PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654281}

Piraci

Black Sails
7,9 27 021
ocen
7,9 10 1 27021
Piraci
powrót do forum serialu Piraci

Znowu trzeba tyle czekać ;-( Mimo że pozornie mało się działo czasami w tym sezonie to jednak człowiek ma żal że znowu przerwa. Uwielbiam te krótkie momenty: 1. Rackham i Teach na mostku i ten uśmiech Czarnobrodego jak Jack się uchyla przed odłamkami 2. Końcowa scena przy stole z tą nutą - dla mnie poezja 3. Anna w końcu zdjęła ten okropny kapelusz i jej rozmowy z Jackiem 4. Odkupienie win przez tego dupka pirata i ten jego szyderczy uśmiech do Hornigolda. Jestem zadowolony bo mało było Rogeresa i blondynki jak również z tego że główni bohaterowie ostali się całą grupą. Czarnobrody chyba zadowolony z towarzystwa gadatliwego Jacka fajne połączenie.

ocenił(a) serial na 9
mitrus80

Dokładnie, aż nie chce się wierzyć, że sezon się zakończył :). Psst. poniżej spojlery
Rzadko się zdarza, by serial robił się z sezonu na sezon coraz lepszy jak w tym przypadku.
Świetni aktorzy główni jak i tych pobocznych, rozwój postaci m.in. Rackhama i Silvera niesamowity, a najnudniejsze postacie z pierwszego sezonu zamieniły się w mocno spektakularne w tym sezonie.
Jedynie słabo dla mnie wypada w roli Rogers, który jest aktorsko taki nijaki. Za to wprowadzony w tym sezonie czarno brody to klasa światowa.
Smuci jedynie śmierć Vena, choć twórcy (dzięki bogu) nie poszli w stronę TWD, gdzie Glenn przeżywał w bliskim kontakcie z setką zombiaków, a tysiące z nich zostały zatłuczone przez małą garstkę osób.
4 sezon zapowiada się równie świetnie co trzeci, a jeśli czwarty sezon podniesie jeszcze poprzeczkę to naprawdę będzie ciężko znaleźć serial na zbliżonym sezonie.

ocenił(a) serial na 9
michalook

"Balck Sails" faktycznie rozmachem bije na głowę prawie wszystkie produkcje. Ja osobiście jako że lubię wschodnie klimaty bardzo cenię "Marco Polo" który niestety nie wiedzieć dlaczego nie sprzedał się tak dobrze jak "Black Sails". Co do piratów, śmierć Vene'a to świetny pomysł inni mogą zabłysnąć a Silver i Flint mają troszkę więcej czasu dla siebie ;-) Miałem nadzieję że Eleanor zdąży jeszcze zginąć niestety brakło czasu, widocznie Rogersowi musi towarzyszyć kobieta. Kompletnie znikła sprawa z Hiszpanami dosyć kluczowa dla rozwoju sytuacji, zobaczymy co będzie.

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Super serial, oczywiście dla mnie najwspanialsza postać to Edward Teach. Pewnie w następnych sezonach zobaczymy przymierze piratów Nassau (flint i reszta) z Rogersem przeciwko Hispanioli :)

ocenił(a) serial na 9
trupak

Bardzo ciekawy pomysł by razem walczyli z Hiszpanią - ale wobec wrogości Flinta i Rackhama wobec Anglii trudno to będzie zorganizować.

Ale może dojdzie do walki gubernatora Wirginii i Czarnobrodego bo to historyczne??

ocenił(a) serial na 10
nan_s

Fajnie by było. Czekam na Roberta Maynarda w zamian za poległego Hornigolda.

ocenił(a) serial na 10
mitrus80

Po drugim sezonie uważałem, że ten serial to arcydzieło, oceniłem go na 9, po sezonie 3 ocena wzrosła do 10, Rozwój postaci w tym sezonie to majstersztyk, wszystko było dopracowane perfekcyjnie, każdy odcinek był genialny i ani przez chwilę nie nudził. Rackham i Silver bezapelacyjnie najlepsi w tym sezonie. Ponadto scena przy skrzyni, jak Flint i Rackham śmieją się z Johna, że to jego uważają za najbardziej wiarygodnego niszczy system :) Czekam na 4 sezon.

ocenił(a) serial na 9
mitrus80

Nie wierzę, że Flint tak bardzo odsłonił się przed Silverem. Przyjaźń, przyjaźnią - ale tego się nie spodziewałam, choć przecież ich związek - już od kilku odcinków - był oparty na dość dużym zaufaniu. I kto by pomyślał, że to Billy zacznie tworzyć legendę:).

