Nie wiem jak mam to odczytywać, czuję mały dyskomfort słuchając oryginalnej ścieżki dzwiękowej i czytając polskie napisy tłumaczone przez HBO a nie jakiegoś randoma z internetu. W oryginale pada kwestia " she's killing as one by one" a polskie tłumaczenie brzmi" wybija nas jak rtęć ryby w Odrze" o.O ??? coś było...
Zwróciliście uwagę, że Rickowi nie cieknie nic z ust? Czy to w ogóle jest nasz Rick czy może sugestia, że już od początku jesteśmy w alternatywnej rzeczywistości?
ale pozostałe odcinki już super, coś na zasadzie breaking bad, trzeba obejrzeć więcej by ię wciągnąć a jak już się wciągniesz to nie ma bta oglądasz do końca
Tyle trzeba było czekać aby dostać coś za co kocham R&M.
Rewelacyjny, kontrowersyjny ale też mądry odcinek.
Uważam, że odcinek jest nudny i bardzo przewidywalny. Chyba jeden z gorszych jakie wyszły. Mam cicha nadzieje, ze nie dali du** przy reszcie sezonu. We will see
Rzadko który odcinek sprawiał, ze potrzebuje chwili po obejrzeniu. Zdecydowanie był to najgorszy sezon ze wszystkich, ale ten odcinek mógłby spokojnie konkurować z najlepszymi odcinkami ze wcześniejszych sezonów.
Po pierwszej nieufności, szybko zakochałem się w serialu, postaciach, fantazji twórców, pomysłach fabularnych, przede wszystkim jednak w jego „głębszej warstawie”, filozofii, psychologii i metahistorii, rozwijającej się na drugim planie z odcinka na odcinek.
Sezon czwarty jest dla mnie niestety sporym rozczarowaniem;...
Było ciężko. Ostatnie odcinki Family Guy są w większości zwyczajnie nudne, w South Park wciąż trafiają się perełki, ale widać zmęczenie materiału, a Futurama znowu została anulowana. Co gorsza od dawna nie widziałem nowej kreskówki, która chociaż trochę by mnie oczarowała. Brickleberry, Bob's Burgers, nie ta liga....
Ten odcinek to dowód że nowe odcinki tez mogą być dobre. Niczego w nim nie brakowalo, a w dodatku ciekawe zakonczenie, przez ktore czekam teraz na nastepny odcinek.
Nie wierzę w to co obejrzałem, totalne dno. Powinni oficialnie przeprosić i wycofać odcinek z serii.
Jak można tak zepsuć kanon. Coś co było rozwijane powoli przez wszystkie sezony, nagle jest wsadzone na siłę w połowie i nie wiadomo o co chodzi.
Niesmaczne, nieśmieszne, nieciekawe, pierwszy odcinek tego serialu, którego oglądanie chciałem przerwać w trakcie