Rzekoma Wielka Wojna Grzybów to wojna nuklearna, która wydarzyła się około 1000 lat przed fabułą filmu. Jedynymi osobami, które ja przeżyły to Marcelina i Lodowy Król, którzy zawdzięczają to swoim mocom. Prawdopodobnie stąd te różnorakie, rozwinięte stworzenia i środowiska. Co Wy o tym sądzicie? Macie może jakieś ciekawe teorie i spostrzeżenia na temat fabuły?
Pewien Ślimak pojawia się w każdym oprócz bodajże pierwszych dwóch odcinkach. Został zahipnotyzowany przez Króla Złego i prawdopodobnie to jemu odda Księgowidło, które dał mu niedźwiedź.
Marcelina i Królewna Balonowa poznały się już kiedyś, skąd te ich niebyt przyjazne kontakty. Marcelina znała też Simona Petrikova, tylko jak dużo wie o Lodowym Królu?
A tak btw. Marcelina i Królewna Balonowa początkowo miały być w związku, ale Cartoon Network się na to nie zgodziło :(