Czarnobrody zyskał - i syna, i córkę - i w sumie dobrze na tym wyszedł, bo Jack jest świetny.

Życzę śmierci Eleanore - zwykle nie mam takich krwawych zapędów - ale życzę jej śmierci na stryczku - za Vane'a!

Odcinek genialny - końcówka mistrzowska! Nie wiem, jak wytrzymam do następnego roku.


ocenił(a) serial na 9
nan_s

Eleonor jest w tym serialu odwrotnością Silvera. On rozwija skrzydła a ona coraz bardziej upada. Jasne - ta postać jest skonstruowana tak by nie budzić sympatii tylko nienawiść - ale jej śmierć zniszczyła by cały zamysł fabularny, który tak fajnie działa. Gdyby zginęła Eleonor kto został by po stronie Korony? Kogo bohaterowie mieli by nienawidzić? Kto byłby dla nich wyzwaniem? Gubernator? Ten jeszcze ujdzie ale tylko w kontakcie z Eleonor lub Rackhamem miał coś ciekawego do powiedzenia a bez rad Eleonor był często jak dziecko we mgle. Jego pokojówka, kapitan czy lekarz? Tam naprawdę nie ma nikogo kto mógłby zastąpić Eleonor. Max odpada - to postać z innej bajki - gra na kilka stron na raz. Flint, Czarnobrody i Rackham potrzebują przeciwnika by błyszczeć. No i muszę to przyznać Anne bez kapelusza - co za piękny widok ;-)

ocenił(a) serial na 9
kaus

Coś w tym jest że Eleanor jest niezłym wrogiem. Rogers powinien się rozwinąć bo jednak historycznie miał charyzmę. Z tym że sezon 4 może będzie dotyczył walk z gubernatorami np. Wirginii zwladzcza co do losu Czarnobrodego.

I w końcu może dojdzie do konfrontacji w Sawannah jeśli twórcy serialu czytali Wyspę skarbów. Eleanor może być przeciwnikiem, ale ostatecznie przecież wrogami są lub będą Billy, Silver, Flint. To na ich konfrontację czekam.

ocenił(a) serial na 9
nan_s

Konfrontacja niewątpliwie kiedyś nastąpi. Ale to będzie przecież koniec serialu - owszem zapewne spektakularny ale jednak koniec. Sezon 3 bohaterowie zakończyli zwycięzcy i w dobrej komitywie - na żadną konfrontację się nie zanosi a Silver ma jeszcze przed sobą długą drogę w mrok. Coś się jednak po drodze musi dziać i myślę że nie uśmiercą Eleonor chyba że w finale 4 sezonu. Jack, Ann i Czarnobrody na pewno jej nie odpuszczą. Oczywiście możesz mieć rację, że akcja przeniesie się gdzie indziej ale ja w to wątpię ze względu choćby na budżet. Filmy "morskie" są bardzo drogie - zbudowali sobie Nassau oraz miasteczko niewolników - myślę że będą chcieli dalej z tego korzystać.

ocenił(a) serial na 8
nan_s

mam nadzieję, że Eleanor jest wykorzystywana przez gubernatora, inaczej byłby idiotą, a prawdziwy Rogers nim nie był

ocenił(a) serial na 8
iwonrud

Wydaje mi się, że ją w końcu zdradzi, tak jak ona wszystkich do tej pory.

ocenił(a) serial na 10
mitrus80

Szkoda Hornigolda. Lubiłem tą postać, nie tylko fajnie napisana ale co więcej perfekcyjnie zagrana, każda scena z nim była godna uwagi.

