PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=652377}
6,9 19 482
oceny
6,9 10 1 19482
Przyjaciółki
powrót do forum serialu Przyjaciółki

Ta cała kwestia adopcji z Anką wydaje się być całkiem ciekawa nawet i chyba jednak tą matką jest ta lekarka. Przynajmniej nie poszli w stronę wielodzietnej rodziny czy coś w tym stylu. Z Ingą wygląda jakby mieli ją spiknąć z jej szefem, u Patrycji cała sytuacja jest w ogóle absurdalna no i Zuza też witki opadają. Ogólnie przydałby się jakiś mocny wstrząs.

ocenił(a) serial na 5
adamo001

Mnie też się wydaje ciekawy wątek z Anką, sympatyczna była ta lekarka, miłe wrażenie zrobiła. Też odniosłam wrażenie że to może być jej biologiczna matka. Mam nadzieję że pociagną ten wątek , bo jak na razie najciekawszy w tym sezonie.

nathalie34

Adopcja z Anka ożywiła serial.

Jasiek dobrze zrobił odchodząc, Zuza oszukała go wrabiajac w ojcostwo, a Patrycji bzykanie i kasa Wiktora przeslania oczy.

Nie ma pomyslu na Inge, firmowy romans byl Zuza i Pazura, posrednio tez dyr i Dorota, wiec teraz watek rodzicielski. Jestem przeciwny ogolnie rzecz biorac łączenia spraw zawodowych i prywatnych i po godzinach glowe zawracają

ocenił(a) serial na 5
Hans_Kloss

Patrycji odbiło na maxa , wiadomo czym ryzykuje zachodząc w ciążę. Zapomniała że ma dziecko? Kretyńskie zachowanie.
Inga jak zwykle denerwująca . Jasiek za długo nie cierpiał , już poleciał z Wiką na squasha. Dziwna ta Wika , kręci się wokół tych facetów podejrzanie , albo takie odniosłam wrażenie. Na Wiktora ma chyba chrapkę.

nathalie34

No ta wika coś czuję, że będzie chciała zniszczyć przyjaźń dziewczyn, która no i tak ostatnio była wystawiona wiele razy na próbę.
W sumie ta lekarka wyglądała, że jest matką Anki i ją oddała ze względu na karierę i pewnie też będą jakieś inne kwestie typu rodzice naciskali... ale ogólnie to jest najsensowniejszy wątek chociaż wydawał się absurdalny.

adamo001

Do Patrycji nie dociera to co mówi lekarz, tesciowa, przyjaciólki. Ciąze moze przypłacić zycie , a wyrazajac zgode na adopcje przez WIktora, w razie rozwodu musi brać pod uwagę, ze on tez bedzie walczył o dziecko.

Wieczorkowski wie, ze Wika go zdradza i to toleruje, wiec ona to wykorzystuje przystawiając sie do Jaska, Pawła i Wiktora.

Hans_Kloss

Mnie się wydaje że Wika musi mieć jakiś zal do "przyjaciółek". Kręci się wokół ich facetów, wtrąca się w ich życie.

myszka4

Cos musi byc na rzeczy. W przyszłotygodniowym odc tez miesza. Miała zostawić too dla siebie , a się wygadała.

Spojler niżej












Patrycja w ciąży, Wiki popsula rozrywkowy nastrój.

Hans_Kloss

Wydaję mi się ze Wika nie była zbyt atrakcyjna w szkole sredniej. Po pierwszym spotkaniu dziewczyny nie mogły uwierzyć ze ona tak dobrze wygląda. Związek z dwoma facetami naraz może ma ja wyleczyć z kompleksów z mlodosci. Być może dziewczyny jej dokuczaly lub się z niej śmiały. Wika mówi do Wiktora przy pierwszym spotkaniu smok z czterema głowami, to oznacza ze aniolami nie były.

myszka4

ona nadal nie jest atrakcyjna i robienie z niej tej famme fatale która uwiedzie mężów wszystkich tych przyjaciółek jest lekko śmieszne! Jeśli chociaż miałaby uwodzicielski głos, ale nie, seksowny sposób poruszania się...omg!!! nie! ale przyznam że ma w sobie coś tajemniczego i to może przyciąga facetów.

myszka4

Wika sama w sobie mi sie nie podoba, jej corka juz tak. Nie chodzi o metryke, ale o urode.
Biuro projektowe/ kasa którą mogła przeznaczyc na siebie, z pewnoscią pomogly jej w poprawie wizerunku.
Poza tym Wika wiedziala o adopcji, Anka nie, sa zatem niewyjasnione watki i cos musi byc na rzeczy, ze Wika kreci z facetem kazdej z przyjaciolek.

Hans_Kloss

Mnie się wydaje że Wika w szkole mogła zazdrościć dziewczynom powodzenia.Teraz chce im udowodnić że to ona podoba się bardziej facetom, może dlatego kręci się przy Jasku, Pawle i Wiktorze.

