W połowie trzeciego odcinka przerwałem. Na do widzenia mogę mu dać max 4/10 i jak najszybciej o nim zapomnieć.
Idiotyczne ujęcia kamery. Z tyłu, z boku, z cholera wie skąd. Aby tylko nie normalnie.
Kretyńska muzyka. A raczej zlepki dźwięków udające muzykę. Chyba mają budować taki klimat niepokoju a jedyne, co budują, to irytacja.
Dźwięk w dialogach! Zbyt wiele kwestii nie do zrozumienia. Dlaczego oglądam filmy po angielsku i wszystko mogę zrozumieć a w swoim ojczystym języku nie mogę? Co jest nie tak z polskimi dźwiękowcami?
A w takim np. "Belfrze" dało się zrobić dźwięk przyzwoicie.
Kopcenie fajek co drugi kadr. Jakieś koncerny tytoniowe go ufundowały, czy co?
Zbyt duży odsetek aktorów po prostu brzydkich. Pierwsi, co mi do głowy przychodzą, ale nie jedyni, to premier i szefowa głównego bohatera. Jego laska też zresztą kontrowersyjnej urody.
Trolling czy na serio? Bo wszystko co wymieniłeś jako negatyw to dla mnie plusy serialu.Jedyne co prawda, ale bardzo dobitnie. Muzyka, praca kamery,zdjęcia ? Na prawdę Ci się nie podobały?
zgadzam się. Nie daję rady oglądać 2 sezonu.
ujęcia, muzyka, dźwięk, dialogi z du y.
zmanierowanie, patos, łydki.