nie oglądałem serialu, ale miałby jakiś sens, gdyby każdy odcinek opowiadał o innym klubie. i czemu akurat padlo na Juventus? są lepsze kluby.

Dla Netflixa najwidoczniej nie były lepsze.

Netflix także zrobił serial o Sunderlandzie ("Sunderland aż po grób"), zespole, który zaliczył dwa spadki z rzędu w Anglii, także to, że zrobili serial o Juventusie nie oznacza, że dla nich to najlepszy klub piłkarski.

W takim razie pozostałe kluby musiały być dla ludzi z Netfliksa ekstremalnie nudne skoro postawili na tak wąski, oryginalny by nie powiedzieć skrajny zestaw klubów. Trudno się tej platformie też dziwić. Juventus od blisko 10 lat notuje spektakularny skok na wielu płaszczyznach. Sportowej: od dwóch remisów z Lechem do dwóch finałów Ligi Mistrzów. Od Serie B do 8 mistrzostw Włoch z rzędu. Finansowej: Od transferu Krasicia za 15 mln do transferu Ronaldo za 117 mln euro. Od rocznych zarobków na poziomie 3-6 mln dla swoich najlepszych piłkarzy do pensji Ronaldo za ponad 30 mln. Od stadionu przejściowego do jednego z najnowocześniejszych obiektów w drugiej dekadzie XXI wieku. Od przychodów na poziomie niecałych 200 mln po przychody zbliżone do 500 mln. Marketingowej: od nędznych wyników w mediach społecznościowych po trzecie miejsce wśród najbardziej popularnych klubów piłkarskich na Instagramie i najbardziej lubianych drużyn sportowych na fejsie (bodaj TOP 5 miejsce lub okolice). Od odważnej zmiany herbu przez inne odważne decyzje jak pokazanie EA Sports środkowego palca. Co miało przełożenie na duże wzrosty wszelakich umów sponsorskich. Nic dziwnego, że Netflix utożsamia się z takimi klubami skoro sam niejako przeszedł podobną drogę. Co do Sunderlandu to tutaj podstawowym czynnikiem było to, że ten angielski klub postanowił się nieco bardziej otworzyć aniżeli zrobiły to inne kluby z Juventusem na czele. Serial o Juve byłby lepszy gdyby klub pozwolił na więcej, ale nie pozwolił stąd efekt taki, a nie inny.

Niestety HeadHoper4Warsaw jesteś niedoinformowanym ignorantem piłkarskim skoro przytaczasz rzekomo największy przekręt w historii europejskiej piłki nożnej.

Ostateczny wyrok z 2015 roku UNIEWINNIA Juventus ze wszystkich zarzutów.
Dodatkowo również uniewinnia Luciano Moggi'ego z zarzutu oszustwa sportowego.

Na więcej razy proszę żebyś przestudiował historię zanim zaczniesz pisać bzdury.

@HeadHoper4Warsaw
Rodziny ofiar z Heysel, czyli "pikników" (w tym kobiet i dzieci) bestialsko zamordowanych przez bandyterkę z miasta Beatlesów byłyby pewnie innego zdania co do rzekomego terroryzmu, a co do tematu calciopoli (czy jak to wielu Włochów nazywa 'farsopoli') to radziłbym wstrzymać lejce jeśli nie masz na ten temat wiedzy, bo pierwszy lepszy kibic piłkarski znający temat łatwo może cię skontrować, a nawet ośmieszyć.

Forza Juve od 98!