Hans_Kloss

Serio w ciąży? Nie no to już jest parodia. Zuza niby nie może a zachodzi, ta kilka lat próbowała in vitro teraz płodna jak winorośl. Serial zaczyna zatracać realizm.

sprinterka

Serio. Beda chcialy powiedziec WIktorowi o problemach z poprzednia ciąza ( Patrycja nie powiedziala) wiec zagrozila Patrycja, ze jesli to zrobia koniec z ich znajomoscia

ocenił(a) serial na 7
Hans_Kloss

A jednak Patrycja jest skończoną idiotką. I bardzo dobrze, że jej Zuzka wygarnęła.

CytrynOOwkaxD

Kolejny s11e10 już w sieci, będzie się działo :)

ocenił(a) serial na 7
Hans_Kloss

Skoro tak mówisz, to jutro się pewnie skuszę :)

myszka4

nie musi mieć żalu, to taki typ kobiety, która "musi się podobać każdemu" sprawdza się czy każdemu da radę.

Holly85

Zuza od razu wyczula że Wice nie można ufac. Wika nie nadaje się ani na przyjaciółkę ani na matkę. Z corki Wiki też jest niezłe ziolko. Wika podobnie jak Anka zaliczyła wpadkę na początku dorosłego życia, ale w przeciwienstwie do koleżanki nie poradziła sobie w tej roli.

myszka4

Wika musi mieć jakiś powód by kręcić się wokół dziewczyn i mieszać w ich życiu. Jedna rzecz dobrą którą zrobiła, to że powiedziała Ani o adopcji.

myszka4

podejrzewam, że w finale sezonu wykręci jakiś wyjątkowo ohydny i szokujący numer którejś z dziewczyn albo wszystkim naraz

sprinterka

Mnie się wydaje ze wyjawi powód, czemu tak miesza w ich życiu.

adamo001

Jesli chodzi o Ankę to w ostatnim odcinku spotkaly się w knajpie i widać było jak ta rzekoma matka lekarka jest znudzona rozmową z Anką, zawiedziona jej ambicjami oraz ambicjami dzieci (syn "chce być chyba raperem" "córka studiuje archeologię i jest kelnerką" itd) widać było po niej, ze nie tego oczekiwała w odpowiedzi hahahaha zmyła sie po kilkunastu minutach ze spotkania.
Czuję, że Anka jeszcze pożałuje tego i będzie swojej adopcyjnej matce dziękowała za wszystko.

Holly85

No ciekawe jak poprowadzą ten wątek,bo widać było, że oczekiwała czegoś innego. Z jednej strony byłoby fajnie jakby porozmawiały szczerze, że nie każdy ma takie ambicje i wgl, ale no ciekawe to może być. W sumie to jest najbardziej ciekawy wątek z wszystkich. U Doroty też jest ciekawie, ale jest mi też jednocześnie jej szkoda.

adamo001

tak no i w kolejnym odcinku Anka znowu inicjuje spotkanie, szczęśliwa, mocno nakręcona wybiera stoliki w knajpie, przesiada się byle było im lepiej, a co robi "matka" ? Przychodzi i zniecierpliwiona oznajmia, ze ma migrenę i wychodzi. Dobitnie to tylko pokazuje jak bardzo nie nadawała i nie nadaje się na matkę. rozumiem, że ból to ból, ale nie spędzić chociaż 30 minut z własnym dzieckiem? wątek ciekawy, chociaż prawdę mówiąc nie rozwija się bo nadal niewiadomo dlaczego ją porzuciła, czy tęskniła za nią żałowała tej decyzji? nic nie wiadomo, a może coś przegapiłam, ale czuję, że Ankę zaora ta historia i jeszcze wyląduje na terapii z depresją. Mnie w sumie jest szkoda adopcyjnej matki Anki, bo jaka by nie była, to ją wzięła, dała jej dom i wychowała ją. A wyszukiwanie wad - ze matka adpcyjna oczekuje od córki bycia dobrą żoną, matką itd i ze za to się Anka obraziła, słabe. taka jest większość kobiet w wieku około 70 lat, dorabianie tutaj historii, że adopcyjna zła bo się różnią poglądami to spłycenie tematu..
za to biologiczna to zimna s....

Holly85

To dosyć ciężki temat, mi się wydaje ze biologiczna matkę ta sytuacja przerosła - z jednej strony chciałaby poznać swoje dziecko i mieć z nim kontakt, ale z drugiej z przerażeniem odkrywa ... ze jej po prostu nie kocha i nie potrafi pokochać. Minęło wiele lat i mimo genów anna to obca osoba, Weronika nie umie zmusić się do czułości wobec niej a widząc ani entuzjazm - jest jeszcze bardziej przerażona i czuje się w tych kontaktach źle. Bardzo przykre i dla jednej i dla drugiej strony.
Co do adopcyjnej matki nie do końca się zgodzę - ich rozmowy i jej uwagi nie maja żadnych granic, często są bardzo bolesne i dołujące. Zachowując się tak przez cały czas a tym bardziej w okresie wychowywania można kogoś zniszczyć psychicznie.

sprinterka

No Anka mi się wydaje trochę zostanie na lodzie, bo ta Weronika nie będzie chciała jej poznać bliżej, a adopcyjna już powiedziała co sądzi...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones