"Tak naprawdę do początku wieku V, mamy w Europie nudną dominację Rzymian, może wojna wewnętrzna przed Konstantynem? Poza wojenkami z Partami, nie działo się już wiele."

Oj, nie masz racji. Ciągle wybuchały wojny domowe np. Rok czterech cesarzy w 69, a cały III wiek to był wielki chaos. Na początku burzliwe rządy dynastii Sewerów, a w latach 235-285 przewinęło się kilkudziesięciu cesarzy i uzurpatorów, co zakończył dopiero Dioklecjan. Potem mamy bardzo ciekawą historię Juliana Apostaty, ostatniego poganina w purpurze i walki z barbarzyńcami. Spokojne dałoby się z tego zrobić kilka seriali, ale późne Cesarstwo Rzymskie nie jest niestety obecne w świadomości przeciętnego widza.

Oczywiście, że wojny domowe trawiły Cesarstwo po Sewerze, ale prawdę mówiąc gdyby zrealizować serial na podstawie tej historii, to widz by się pogubił. Moim zdaniem ciekawa byłaby historia Majoriana, który jako ostatni przywrócił blask, no może, odrobinę blasku Zachodniemu Rzymowi. Z pewnością ciekawy byłby serial o II wojnie punickiej.
Właśnie chodzi o to, by serial mógł porwać publiczność, czyli albo odkopanie ciekawego wątku, albo zrealizowanie fabuły na podstawie obecnej w świadomości części historii. Minęło już tyle lat od produkcji serialu, nic się później nie pojawiło. Może koszta odstraszyły od kolejnej serii w realiach Starożytnego Rzymu?
Prawdę mówiąc, po obejrzeniu "Ja, Klaudiusz" wiele wątków z Cesarstwa nadaje się na realizację, tam były intrygi dworskie podczas Pax Romana i serial jest fenomenalny. Ale wciąż pozostaje to w świecie fikcji i naszych rozważań. A szkoda, wyczerpano historię IX legionu, a wiele wątków leży i czeka.
Co do serialu dodam jeszcze, że Atia w serialu wygląda na prawdziwą pogańską Rzymiankę z krwi i kości. Mściwa, bezskrupułowa i brutalna. To jedna z najlepszych postaci w serialu obok moim zdaniem Antoniusza i Oktawiana (drugi aktor).

Ciekawe podsumowanie serialu. Ja dodam od siebie, że kocham 'Rzym' za kompletny brak moralności i sztucznego podziału na 'dobro i zło'. Oglądam także 'Grę o Tron' i ten serial jest momentami wręcz żałośnie sztuczny, część bohaterów jest słuszna i nieskalana, a inni to skończeni szubrawcy i zbrodniarze. W 'Rzymie' bohaterzy to po prostu ludzie z krwi i kości, mają swoje wady i słabości, ale też konkretne motywy które nimi kierują. Podoba mi się to, że konflikty Cezar - Pompejusz, Atia - Serwilia, Cezar - Brutus \ Serwillia, Oktawian - Antoniusz są przedstawione jako... konflikty, a nie mityczną walkę dobra ze złem, bez wybielania i oczerniania żadnej ze stron. Twórcy 'Gry o Tron' wyglądają jak dzieci w piaskownicy jeżeli porównać ich intrygi do tych w 'Rzymie'.

jestem po 5 odcinkach i mam mieszane uczucia .
W serialu praktycznie nic się nie dzieje coraz bardziej wątek glówny Cezar vs Pompejusz zostaje przysłonięty zdradą żony Worenusa .(Taki prosty wątek niczym z telenoweli nie powinien miec miejsca w serialu , ktory nazywasz arcydziełem natomiast zabiera on prawię połowe czasu odcinkow.)
Postacie sa w miare dobrze zagrane przde wszystkim Atia,Aureliusz ,Cezar i Pompejusz za to Takie jak Oktawiusz troche mnie smieszą bo robią z dzieciaka postac madrzejszą od Cezara pompejusza czy ludzi z senatu. Muzyki w serialu praktycznie nie ma może to i dobrze to tego klimatu ,reżysersko też nic nie zwrociło mojej uwagi.Jesli chodzi o intrygi to narazie też nic specjalnego w porownaniu do np. walki o władze w House of Cards.
Mam nadzieję ,że szybko to wszystko się zmieni i po obejrzeniu całosci zmienie zdanie i wystawie ocenę ale na 10 nie ma co liczyć

oczywiscie chodziło mi o Antoniusza:P

Serial wszakże skupia się na losach rodziny Worenusa i przygód Pullo, więc w dalszych odcinkach losy bardziej koncentrują się na nich i ich wątkach. Cd Oktawiana, takie wykreowanie postaci ma swoje oparcie w historii Rzymu, Oktawiusz będąc nastolatkiem został spadkobiercą Cezara. Obracając się od samego początku w kręgach arystokratycznych, znał zasady i zdobywał wiedzę dostępną w tym środowisku.
Nie mniej życzę udanego seansu w kolejnych odcinkach ;)

Celem twórców było ukazanie życia w mieście przed ponad 2000 lat, jego mieszkańców i ich uniwersalnych problemów. To właśnie nadaje serialowi rytm i wyjątkowy rys, poza precyzyjnym odzwierciedleniem zwyczajów, kostiumów, religii, całej zbudowanej na potrzeby filmu scenografii. Polityka jest ukazana w stopniu minimalnym i a jednak wiele osób nie radzi sobie ze śledzeniem tak "zawilej" akcji. Vorenus i Pullo, to prawdziwi legioniści wymienieni w "Wojnach galijskich " Cezara. Gajusz Oktawiusz był wyjątkowo inteligentny, czego dowiódł całym swym życiem i dlatego twórcy starali sie tę wyjątkowość uwypuklić. Nie jest jakimś przypadkowym dzieciakiem, ale został z pewnych powodów wybrany przez Cezara, jako jego spadkobierca. To, że w danym momencie historii udało mu się Rzym utrzymać w całości , jest swego rodzaju cudem, a raczej majstersztykiem. Jako 19latek wyrolował Cycera, cały Senat, a przed 30tka Marka Antoniusza i jego rodzinę ( niestety), a ostatecznie Kleopatrę i rządził długo i szczęśliwie.
Zdaniem specjalistów, po latach raczyli przyznać, że jest to najlepsza rzecz, jaka powstała na temat starozytnego Rzymu w telewizji.