Które dziecko w serialu Wam się najbardziej podoba, a które nie? Hania [córka Ingi], Ola [córka Piotra], Julka czy bliźniacy? [dzieci Anki]
ola najlepsza, hania mnie troche denerwuje, o bliźniakach nie mam zdania ale julkę to bym chyba udusiła xD
Hania i Ola sa fajne a te blizniaki to wnuki jakiegos polityka, nie pamietam ktorego.
Dziewczynki słodzą :) chłopcy rozbujnicy też są dobrzy- jak jeden drugiego Zuzą straszył to myślałam, że fiknę :D A Julka, no cóż... Skutki wychowania bezstresowego...
zaxchowanie Julki to przede wszystkim męża Anki ,ktory nie okazuje minimum zainteresowania dziecmi,bo woli uganiac sie za mlodymi kochankamii mpodwaza autorytet Anki na oczach dzieciakow,wiec nic dziwnego,ze jej soie nie sluchaja
Kurna źle mi się klikło ;) Miało być do Ciebie- nie słuchają, bo wiedzą, że nie muszą...
Ola i trochę Hania. Nie lubię tych dzieci Anki, chłopcy to jakby ADHD mieli, i Anka im na wszystko pozwala ... Julka to taka ****, wartości wychowania bezstresowego ... jakby jej tak wpieprzyć raz, drugi to by już normalna była ...
Anka nie moglaby tego zrobic,bo jej mezus prawnik od razu pozbawilby ja praw rodzicielskich To,ze julka jest takim wrednym,nie szanujacym wlasnej matki bachorem ,to wina nie tylke samej anki,co jej meza,ktory w ogole nie chce zajmowac swoimi dziecmi,bo woli latac za kochankami i poniza Anke na oczach dzieci,dajac im tynm samym do zrozumienia,ze ich matka jest nikim
Dokładnie! Szkoda mi tej Anki, nie jest zła kobieta. Nie dość, że mąż jej nie szanuje to teściowa też jej daje do popisu. Taka sama jest jak synuś. Mam nadzieję, że Anka w 3 sezonie ostro się rozprawi z niewiernym mężem... :)
ja uwielbiam scenę z Hanią kiedy Dorota nauczyła ją "przekleństw". Kiedy powiedziała do teho chłopca "wynocha stąd dupku" i zrobiła jeszcze tak śmieszną minę myślałem,że się popłaczę ze śmiechu ;)
jeju za każdym razem jak widzę Hanię to mam ochotę roztrzaskać telewizor. kocham wszystkie dzieci, ale to jedno mnie tak niesamowicie irytuje, ze nie jestem w stanie tego wyrazić.
Tylko Ola. Chłopcy sa rozwydrzeni, Julka ot wiaodmo (dla mnie powazny argument z atym, zeby ni emieć potomstwa, bo jak sobi epomyślę, ze z uroczego bobaska wyrosłoby coś takiego, to aż mam ciarki), Hani amnie irytuje od samego początku.