PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=342979}

Pompeje

Pompei, ieri, oggi, domani
5,3 374
oceny
5,3 10 1 374
Pompeje
powrót do forum serialu Pompeje

... Inaczej tego nazwać nie można - podobno nakręcony z wielkim rozmachem - przepraszam, gdzie tu rozmach?? Kiepska scenografia - ściany budynków jakby z kartonu, wszyscy piękni i ładnie, ogoleni i czyściutcy, jakby w tamtych czasach o brudzie nie słyszeli, efekty specjalne, czy może raczej "specjalne" gorsze niż w "świecie według kiepskich", no i ta rozbrajająca sztuczność w grze aktorów - to raziło najbardziej, a wymieniać mógłbym jeszcze długo. Szkoda tylko tych 5 zł z wypożyczalni VOD...

ocenił(a) serial na 2
mourningrise

Zgadzam się z Tobą, choś ująłeś to i tak w dużym uproszceniu.

Ja dodam od siebie, że oprócz kartonowych budowli i strasznie irytującą sterylnego, wręcz teatralnego świata, w gniocie tym mamy jeszcze wiele innych minusów.
Muzyka jak w filmach z lat 80-tych.
Efekty - jak wspomniałeś - dno.
Wybuch wulkanu - co to miało być?! Z programów dokumentalnych jak i również filmów fabularnych (choćby Wulkan) doskonale wiemy, że pył przesłania całe niebo i zapadają totalne ciemności. Tutaj przez 20 minut leci nam z góry jakiś pyłek, większą zadymę można zrobić spalając ot choćby większy stos makulatury.
Wiemy również, że głowną przyczyną wielkich tragedii spowodowanych wybuchem wulkanu to masy błota zmieszane z lawą (często topniejące pokłady śniegu) które wielometrową falą potrafią zalać całe miasta. A tu mamy do czynienia z jakąś burzą piaskową czy coś w podobie oraz spadającymi kartongipsami.

Film ma budowę syfu w stylu Titanica. Czyli tandetne romansidło trwające 3/4 całej emisji, podczas której wszyscy ziewają i czekają. Kiedy ten statek zatonie (ten wulkan wybuchnie). O ile jednak w kiczowatym Titanicu mamy dobre pół godziny świetnych efektów oraz całkiem ciekawe zakończenie, to w tej "pożal się Boże produkcji" żaden efekt nie wynagradza nam 2 godzin szmiry, którą wcześniej zmuszeni byliśmy obejrzeć.
A jakby było nam mało, mądry scenarzysta uroczył nas dodatkowo wstępem i zakończeniem z dzisiejszych czasów, gdzie gówno nas interesująca para romansuje ze sobą i zakańcza to dzieło pięknym, słodkim pocałunkiem.
Nie polecam, wręcz zdecydowanie odradzam.

ocenił(a) serial na 1
stasiuvino

A co jest złego w muzyce z filmów lat 80???

Ten film to totalne nieporozumienie oczywiście. Nie ma właściwie nad czym się rozwodzić 1/10.

stasiuvino

Co prawda nie obejrzałam jeszcze tego filmu, ale zobaczyłam w komentarzu pewne nieścisłości. Mieszkańców Pompei nie zabiła jak się pewnie wielu osobom wydaje wypływająca lawa jak w kreskówkach. Na początku "z nieba" zaczęły lecieć kawałki PUMEKSU. Niektórzy ludzie zaczęli uciekać ze swych domów, niektórzy pozostali. Spadający pumeks obciążał dachy, przez co zawalały się prosto na głowy mieszkańców. Pozostałych zabiła gorąca chmura, która wydostała się z krateru i przemieszczała się niczym lawina. Tym, którzy pozostali w domach rozsadzało wnętrzności od środka powodując przed śmiercią niemiłosierny ból, natomiast ci, którzy uciekali spalili się dosłownie w jednym momencie. Lawa nie zawsze musi wypływać strumieniami, ale tak jak w przypadku Wezuwiusza - w postaci bomb wulkanicznych, pumeksu i pyłu, którym zostało zasypane miasto.
Tutaj info: http://geografia_liceum.republika.pl/wulkan/wezuwiusz.pdf
Rozumiem, że nie trzeba tego wiedzieć, ale wytykając jakieś błędy czasem warto upewnić się co do swoich racji.
Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones