własnoręcznie ja udusić. :)

Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania. Ja więc zostaję przy swoim. Sezony 1-8 są genialne (za nie ocena 10), reszta to powolne dogorywanie tego dzieła...

Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
holy_shit_89

"Chirurdzy" to nawet nie jest serial medyczny, tam szpital jest tylko tłem dla żenujących miłostek dennych bohaterów- tragedia!!!
Co do podziału na 1-8 i 9-15, zgadzam się w pełni. Po śmierci Marka, odejściu Bentona i Carol nie jest już tak ciekawie.

ocenił(a) serial na 7
amelinowa

Dzisiaj skończyłem oglądać ten serial. Trwało to ze 2 lata?
Kiedyś tam oglądałem na polsacie sezon 10 i 11. Zachwyciłem się chyba urodą Neeli.
W końcu ściągłem i zaczęłem oglądać od poczatku. Faktycznie odcinki do końca 8 sezonu rewelacyjne, każdy kolejny sezon coraz gorszy, a po odejściu Cartera... w dodatku od sezonu 13 zmienili muzykę w obsadzie.
Dlatego dałem tylko 7 a nie wyższą ocenę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones