2079
Kinga zaczyna podejrzewać, że Beata zrujnowała jej wesele, przesyłając Arturowi zdjęcia z Barmanem. Marysia jest przekonana, że mimo wcześniejszych problemów Beata cieszyła się na myśl o ich ślubie. Bartek i Paulina po raz pierwszy budzą się razem. Nie kryją, że oboje są z tego powodu bardzo zadowoleni. Jagna chce, by Bartek powiedział o wszystkim Emilce i oszczędził jej przykrości i bólu. Niestety, pierwszy będzie Norbert. Igor wywozi Bruna za miasto. Wymusza na nim, by od teraz pracował dla niego.
2080
Norbert ma żal do Pauliny, że wdała się w romans z jego bratem, gdy on liczył, że pomimo rozwodu jeszcze do siebie wrócą. Bartek zbiera się na odwagę i wyznaje Emilce, że jest z Pauliną. Prosi Emilkę o rozwód. Daga i Radek składają wizytę Igorowi. Żądają od niego, by odczepił się od Sabiny i przestał do niej wydzwaniać. Kinga nadal łudzi się, że Artur zapomni o ostatnich wydarzeniach. Beata czuje się urażona faktem, że Kinga podejrzewa ją o zrujnowanie ślubu. Wedle ustaleń z Igorem Bruno zmienia taktykę współpracy z Wekslerem.
2081
Wojtek jest wściekły, gdy od Mirka dowiaduje się, że Bartek jest z Pauliną. Śmiałek prawie dostanie zawału, kiedy okaże się, że Makowska pozwoliła Bartkowi i Paulinie zamieszkać w jej domu. Kinga dość łatwo daje się przekonać, że Adam miał motywację, by zniszczyć jej ślub i prawdopodobnie on zorganizował kompromitujące ją zdjęcia. Artur wścieka się na samą myśl, że to Adam mógł zrobić zdjęcia Kindze i Barmanowi. Wyładowuje na nim złość. Jowita kolejny dzień nie najlepiej się czuje. Radek otacza ją opieką.
2082
Radek namawia Jowitę na wizytę u lekarza. Artur nadal nie wierzy Kindze, że ona go nie zdradziła, a zdjęcia zostały zaaranżowane. Żukowska uświadamia sobie, że życie u boku mężczyzny, który jej nie ufa, nie miałoby sensu. Jeszcze tego samego dnia wyjeżdża do Wadlewa, by porozmawiać z Bartkiem. Jest zaskoczona, kiedy dowiaduje się, że nie tylko w jej życiu miały miejsce spore zmiany. Według Beaty jedyną osobą, której mogło naprawdę zależeć na rozstaniu Kingi i Artura, jest Zośka. Składa jej niezapowiedzianą wizytę.
2083
Beata i Adam przeprowadzają wywiad w klubie nocnym, w którym odbywał się wieczór panieński Kingi. Pokojówka przyznaje, że z pokoju Kingi tamtej nocy wychodziła nieznana kobieta. Niestety, nie była to blondynka, ale brunetka. Wszystkie podejrzenia padają na Justynę. Tymczasem Jowita idzie do lekarza. Po wstępnych badaniach Tudziak nabiera podejrzeń, że być może nie jest to grypa, a ciąża. Radek cieszy się, że być może zostanie ojcem. Emilka nie umie poradzić sobie z bólem i rozczarowaniem po rozstaniu z Bartkiem.
"Daga i Radek składają wizytę Igorowi. Żądają od niego, by odczepił się od Sabiny i przestał do niej wydzwaniać" haha dobre, będą się płaszczyć przed nim i pewnie mu grozić :D
Igor ich pewnie wyśmieje, bo po takim żałosnym spektaklu to nic innego mu nie pozostanie ;)
Ciekawe skąd oni będą mieli adres Igora? Do tego czasu chyba wyjdzie z więzienia?
Czytając to też miałam przed oczami jego uśmiech i spokojne odpowiedzi - powtórka z rozmowy z Natanem :D
Radzio na pewno znajdzie czas by wpasc do Igora,w koncu w dalszym ciagu bedzie bezrobotny,Natan tradycyjnie nie poradził sobie z Igorem,jedynie co zrobił to pogroził paluchem a ten go wyśmiał.
Radzio nie bedzie lepszy.po ostatnich ekscesach z Bogdanem nie powinien sie chłopak stresować,bardziej licze na ostrzejszą reakcje Dagodzilli niz Radka,Radek jedynie podwinie rękawy i wróci szukać pracy...nic nowego
Fajnie się ogląda szczęśliwych Kinge i Artura. Mam nadzieję że szybko do siebie wrócą, a Zośka raz na zawsze będzie ukarana.
"Radek cieszy się, że być może zostanie ojcem"..hahaha a on co zdanie zmienił jesli chodzi o dziecko,kilka miesiecy temu był przeciwny w związku z żoną a teraz raptem jakimś cudem dojrzał?,finansowo dziecko bedzie utrzymywać na macierzynskim Jowitka,Radzio tradycyjnie popadnie w kompleksy!
I dobrze, że jednak nie ma tego dziecka z Nikolą, i tak pewnie by go wychu*jała, niepotrzebnie by dziecko się męczyło, bo nie wierzę że ich "związek" miałby szanse przetrwać (nawet gdyby Jowity nie było)
A co do reszty się zgadzam. Z czego on niby miałby utrzymać to dziecko? :)
Radzio przecież się zwierzył Mikserowi, że z Jowitą mógłby mieć nawet i 5 dzieci. to było chyba jeszcze wtedy gdy był jeszcze z Nikolą...
Nie, już nie był wtedy z Nikolą. To było jakoś we wrześniu/październiku zeszłego roku, a więc po wakacjach, a Nikola zniknęła przed wakacjami jeszcze.
A ta Paulina to widze że adoratorów w tej pipidówie ma na pęczki a to Bartuś a to były mąż Norbert i jeszcze Wojtuś może codziennie z innym?
Bezsensu przez tyle odcinków intryga Zośki nie wyjdzie na jaw? Kinga też dobra ,że tak szybko odpuszcza zamiast za wszelką cenę wyjaśnić całą sprawę to wyjeżdża do Wadlewa.
No sorry, ale jesli scenarzyści tak zrobią to nic tylko ich obśmiać. To serial obyczaowy, prawda? A więc imitujący prawdziwe życie. Twórcy powinni właśnie pokazać że kłamstwo ma krótkie nogi a za krzywdzenie innych spotyka kara.
wystarczy że wpadnie na godzinke do Wadlewa a krawęznik już sie stara o jej względy i numer telefonu,gdyby nie stuprocentowy meżczyzna jaki stał obok Pauliny mogła by już zakładać fanklub wielbicieli
Wystarczy ze laska wpadnie na godzinke do Wrocławia a już krawężnik walczy o jej względy i numer telefonu,gdyby nie prężna postawa stuprocentoweego mężczyzny obok Paulinka mogła by zakładac fanklub wielbicieli
nie wiem skad ten sarkazm bo akurat aktorka grajaca PAuline jest bardzo piekna wiec osobiscie sie nie dziwie. Najladniejsza w tym serialu. Co innego zachwyt MAjka ...tu mozna pokpic
Ja tam za Bartka i Paulinę trzymam kciuki<3 słodkie to było jak Bartuś ją,,obronił "przed krawężnikiem :)
Ja im nie kibicuje ! Nie lubię facetów co zobaczą nową laskę i już wielce zakochani zdradzają żony masakra jakaś . Emilka jest jaka jest , ale nie powinien jej zrobić takiego świństwa .
Ok, ale to Emilkpierwsza go zdradziła. On nie chciał zdradzić żony. Gdyby Bartek zdradził Emilkę faktycznie to pewnie bym im nie kibicowała ale wyznał Paulinie uczucia dopiero po tym jak jego żona zażądała rozwodu. Warto by było to odróżnić.
Ale całował się z nią wcześniej nim Emilka go zdradziła :D
Ja w sumie i tak za nim nie przepadałam , dla mnie mógłby zniknąć :)
Całował się z nią bo Emilka wywaliła go z chaty1 Też go nigdy nie lubiłam ale odkąd ciągną ten wątek z Pauliną jest jednym z moich ulubionych bohaterów.
O to ja jak wyrzucę swojego chłopaka z domu to ma się całować z pierwszą lepszą ?
Jak juz robią ten wątek to niech lepiej wyjadą do Wrocławia :)
Ja tam zawsze Bartka lubiłam ale nie lubiłam jego wyborów dziewczyn. Naprawdę co jedna to gorsza Stefanie, ta oszustka farmaceutka Lucyna, Anka( ona akurat z nim nie była ale latał za tą francą), nudna Ewelina i jeszcze gorsza Emilka, żadne z nich do końca normalne nie były i teraz w końcu Bartek dobrze wybrał atrakcyjną, piękną i inteligentną panią weterynarz, w dodatku przynajmniej na razie normalną( oczywiście zdrady nie pochwalam ale też kiszenia się i mordowania w nieudanym już małżeństwie), żyje się raz i idzie za głosem serca.
Podpisuję się pod każdym słowem! Nareszcie wziął się za jakąś normalną, śliczną dziewczynę! Ona w dodatku chciała ratować jego małżeństwo, mimo że coś do niego czuła.
No szkoda wiadomo, zwłaszcza że jednak nie spłynie to po niej jak po kaczce i będzie przeżywać rozstanie z Bartkiem. Oboje dużo błędów zrobili ale też Bartek chciał to ratować, nawet wypierał uczucia do Pauliny, ciągnęło go do niej, nawet ją pocałować, ale Paulina to odrzucała( bo wiadomo jednak koleżanka Emilii), no ale długo tak nie można. Gdyby jeszcze Emilia, Bartek i Mirek przenieśli się do Wrocławia i Paulina zeszła im z oczu, ale nie zawsze co z oczu to z serca, a i tak dobrze że nie zdradził Emilii, dopiero niedługo to się stanie i od razu zażąda rozwodu, a okazji że tak powiem Bartek miał, a jak Emilii nie było pół roku to czekał i tęsknił, witał się z nią radośnie, ale wyszło jak wyszło...
To prawda. Bratek nie zdradził Emilki, nie chciał jej zdradzić. Ale skoro przestała walczyć o ich małżeństwo to co miał zrobić? Paulina się wycofywała już kilka razy, Bartek ją Pocałował, a ona się odsuwała, przecież Emilka to jej najlepsza przyjaciółka. Bartek zachowuje się fair Play, bo jak tylko spędzi noc z Pauliną to pójdzie do Emilki i zażąda rozwodu. Myślę że w praktyce to nie jest zdrada
''Igor wywozi Bruna za miasto. Wymusza na nim, by od teraz pracował dla niego.'' Ciekawa jestem jak to zrobi. Weksler jest obrzydliwie bogaty, a Igor chyba w tym temacie niewiele ma do zaoferowania. Trochę przesada, że nawet płatnego mordercę potrafi zmusić do posłuszeństwa.
wiesz to ten cały Igor IV Groźny nawet z zatwardziałego recydywy jest wstanie uczynić potulnego baranka xd
Jedyny fajnwątek to ten z Wadlewem( jeszcze dwa miesiące temu chciałam żeby Wadlewo wywalili z serialu:)) nie wiem jak naprawdę fajny serial mógł tak zejść na psy.
Igor wywozi za miasto Bruna, taa, i co by im szkodziło by on się zwał dalej Stolarczyk? To by miało sens, a nie: "udajemy że to ktoś nowy". Tak poza tym jeden z tych policjantów co ostatnio przesłuchiwali Wiktorię to zdaje się był Wiciu ze straży, nie? Dobrze kojarzę?
Tu jest jeszcze inne streszczenie i okaże się, że się znają.....
Kinga podejrzewa, że to Beata przysłała Arturowi kompromitujące zdjęcia, czym zrujnowała jej ślub. Marysia nie do końca podziela jej opinię. Jest przekonana, że mimo wcześniejszych problemów, siostra Adama cieszyła się na myśl o ich planach. Kulczycki również nie wierzy w winę Beaty. Jedyne, o czym jest przekonany, to fakt, że narzeczona zdradziła go podczas wieczoru panieńskiego. Bartek i Paulina po raz pierwszy budzą się w swoich objęciach. Nie kryją, że oboje są bardzo zadowoleni z takiego obrotu spraw. Nieco później Jagna, która widziała ich pocałunek, wymusza na synu, by o wszystkim powiedział Emilce. Żona Bartka szybko dowiaduje się o zdradzie partnera niestety nie od niego samego, lecz od Norberta. Igor wraz z dwoma bandziorami obezwładnia Brunona i wywozi za miasto. Wymusza na nim, by przestał go śledzić na zlecenie Wekslera i zaczął pracować dla niego. Okazuje się, że Kaczmarczyk i Bruno znali się w przeszłości.