Zakalec bo nawet nie zakała. Scenariusz, dialogi jak miską po cemncie. Ciężko, boleśnie i pokracznie. Irutyjąco i męcząco. Próbowałam przez parę odcinków - nie da się. Nawet aktorzy nie są w stanie tego uratować. Szkoda Szykulskiej, Szwedesa, Bukowskiego i Konrada na taki pył.