Natomiast jestem zły na Czarnobrodego. Miał być przełom, a wyszło nijako mimo teoretycznie dobrze obsadzonej roli. Scenarzysta zawiódł, charakteryzacja również i być może po trosze sam aktor. To nie powinno się zdarzyć.

Finał natomiast jak zawsze godny podziwu, co tu dużo pisać - trzeba zobaczyć bitwę i bohaterów walczących ze sobą.

ocenił(a) serial na 9
Martin von Carstein

Wydaje mi się że Czarnobrody, tak jak Silver i Rackham potrzebuje czasu na rozkręcenie się. Pamiętasz sezon 1? Silver unikał walki jak ognia a Rackham prawie skończył jako burdelmama. A jednak doszli do sezonu 3:).

Czarnobrody w swoim pierwszym sezonie nie był taki zły. Miał tylko obsesję na punkcie Vane' a co było trochę dziwne. Ale miał całkiem niezły pojedynek z Flintem:)

Masz rację że Maynard powinien się pojawić. A skoro był marynarzem brytyjskim to może fikcyjnie bedzie znał Flinta z przeszłości??

I mi szkoda Hornigolda. Ale może jest tylko ciężko ranny. Bo przecież Flint go nie dobił.

ocenił(a) serial na 9
nan_s

Hornigold umarł. Aktor grający jego rolę powinien się obrazić po tym komentarzu - zagrał swoją śmierć perfekcyjnie. Jak będziesz oglądał ten odcinek jeszcze raz, spójrz w jego oczy jak uchodzi z niego dusza.

mitrus80

epicki odcinek (bardzo rzadko zdarza mi się używać tego określenia), po przejrzeniu zanim obejrzałam, spodziewałam się nudy na pogaduchach Silvera z Flintem, ale ostatecznie dobrze to wyszło. Rackham, Czarnobrody i Anne na jednym okręcie super.
Silver stanął na równi z Flintem, ale spodziewam się zgrzytów na tej linii. Wszystko tak dobrze razem zagrało. Będę tęsknić za tą bandą przez rok... :(

mitrus80

Finał mnie nieco rozczarował, a przynajmniej na tle całej reszty, która go poprzedzała a którą uważam za arcydzieło. Dałbym sezonowi 10 a tak ostanie się 9,5 właśnie za sam finał, która jednak nie do końca spełnił moje oczekiwania.

Zacznę od plusów: to dalej był dobry odcinek tego sezonu, dalej. Świetnie zarysowane postacie, dalej świetnie przedstawiane relacje między postaciami, i naprawdę świetnie zbudowany odcinek (rozmowy Flinta z Silverem przeplatane całą resztą, świetnie to wyszło). Z takich wartych uwagi rzeczy:
- Czarnobrody chyba więcej zyska na śmierci Vane'a aniżeli się mogło wydawać. Widać już po tym jednym odcinku, że, zwłaszcza, Rakham przypadł mu do gustu. Podobała mi się kwestia jak mówił co w nim Charles widział :D
- Anna świetnie wygląda bez kapelusza podczas akcji w odcinku *x*
- całkiem ciekawa scena bitewna na plaży;
- rozmowa Flinta z Silverem jako całość (nie spodziewałem się, że Flint mu powie i o tym.. już i tak był wylewny w tym sezonie ale teraz to się chyba kompletnie odsłonił. Ciekawe);
- rozmach finału, starcia na morzu (krótkie ale były).

Minusy a raczej wady i to, co mi nie przypadło do gustu:
- przede wszystkim.. Billy. Mój ulubieniec to jedna wielka porażka w tym sezonie. Nie rozumiem jego postępowania w niektórych kwestiach, nie ma swojego zdania, nie wiem.. nie przypasowało mi, co z nim zrobiono w tym sezonie i o ile zawsze był jakiś bezpłciowy, tak w tym sezonie wiele rzeczy mnie irytowało w związku z nim. Ale.. może taki właśnie ma być? hmm
- budowanie legendy Silvera.. w zasadzie z czego się to wzięło? Bo kogoś zarąbał metalową nogą? Mam wrażenie, że Silver zyska legendę za friko; dodatkowo naszła mnie myśl, że szkoda, że Vane tego nie doczeka :P
- Czarnobrody, mimo, że 'ładnie' się prezentował nie zaprezentował niczego specjalnego. W tym przypadku śmierć Vane'a dała się odczuć aczkolwiek nie wykluczam, że skoro nie został uśmiercony to jeszcze coś pokaże np. w s4.
- oczekiwałem więcej starć w finale gdy zobaczyłem teaser odcinka (cóż, za wysokie wymagania postawiłem xd).
O Eleanor i Max nie ma co pisać: były ale się zbyły. Kto by pomyślał, że to Eleanor będzie tą, którą widz będzie najbardziej 'nienawidził', nigdy bym się tego nie spodziewał, niezły misz-masz ze strony scenarzystów. Wraz ze śmiercią Hornigolda 'zdrajcy' przestają istnieć jeśli chodzi o rozpoznawalnych piratów (najpierw okularnik, teraz on). Klimatycznie wyglądało, jak Flint ma zamiar odstrzelić Hornigolda - było krótko acz efektywnie i efektownie.

Ogólnie dobry finał ale poniżej (moich) oczekiwań. Finał s2 jednak był pod wieloma względami lepszy na dzień dzisiejszy. Mimo to po tak świetnym sezonie śmiało mogę napisać, że nie mogę się doczekać s4 :)

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Hej:) Zawsze jesteś tam, gdzie fajne seriale:) czyli rozrywkowe :)
Fajnie zauważyłeś że ta legenda Silvera tak trochę z niczego się zaczęła. Ale to przecież Billy ja zaczął, zupełnie sam a Flint i Silver nie mają pojęcia o liście. Czyli Billy ma w zanadrzu jakieś rozwiązania. Choć ja też uważam że jako postać się nie rozwinął. A zmiana Silvera w porównaniu do s. 1 jest zdumiewająca.

nan_s

Tak, Billy, jedno w sumie wynika z drugiego, da za friko fenomen kulturowy jednemu kolesiowi.. cóż :D Billy może i ma, ale w finale mówił jedynie o 'alternatywie' w Nassau i o tym, kto przed Silverem był: szaleniec aka Czarnobrody, Rakham aka bogacz i Flint aka tyran (co ciekawe nie wspominał o Eleanor czy Vane'ie, dziwne). Nie wiem skąd się wzięło u niego urojenie, że Silver naprawdę jest nadzieją dla piratów.. ale jeśli ktoś mi to objaśni to mogę uwierzyć, że nie ma tutaj żadnych wad i za przeproszeniem z d*py się to nie wzięło..
O tak, już w drugim sezonie wiele się zmienił, a w s3 to już prawie prawie książkowy Silver. Jeszcze brakuje mu tego 'darkness' o którym nawija Flint ale pewnie i następny sezon zrobi jakiś ukłon i w tę stronę.

ocenił(a) serial na 9
matiiii

A nie masz wrażenia że Billy - jak wielu innych - po prostu nie docenia Silvera i uważa że będzie mógł nim, razem z załogą manipulować?? To jasne, że się przeliczy. Silver rzeczywiście zaczyna przypominać oryginał książkowy:)

A co do tego określenia " bogacz " to ja pomyślałam właśnie o Eleonore ewentualnie o gubernatorze.

Wolałabym też by Silver nie skręcił tak w ten mrok:) bo jego związek z Flintem taki jakiś się zrobił podejrzany. Dobrze że jest ta ciemnoskora księżniczka.

W sezonie 4 liczę na walki Czarnobrodego i Rackhama z Anglikami!

nan_s

Nie, nie odniosłem takiego wrażenia, wręcz przeciwnie - mam dziwne przeczucie, że Billy ma wysokie mniemanie o Silverze i co on może zdziałać a wszystko za sprawą tego jego monologu o szaleńcach, tyranach itd. w Nassau i jaką to alternatywą ma być Silver. Wnioskuję to już po przedostatnim odcinku s2 kiedy Billy wyjaśniał co i jak widzi Charlesowi, więc gdy przyjdzie co do czego widzi 'większe dobro'. I dlatego nie pojmuje skąd u niego mniemanie, że to Silver ma być alternatywą.

Możliwe, że i o to chodziło ale zauważyłaś, jak to było przedstawione? Słowa miały odzwierciedlenie do obrazu, i tak mówiąc 'madman' był pokazany Czarnobrody, mówiąc 'bogacz' był pokazany Jack, mówiąc 'tyran' był pokazany Flint :)

Jeszcze się w nim zakocha, no tak xD <dżołk>

No ba! I Flinta! Po pilocie s3 i fantastycznym otwarciu jaki z Flinta sqrwiel (i ten ogolony łeb :D) mogę sobie wyobrazić, że Czarnobrody w ekipie narobi namieszania, a Jack.. cóż, już w tym finale pokazał, że zaczyna mieć jaja gdy usłyszał, że Vane'a Anglicy powiesili. Tylko czekać jak to na niego wpłynie jeszcze bardziej w s4 :D On akurat jak kozaczy to robi to w taki uroczy sposób więc może się to zmieni przy naukach u Czarnobrodego :p

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Ja osobiście jakiś rozwój dostrzegam u Billy'ego. W początkowych odcinkach.. Billy jest jak nastolatek.. widzi świat w czarno-białych kolorach... Nie dostrzega tej szerszej perspektywy w poczynaniach cpt. Flinta. Jako taki przełom widac po akcji z "detoxem" i rekinem. Kwasy nienasycone z płetwy rekina omega B 6 otworzyły mu oczy :D Dlatego odczytał intencje Vane'a i nie ratował go od szubienicy na siłę.

Czyli innymi słowy dał się wciągnąć w wir polityki....

ArcyLado

Haha, dobre to z kwasami nienasyconymi xD

Znaczy, rozwój jakiś miał, nie przecze.. po prostu nie rozumiem dlaczego wybrał 'alternatywę' w postaci Silvera? Co takiego Silver zrobił aby zasłużył na taki szacunek u Billy'ego? Co w ogóle zrobił dla piractwa? Billy największy rozwój miał w s2 wg mnie, czego kulminacją była rozmowa na koniec z Charlesem i przemówienie mu do rozsądku, że trzeba ratować Flinta bo to oznacza ratunek dla piractwa/większe dobro dla nich a nie ich osobiste konflikty. Stąd nie rozumiem dlaczego Silvera postanowił wywyższyć na miano kolejnej pirackiej legendy. Silver dostał (i nawet wygrał) los na loterii, że tak powiem, ponieważ nie wydaje mi się aby zasłużył na takie zaszczyty.. :)

ocenił(a) serial na 9
matiiii

A gdybyś był Billym:) i gdybyś sam nie chciał pchać się do władzy, to na kogo byś postawił, mając na uwadze przetrwanie?

Billy nienawidzi Flinta i boi się go. Ale docenia go i uważa że Silver w jakiś sposób potrafi porozumieć się z Flintem. To jest pierwszy plus Silvera.

Billy ma o Reckhamie co najmniej obojętne zdanie, Vane nie zyje, a Czarnobrodego uważa za szaleńca . Zatem nie mógł postawić na nich. A Silvera zna, wie że stracił nogę w konkretnej sprawie za załogę, zapolowal na rekina też dla załogi i nawet zabił też w konkretnej sprawie.

W Silverze jest jakaś równowaga między szaleństwem, okrucieństwem a tyrania. Trudno tego nie doceniać jeśli chce się przeżyć i zdobyć skarb.:)

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Serial ten jest znakomity, mimo że nie ma ciągłych akcji (i dobrze), to ma coś w sobie, że chce się go oglądać, a na nowy sezon czeka się z niecierpliwością.
Jedyne co to szkoda, że musieli powiesić kapitana Vane'a.
Każdy odcinek tak zaskakuje, coś pięknego. Mimo, że Czarnobrody został drugi raz zdradzony przez swojego "syna" i gdy dowiedział się o jego śmierci postanowił coś udowodnić. Yeah!!!

ocenił(a) serial na 9
Osiek_filmaniak

Ach - po Vane'ie miałam żałobę cały tydzień, aż do kolejnego odcinka:). Lubiłam jego akcje z Flintem. Ciężko go będzie zastąpić. Ale może teraz Czarnobrody się w pelni rozkręci:). I może razem z Rackhamem dobiorą się do Eleonore.

