Nie wiem czy tylko ja tak jaram się tym serialem ale jak dla mnie to jedna z najlepszych ostatnich produkcji Netflixa. Świetnie napisana postać Marty'ego jak i jego żony, generalnie ich relacja przedstawiona jest w taki sposób, że ciężko jest przestać oglądać. Bardzo mało zbędnych wątków, dużo się dzieje, a całość ma...

jak nic bedzie 4 sezon

Rewelacyjny ! Po pierwszych dwóch sezonach które miały wiele nudnych wątków w tym od pierwszego do ostatniego odcinka wbijało mnie w fotel. Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon.

Żeby każdy sezon trzymał dobry, wysoki poziom przez kilka sezonów, to bardzo rzadko się zdarza, ale z Ozark tak właśnie jest. Oczywiście nie jest to serial idealny ta Blondynka mnie bardzo denerwuje, zwłaszcza w czwartym sezonie, mam nadzieję że kartel ją zlikwiduje w piątym. Ale ogólnie ogląda się świetnie

Warto było czekać prawie dwa lata. Nie było niepotrzebnych dłużyzn jak w drugim sezonie/ Najgorsze teraz czekanie na kolejny sezon pewnie znów ze 2 lata.

Moim zdanie drugi sezon lepszy niż pierwszy. Teraz znowu rok czekania na kolejny :(

Ostatnie 10 minut 9 odcinka. Kapitalna Laura Linney i kapitalna muzyka. To ten moment kiedy przelatujesz wryty napisy końcowe :)

Po obejrzeniu pierwszej części czwartego sezonu, mam nadzieję, że zginął w wypadku z pierwszego odcinka.

Trzeci sezon jak do tej pory chyba najlepszy, dwa kolejne jak w banku.

Pytanie bardziej dla osób lubiących takie klimaty mafijne niż bezpośrednio dla widzów tego serialu ale może są tu jacyś eksperci bo tak się zastanawiałem od pierwszego odcinka :)
Skoro Marty ma prać pieniądze dla szefa a wszystko pierze na swoje nazwisko przy własnym biznesie to po wypraniu te przykładowe 8mln nadal...

Tego serialu już nie da się oglądać. Poziom głupiego absurdu sięga dna jeziora Ozark. jakaś niedouczona Ruth trzęsie całym kartelem i likwiduje członków tego kartelu, jednocześnie piorąc kasę w USA tak że nikt się nie kapuje, żadne FBI i inne służby! jej kuzyn Wyatt którego sama Ruth określa że jest półgłówkiem i je...

Ten serial może byłby fajny, gdyby nie był taki do bólu naiwny. Pomysły na pranie pieniędzy są tam pokazane tak realistycznie jak hackowanie w polskich serialach familijnych czy Monika z Klanu poskramiająca gang dresiarzy patykiem. Rodzina ma problem i co? I nie ma problemu, bo żona kupiła dom pogrzebowy i już...

Brat Wendy w 3 sezonie to taki troche John Wick

ale jednak razi mnie w serialach jakieś nadmierne epatowanie przemocą. Ja rozumiem że życie to nie jest bajka nawet w naszym kraju, ale jednak trudno mi uwierzyć że gościu na warunkowym może okraść sklep, albo ktoś kogoś zastrzelił i nikt o nic nie pyta, nikt nie szuka... To samo zniechęciło mnie od kontynuacji...