nan_s

Gdybym był Billym to bym się podporządkował nowym rządom, ew. stworzyłbym legendę o sobie.. xD

A tak poważniej: podoba mi się Twoja odp. ale ja po prostu tego nie kupuje. Mam wrażenie, że w serialu po prostu tak musi być (bo tak) bo to Silver i musi w końcu wyjść z cienia a jest ku temu najlepsza okazja. Możliwe też, że masz rację a ja tego nie dostrzegam (i nawet nie chcę dostrzec, heh) :)

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Billy pewnie chciał żeby nie tylko Flinta zaczęli się bać

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Posłuchaj gnojku, jeśli coś spoilerujesz, to zaznacz opcję- uwaga spoiler!!! Po to ona jest!!

ocenił(a) serial na 9
zielonykojot

Proponuję najpierw oglądać potem czytać komentarze, co do rzekomych spoilerów to nic specjalnego nie napisałem.

zielonykojot

a sam nagłówek tematu nic Ci nie podpowiedział? Jak nie oglądałeś odcinka to po co wchodzisz na temat dotyczący owego odcinka? Ma się samo przez się, że może zawierać spoilery... co za kretyn...

ocenił(a) serial na 8
karola_korys

Jest opcja - uwaga spoiler - i należy ją stosować imbecylu.

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Obejrzałem właśnie ostatni odcinek trzeciego sezonu. Jestem fanem serialu no ale K**WA takiego naciąganego scenariusza w życiu nie widziałem!!!! Strasznie mało logiki w tej akcji:
- Flint robi umocnienia na małym odcinku plaży a wojsko właśnie na ten odcinek plaży wchodzi pod gradem kul. Strategiem nie jestem ale aż prosi sie o to żeby oskrzydlić te umocnienia skoro tyle wolnego miejsca jest po bokach...
- Horniglod - gość który przez dłuższy czas rządził twierdzą w Nassau, zna naturę piratów, sam był jednym z nich, wie do czego są zdolni i nagle ufa piratowi po tym jak tamten zabija jednego z jeńców?? Ludzie, chyba nikt by w to nie uwierzył ;).
- mam rozumieć że w trakcie dojścia do fortu na wyspie, wojsko tak się ociągało że zdyszany oddział Flinta zdołał się schować bez najmniejszego błędu w trawie, a co gorsze Anglicy stali przez dłuższy czas tuż przed nimi i nikt sie nie kapnął o co chodzi?? (pomijam fakt że w trakcie marszu mogli na zamaskowanych piratów po prostu nadepnąć... ;) )
- no i ta pojedyncza salwa rufowa która przewierca się przez cały flagowy statek i niszczy artylerzystów jednego po drugim jak kostki domina... Naprawdę? I nagle dowódca mówi 'no dobra opuszczamy lokal' bo na jednym statku coś się stało a na pozostałych pięciu nic??? Żadnej konfrontacji??

To wszystko wzbudziło u mnie niesmak . Pomimo ogólnie fajnej akcji i generalnie dobrego zakończenia sezonu (ze świetną muzyką) słabo wypadły okoliczności w jaki sposób do tego zwycięstwa doszło . Może i 10-ciolatek by w to uwierzył... Starszy widz już chyba nie... Ale może się za bardzo czepiam.
Myślę że twórcy za dużo chcieli pokazać w tak krótkim czasie. Rozwinęli wątki bitwy urywając je w zaskakująco płytki sposób. Szkoda, bo można było jeszcze jeden odcinek dograć tak dla sprostowania i uporządkowania wszystkiego.

A odnośnie samej fabuły - nie podoba mi sie ze z Billego robią największą pi**ę załogi... Ludzie... Jestem fanem książki Stevensona i Billy to kawał mięśniaka, zgadza się ale na pewno nie o tak wrażliwym serduszku jak w serialu ;)

ocenił(a) serial na 9
Mizi

Dobrze że jeszcze nie zrobili z Billego geja, chociaż cały jego image plus to że trochę się kiedyś na to zanosiło, ktoś mu tam kiedyś wypomniał że nigdy na dziewczyny nie idzie i nigdy go nie widziałem w żadnej scenie z kobietą. Trochę to głupie, biorąc pod uwagę że Flint miał swoje przygody z Thomasem, drugiego gej-pirata chyba nam nie trza, tym bardziej że mamy już Annę. Co do reszty no cóż ja nie jestem 10-latkiem, nie muszę wierzyć w to co widzę, serial i tak dostarcza mi rozrywki na najwyższym poziomie. Może to wszystko o czym piszesz jest następstwem rozwlekania pewnych sytuacji przez cały sezon i potem muszą na szybko wszystko jakoś upchnąć w jednej akcji

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Jak najbardziej masz racje, że ma dostarczać rozrywki. Czepialstwo z mojej strony tak naprawdę tyczy się błachych kwestii serialu (kto i kogo jak zabił). Ważne że wygrali, w jakim stylu to już inna sprawa. Tak czy inaczej, czekam na czwarty sezon, finałowa bitwa mnie nie zniechęciła :).

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 7
Mizi

ostatni odcinek może nie był idealny ale uratował cały słaby 3 sezon

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Wiem, że 4 sezon jest zamówiony i będzie od stycznia.
Wiesz ile jest planowanych sezonów jako zamknięta całość serialu ?

ocenił(a) serial na 9
returner

Na razie nie słyszałem o 5 sezonie ale na moje oko nie zdążą pozamykać scenariusza w jednym sezonie, to chyba zależy od aktorów i bieżącej popularności jeżeli 4 się dobrze sprzeda to 5 też może zrobią, ja wolę nie zapeszać, z resztą z natury jestem pesymistą i nie wierzę że zrobią 5ty sezon.

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Obejrzałem te 3 sezony w weekend i żałuje, że się pospieszyłem, bo teraz długa przerwa.
Zobaczymy czy serial dociągnie, aż do ram czasowych książki "Wyspy skarbów"

Wiele świetnych seriali kostiumowych miało problemy na swej drodze.

Robin of Sherwood 1984-1986 (3 sezony) - Główny bohater serialu M.Pread ogłosił,
że rezygnuje z serialu po 2 sezonach. Bohatera uśmiercono, a w 3 sezonie zagrał drugiego Robina inny aktor.
Miały być 4 sezony, ale niestety z 4 zrezygnowano bezpowrotnie.

Rzym 2005-2007 (2 sezony) - Planowano 5 sezonów. Niestety przesadzili z budżetem 1 sezonu.
HBO było niezadowolone z oglądalności więc to co miało być w sezonach 2-4 upchali w skróconej wersji w 2 sezonie i anulowali ten świetny serial.

Spartacus 2010-2013 (3 sezony i prequel) - Planowano 5 sezonów z odtwórcą głównej roli.
Niestety najpierw nawrót choroby głównego aktora serialu zmusił twórców serialu do stworzenia prequela z innym bohaterem.
A potem po śmierci aktora dalsze losy historii były kręcone z nowym aktorem w roli Spartacusa i
nakręcili 2 i 3 sezon (zrezygnowano z 5 podstawowych sezonów na rzecz 3)

Borgias 2011-2013 (3 sezony) - Zrezygnowano niestety z 4 sezonu i nie dokończono tej historii.
Były jakieś pogłoski o filmie, który miał by być finałem, ale też nie powstał.

Udało się natomiast nakręcić bez problemów większych Tudors 2007-2010 (4 sezony)
Prawdopodobnie też uda się Grę o tron 2011-2018 (8 sezonów) i Wikingów 2013-2017 (5 sezonów)

ocenił(a) serial na 9
returner

Black Sails są dosyć kosztownym serialem i obawiam się że budżet nie udźwignie kolejnych sezonów, po prostu Piraci nie mają popularności Wikingów i nie zwrócą się w takim stopniu.

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Obyś się mylił, bo nie ma szans, by akcja na koniec 4 sezonu doczłapała do
książkowej "Wyspy skarbów". Serial idzie w dość wolnym tempie.

Nie mamy jeszcze śmierci Blackbeard 1718 rok i Rackhama 1720 rok.
W 1720 roku odbył się też proces Anne Bonny, podczas którego groziła jej kara śmierci, zamieniona na więzienie. Uratował ją fakt, że była w ciąży. Została ułaskawiona , a jej dalsze losy są nieznane i pozostają jedynie hipotezami.
Charles Vane zmarł w 1721 roku, czyli po śmierci Blackbeard i Rackhama,
a w serialu uśmiercili go przed nimi.

Natomiast John Silver to postać fikcyjna z powieści "Wyspa skarbów" pisarza Stevensona wydanej w 1882 roku. To z tej ogromnie popularnej swego czasu książki pochodzi większość znanych dzisiaj wyobrażeń i mitów o piratach, w tym modelowa chyba postać pirata – Długiego Johna Silvera (kucharza okrętowego) z drewnianą nogą.
https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%82ugi_John_Silver

ocenił(a) serial na 9
returner

Nie wszystko idzie wg książek. Czarnobrody pewnie zginie pierwszy, ale Rackham, Flint, Silver ciągną ten serial więc przeżyją do końca. Śmierć Vane'a nie przysporzyła fanów serialowi chociaż mi to osobiście nie przeszkadza.

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Wiadomo, że Flint i Silver to postacie fikcyjne z opisywanej książki,
a serial prawdopodobnie skończy się śmiercią Flinta.

A potem jako dokończenie serialu można sobie obejrzeć najlepszą ekranizację książki "Treasure island" z 1990 i poszukiwanie skarbu Flinta przez Silvera.

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

No i wykrakałeś :)
4 sezon Piratów będzie ostatnim !
http://www.filmweb.pl/news/%22Piraci%22+zako%C5%84cz%C4%85+%C5%BCeglug%C4%99+na+ czwartym+sezonie-118544

ocenił(a) serial na 9
returner

To niedobrze, ale szczerze mówiąc może lepiej nie rozwlekać tylko zrobić porządny finałowy z akcją i porządnie pozamykać wątki. Wiadomo że szkoda bo to jeden z moich ulubionych seriali.

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Sporo tych seriali nadchodzi np:
Długa noc HBO
Narcos 2 sezon - wrzesień
Westworlds HBO - październik
Walking dead 7 sezon - jesień/wiosna
Wikingowie 4B - jesień
Sherlock 4 sezon - styczeń 2017
Piraci 4 sezon - styczeń 2017
Fargo 3 sezon - wiosna 2017
Wikingowie 5A - wiosna 2017
Twin Peaks 3 sezon - 2 kwartał 2017
Gra o tron 7 sezon - lato 2017

Zwłaszcza niesamowicie zapowiada się powrót króla seriali Twin Peaks. 1 i 2 sezon w latach 1990-1991 to był absolutny fenomen i pozamiatał konkurencje na dobre 10 lat :)
Mnóstwo seriali kopiowało pomysły tego serialu, ale król jest jeden. Ciekawi mnie jak wyjdzie powrót Lyncha.
On zajmował się całym 1 sezonem i pierwszymi odcinkami 2 sezonu, aż do rozwiązania zagadki kryminalnej, potem kręcił film "Dzikość serca" , a powrócił dopiero na ostatnie
dwa odcinki drugiego sezonu. Oglądalność spadała i anulowali 3 sezon. Teraz powrót po 26 latach i Lynch ma osobiście kręcić wszystkie 18 odcinków.

ocenił(a) serial na 10
mitrus80

Dobry sezon jak i zakończenie z sezonu na sezon lepszy hehe

mitrus80

jestem na odcinku 3x3 i mnie znudził już ten serial. Warto dokończyć?

ocenił(a) serial na 9
Rockman92

Sam to musisz ocenić czy warto, jak jesteś na 3cim sezonie to jakoś domęczysz ;-)

mitrus80

Nie to że mnie to aż tak męczyła, dość fajnie się oglądało, ale już na trzecim sezonie poczułem zmęczenie. Jakoś nie absorbuje mnie to tak emocjonalnie jakbym chciał. Pewnie pomału dokończę, pewnie coś tam fajnego jeszcze się wydarzy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones