PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
7,5 72 151
ocen
7,5 10 1 72151
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Jestem zła. Zawiedziona i rozczarowana. Siostra Spencer? Naprawdę? Spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego, czegoś co powiąże ze sobą wszystkie sezony w jakąś logiczną całość. Wymyślili tą Mary na poczekaniu dodali bliźniaczkę Spencer i spadajcie macie finał, a ja już w głowie mam następny serial. Właściwe nic nie zostało wyjaśnione - Kim była Bethany? Te niespójności w opowieściach CeCe?. Klub NAT? Nie było powrotów do starych spraw, w sumie mogło by nie być 7 sezonu i zakończenie na CeCe choć w tedy było absurdalne w porównaniu z tym co dała nam Marlena teraz to było logiczniejsze. Czuje się tak jak by ktoś powiedział : nie chcieliście następnych sezonów to macie zakończenie takie a nie inne i spadajcie.

ocenił(a) serial na 8
DarkAngel1989

To była masakra jakaś. Do ostatniego momentu się łudziłam że jednak to nie to. Ile można mieć sekretnych dzieci? I żeby kogoś prześladować z tak błahego w sumie powodu. Ok ktoś zabił CC ale... nie po prostu nie. Mi brak słów

DarkAngel1989

Mimo SETEK niewyjaśnionych spraw, była jedna scena, która rozłożyła mnie na łopatki: kiedy mamy zaczynają wspominać wydostanie się z piwnicy... :-D

ocenił(a) serial na 10
YlvaAvalon

Gdzie można obejrzeć odcinki w sieci?

ocenił(a) serial na 8
Klaudia_Czetyrow

https://openload.co/f/IGoAYskwvjE/Pretty.Little.Liars.S07E20.XviD-AFG.Napisy_PL. avi

ocenił(a) serial na 8
Klaudia_Czetyrow

A sorki myslalam ze chodzi ci o ten odc ostatni:) masz na zalukaj odcinki

użytkownik usunięty
Klaudia_Czetyrow

alltube [.] tv jest super do oglądania seriali :)

ocenił(a) serial na 8
YlvaAvalon

o tak. Mamuśki były nalepsze. Zamast nowych nastolatek powinien być spin off o Mamuśkach.

sol22

Oglądałabym!

ocenił(a) serial na 8
YlvaAvalon

Oj ja też. A pierwszy odcinek "Zagadka wydostania się z piwnicy"
A o odcinku. Nie był warty być ostatnim odcinkiem serii. 7x19 podobał mi się bardziej.

sol22

Odcinek 20 był po prostu zbyt szalony... I tak naprawdę "wszystko" wyjaśnili w ciągu ostatnich 15min.

ocenił(a) serial na 8
sol22

Mi też. Zakończenie bez ujawnienia tożsamości A.D. było trochę słabe, ale o niebo lepsze niż to co dostaliśmy na koniec :/

sol22

Hehe najlepiej jak się victoria z mamusiami upiła winem :)

użytkownik usunięty
YlvaAvalon

Właściwie o co chodziło właśnie w tej scenie?

ocenił(a) serial na 9

Na siłę zrobiła klamrę kompozycyjną nie wiadomo po co. Chyba tylko dlatego, że kompletnie nie wiedziała jak to wszystko zakończyć. Żałosne...

ocenił(a) serial na 10
YlvaAvalon

Tak, też kocham ten moment :D

ocenił(a) serial na 10
NatyCat

W sensie kiedy mamy wspominały tę piwnicę :p

DarkAngel1989

Oni tak to namotali, że ktokolwiek by się okazał A.D to by coś nie pasowało ale jakoś obstawiałam Melissę a najlepsze jest to, że teorie o bliźniaczce przedstawione przez fanów na YT mają więcej sensu niż to co pokazali w finale. Ogólnie porażka i cieszę się, że to już koniec.

ocenił(a) serial na 8
wera1111

wiele zostało właśnie niedopowedziane. Ja bym wolała żeby AD był ktoś kto w tym był od początku.Ktoś kto dawał rozkazy CC. Bo te motyy kocham Ali tak bardzo że zniszczę jej koleżanki bo nie rozpaczają tak mocno jak powinny i kocham CC tak bardzo że zemszczę się na kimś kto może ją zabił a może i nie były po prostu bez sensu

DarkAngel1989

Co to była za żenada? Ja naprawdę nie spodziewałam się wiele po tym serialu, ale liczyłam na jakiś element zaskoczenia. No i w sumie zaskoczyli mnie, tylko bardzo niemiło. Dobrze ktoś napisał na twitterze, że wolałby by A.D. był ktoś, kto jest w serialu od początku i ma swoją motywację, a nie jakaś randomowa laska z akcentem gorszym niż mają Azjaci. Jej motywacja była po prostu śmieszna, poza tym prawie nikt do tego sezonu nie obstawiał bliźniaczki i to akurat Spencer. No ale nawet jeśli to czemu, oj czemu znowu bliźniak? Mało ich w Rosewood? Nikt nie miał lepszych pomysłów? Nawet swojej własnej teorii nie potrafili wymyślić tylko wszystko zerżnęli z książek. Pan Hastings to Pierwszy Buhaj Rozpłodowy Ameryki, a Jenna ma węch lepszy niż Lassie. Swoją drogą to śmieszne, że Spoby'ego łączyła tak wielka miłość, a koleś nie umie rozpoznać, że do łóżka pcha mu się obca baba? No takie rzeczy chyba się wyczuwa, prawda? :DDD

Dlaczego w pierwszych scenach Mona nosi maskę Mellisy, to miało coś symbolizować?

Kim w końcu była ta cała Bethany i jaką rolę odegrała w serialu? Jej wątek był strasznie dziwny i na pewno niedokończony.

Noel Kahn - jaką miał motywację by wstąpić do A Teamu?

Może mi ktoś przypomnieć kto i po co zabił detektywa Wildena?

Archer poznaje w samolocie CeCe, mamy miłość od pierwszego wejrzenia i postanawia jej pomóc w zemście na dziewczynach. No ok, aha.

Co się w końcu stało z matką Tobiego? Zepchnęła ją ta cała Bethany, ale po co? Miała w tym jakiś cel?

Rozumiem, że Jason nie pojawił się w finale bo do tej pory musi uporać się z traumą, że chodził ze swoją siostrą ( ona była w końcu siostrą przyrodnią czy rodzoną, bo już szczerze pisząc pogubiłam się w meandrach kłamczuchowej rzeczywistości )

Co stało się z tym przystojnym policjantem z którym sypiała Spencer, stał się niepotrzebny i wykreślono go ze scenariusza czy jak? :D

Jak Wren mógł zakochać się w tej wariatce - bliźniaczce skoro dłuższy czas związany był z Mellisą i czuł miętę do Spencer? No chyba widział, że panna ma nie po kolei w głowie, ale chodziło mu tylko o wygląd?

Dlaczego ja zadaje tyle głupich pytań o serial w którym każdy sypia z każdym, nikt nie mieszka w Rosewood prócz kłamczuch i ich rodzin, A okazują się być wątłe dziewczyny ( choć sugerowano zawsze inaczej ), każdy ma kasy jak lodu, dziewczyny mają krew na rękach i wszystko uchodzi im na sucho, a logiki tu nie uświadczysz za chiny.

Bardzo proszę by Marlenka przyjechała na filmweb i udzieliła mi odpowiedzi! A tak na serio czy tylko mnie dziwią te zachwyty Amerykanów co do finału? Czy ci ludzie oczu nie mają i nie używają mózgów? Jak można pisać, że finał był wystrzałowy, super i WSZYSTKO ZOSTAŁO WYJAŚNIONE? No chyba nie.

Sorry, że się tak rozpisałam, ale boli mnie serce, że poświęciłam 5 lat życia na taki chłam :D

ocenił(a) serial na 6
gennie85

Wchodzę na PLL Polska na FB a tam zachwyty nad finałem. Zachwyty! Szok. Nie wiem, nie rozumiem jak ludziom może wystarczać takie zakończenie? Że co wszyscy są ze wszystkimi i LOVE Happy End itp. itd.? Naprawdę lepiej że jest szczęśliwe zakończenie niż zaskoczenie np. że to Ezra, Alison lub Toby? Marlena wymyślała wszystko na poczekaniu. Sama w jakimś wywiadzie przyznała, że scenę gdzie do klasy wbiegają kłamczuchu i krzyczą : On po ciebie idzie czy jakoś tak wymyśliła nie mając pojęcia kim będzie ON. Nie wyjaśniono nic. Oglądałam w oryginale mogłam czegoś nie zrozumieć, ale czy w ogóle było wspomniane w Dollhouse kto był w tej masce kogo znała spencer mówiąc : to ty ? Scena bójki bliźniaczek była tak tandetna. Pomyślałam no nie chyba nie będzie jak w tych bajkach, że ktoś będzie musiał rozpoznać która jest prawdziwa? A jednak... Toby, który tak "kochał" Spencer nie zauważył, że w jego łóżku jest inna i że Spencer nie była by taka by przespać się z nim po tym jak zmarła mu żona.
Może młodsze grono fanów nie zgłębiało się tak w to wszystko jak wieloletni fani? Oglądając jeden odcinek za drugim może nie przeżywa się tak jak ja to robiłam gdzie w oczekiwaniu na następny sezon analizowało się wszystkie wskazówki? No własnie bo dziś wskazówkami tego nazwać nie można. Marlena powinna zostać zjechana za ten finał i za tak absurdalne rozwiązanie historii.

DarkAngel1989

Zgadzam się w 100%!

A co do zamaskowanego kolesia w domku dla lalek - wydaje mi się, że to był Noel. W końcu z nagrań wiemy, że był tam (wylał krew w pokoju Spencer), a fryzura by się zgadzała...

ocenił(a) serial na 7
DarkAngel1989

Wiem czas, kiedyś pisałam komentarz apropo tego finału, ale chyba się nie upublicznił przez problemy z siecią i dopiero teraz do tego wróciłam. Ten finał to było jedno wielkie G. Nie wiem jak można było wpaść na coś aż tak żałosnego. Najpierw cofnę się do wcześniejszych niespójności np matkę Tobyego zabiła ta cała Bethany gdy byli z Charlsem berbeciami, wię Toby powinien mieć wtedy ok 8 lat, to jakim kurde cudem w jakichs odcinkach pojawiała się matka kiedy Toby już był młodzieńcem. Widać pani Marlena nie przypomniała sobie scenariusza. A pomysł z bliźniaczka Spencer to był jakiś po prostu śmiech na sali, już mogli też dać tej biednej rodzinie Hastingsów spokój a to najpierw że pan Hastings kopulował z panią Dilaurentis (co było spoko twistem) ale później pomysł z tą debilną adopcją i na koniec ta bliźniaczka NO LUDZIE KOCHANI! I wgl ta cała "bliźniaczka" miała tak żałosny powód że nie zamierzam nawet tego komentować, wgl tą całą A i później A.D (chociaż wg mnie wszystko powinno się skonczyc z poznaniem tożsamości A) powinna byc osoba, która się pojawiła w początkowych odcinkach, a nie najpierw CEce co dołączyła jakoś w trakcie, a w odcinkach sprzed jej pojawienia wyraźnie było widać, że MOną ktoś manipulował, a potem jakiś z dupy pomysł z bliźniaczką który nawet nie był twistem tylko jakimś niesmacznym żartem. I wgl na początku wszystko kręciło się wokół Alison, to powinna być też kluczowa pod koniec, a zepchnięto ją tak po prostu na dalszy plan w roli bullingowanej nauczycielki-lesbijki. ŻENADA

ocenił(a) serial na 6
beatrycze_jozue

Niestety scenariusz najprawdopodobniej był rozpisany na 2 sezony - bo te dwa miały jeszcze sens i wszystko było logiczne. Później już logika się posypała, ale naiwnie myślałam, że wszystko, co stało się od 3 sezonu zostanie wyjaśnione w ostatnim sezonie, a już przynajmniej jakoś skrótowo w finale. Po tylu latach nie pamiętam, ale nieścisłości było tam tyle, że dla mnie ten serial po prosu traktował widza jak idiotę, któremu można wszystko wcisnąć.

ocenił(a) serial na 7
DarkAngel1989

Racja. Jak dla mnie to 3 sezony były dobre bo było dużo ciekawych wątków, niektóre zostały sensownie wyjaśnione ale oczywiście nie wszystkie. A co się działo potem to był jeden wielki cyrk na kółkach, że już chyba nawet Moda na sukces miała więcej spójności i mniej absurdalnych wątków

ocenił(a) serial na 7
gennie85

i nie zapominajmy, że Aria najwyraźniej została jedynaczką - jej brat nie pojawił się na żadnym z jej trzech ślubów (w tym dwóch niedoszłych)

p.s. niech mi kto przypomni kim była ta cholerna Bethany o której wszyscy piszecie, bo w ogóle jej nie pamiętam :D

ocenił(a) serial na 6
anchema___

Problem w tym, że nikt nic nie wie :p. Bethany była poświęcona duża cześć PLL - według CeCe to ona zabiła mamę Tobiego i tyle o niej wiemy bo inne wątki z jej osobą nie zostały wyjaśnione a trochę tego było.

ocenił(a) serial na 8
anchema___

Bethany to chyba była ta laska która spoczęła w grobie Allison.

anchema___

brat arii chyba umarł, Mona coś po nim płakała czy coś ale nie wiem, wstyd mi, że to pamiętam.

gennie85

Tak bardzo się z Tobą zgadzam! Od pierwszego do ostatniego słowa! A wszędzie w Internecie ohy i ahy jaki cudowny finał

ocenił(a) serial na 8
DarkAngel1989

Ten finał to cholerny żart. Już lepiej, jakby Melissa okazała się A.D. Tak to wrzucili randomowo jakąś bliźniaczkę i Marlenka jest zadowolona, bo zakończyła serial. Najgorsze zakończenie, jakie widziałem kiedykolwiek. Kpina z widza i strata kilku lat na oglądanie.

ocenił(a) serial na 7
DarkAngel1989

Miałam taką refleksję oglądając retrospekcje z Alex i Cece - nie chce mi się wracać do starych odcinków, ale z tego co kojarzę, to Cece nie była nigdy szczególnie zainteresowana Spencer. Widać było, że zależy jej tylko na Alison. Najwidoczniej więc na pomysł jej powiązania ze Spencer Marlene musiała wpaść w ostatniej chwili.

esgal

Tylko, że na tym Wrap Party powiedziała, że miała taki plan od co najmniej dwóch lat... Żenada...

ocenił(a) serial na 6
balex

Jak dla mnie finał mógłby nie istnieć. Muszę o tym wspomnieć "piękna" suknia ślubna Arii!!!Hahahaha!!! Jedynie cały odcinek ratuje gra aktorska Troian, która świetnie sobie poradziła. Mnie się tam podobał brytyjski akcent:) Alex i ta fryzura, kiedy poznaje CeCe :D Odcinek to po prostu śmiech i nic więcej. Żadnej logiki. I jeszcze Marlene się tam wbiła...Serio? Ostatnia scena WTF?

ocenił(a) serial na 2
P_brighter

Apropos sukni ślubnej Arii: też macie wrażenie że Emily tak naprawdę popłakała się ze śmiechu jak ją zobaczyła:D?

użytkownik usunięty
P_brighter

A już myślałam, że to ja się nie znam czy coś. Ta suknia rzeczywiście była koszmarna! Jeszcze jakby wyraźnie za duża, bo w niektórych miejscach dosłownie odstawała, np. na ramionach i przy dekolcie. Ja bym chyba płakała gdyby ktoś mi się kazał tak ubrać na własny ślub.

ocenił(a) serial na 7
esgal

Ciekawi mnie jeszcze, jak Alex miała zamiar udawać Spencer, będącą na studiach prawniczych :D
To byłoby ciekawe, nikt by się nie zorientował, że nagle prymuska Spencer nie ma zielonego pojęcia na temat prawa

ocenił(a) serial na 6
esgal

Pewnie by urodziła tuzin bliźniaków Tobiaszkowi i nigdzie by nie poszła ;)

DarkAngel1989

Widzę, że nie tylko ja jestem rozczarowana tym finałem. Na szczęście nie jest to jeden z tych seriali, przez który nie będę teraz spała przez tydzień analizując wszystko co się wydarzyło. I miałam zupełnie inny pomysł na finał. Bo ten był do bólu przewidywalny. Prosty. Przecież fani tak długo komentowali, żeby tylko nie wyskoczyli z siostrą bliźniaczką i w ostatnim tygodniu takie coś?
Z Wrena zrobili żałosną ciamajdę. Jak tak inteligentny facet mógł się zakochać w takiej wariatce? Serio? Serio? Aż mam ochotę komuś przywalić za taką żenadę. Na końcu to Jenna uświadamia Tobyemu, że to nie Spencer. Bo miłość jej życia nie poznał, że sypia z inną...
Co do odcinka to przez godzinę nic się nie dzieje, by na ostatnie pół godziny taka akcja. W ogóle absurd goni absurd. Skąd Alex miała aż tyle kasy, by wybudować takie podziemie? W ogóle kto im te bunkry budował? Te cele montował? Alarmy zakładał?
Miałam nadzieję, że chociaż częściowo moja wizja się spełni:
-Spencer i Toby razem
-Aria i Ezra się rozstają, bo zdają sobie sprawę, że to już inna miłość. Ona wyjeżdża z Jasonem do Afryki czy coś
-Emily jest z Page
-Alison umiera, poświęcając się dla dziewczyn.

A tak Mona jakimś cudem wykradła Mary i Alex z więzienia i zabrała do Francji i trzyma za szybą, żeby piły z nią herbatkę?
Nie mam słów.

No i brakowało mi kilku postaci w finale.

Ale nie będę płakać, że zmarnowałam 7 lat życia.

ocenił(a) serial na 10
balex

,,A tak Mona jakimś cudem wykradła Mary i Alex z więzienia i zabrała do Francji i trzyma za szybą, żeby piły z nią herbatkę?''
Jak obejrzysz scenę zatrzymania Alex jeszcze raz, to zobaczysz, że policjant zatrzymujący ją to ten sam gość z którym kręci Mona w Paryżu, wystarczyły jej znajomości :p

ocenił(a) serial na 10
joasia800

Strzał w dziesiątkę !!! Ludzie tak się zbulwersowali, ze nie dostrzegaja ważnych szczegółów.

użytkownik usunięty
joasia800

ja już nie rozumiem czy Mary była zła czy nie

ocenił(a) serial na 8

Kasę Alex odziedziczyła po Charlotte (czy raczej dostała kasę ukradzioną Allison, z tym "dziedziczeniem" o którym wspomniała w odcinku to jakiś bezsens).

Mnie rozwaliło jeszcze to, że na początku sezonu widzimy że każdy, KAŻDY związek się rozpadł, a w finale wszystkie pary są z powrotem razem, rozumiem że nie ma co oczekiwać po takim serialu zbyt wielkiego realizmu, no ale bez przesady...

ocenił(a) serial na 7
DarkAngel1989

Na szczęście nie spodziewałam się zbyt wiele, więc nie jestem jakoś bardzo zawiedziona.
Na oficjalnym Facebooku PLL widzę praktycznie same negatywne komentarze, więc nie do końca jest tak, że Amerykanom się podobało.
Jestem świeżo po finale, więc muszę jeszcze do tego wrócić, ale nie do końca rozumiem wątek z Moną. Kto się z nią kontaktował? To była Alex? Dlaczego gdy Mona widzi, że dziewczyny zorientowały się, że nie mają do czynienia z prawdziwą Spencer, mówi: plan B, musisz mi powiedzieć kim i gdzie jesteś. Po czym podaje dziewczynom adres. Więc kto jej ten adres podał? Po co miałaby to robić Alex, która wtedy zajęta była lataniem z siekierą i raczej nie chciałaby ujawniać swojego położenia?
Dla mnie chyba największy absurd to jak ktoś już wspomniał, cały ten dom, gdzie Alex zamknęła Spencer.
Ok, jeszcze zrozumiem te cele itd., ale odwzorowanie ogrodu? Na tyle dobre, że Spencer i Ezra dopiero po chwili się zorientowali?
Jak w ogóle coś takiego zrobić i ile takie coś musiałoby kosztować?
Zakończenie z Moną mi się akurat podobało, było w starym dobrym stylu PLL, ale logicznie rzecz biorąc - jak porwała je z więzienia?
Trochę słabe jest wyłaczenie z wszystkiego Jasona, w końcu też był rodzeństwem Alex.
Normalnie Kłamczuchy potrzebowały średnio pół sezonu na zorientowanie się w dość oczywistych sprawach, a tutaj nagle w ciągu 10 minut rozpracowują całą zagadkę. Tylko dlatego, że koń źle zareagował na Spencer, a Jenna poczuła inny niż zwykle zapach. Jasne, pierwszym skojarzeniem dla każdego byłoby - to nie ona, to jej zła siostra bliźniaczka ;)
Mnie osobiście też trochę zirytował też nagły baby-boom wśród dziewczyn, rozumiem, że część z nich była już po ślubach, ale nie wiem czy w wieku 24 lat dla każdego posiadanie dziecka jest w tak totalnie najbliższych planach.
Czy dobrze pamiętam, że Marlene mówiła kiedyś, że A.D. to będzie ktoś, kogo widzieliśmy już w pierwszym odcinku? Bo jeśli tak, to nie wywiązała się z obietnicy.

esgal

Co do tych komentarzy masz rację, pisząc swoją opinię sugerowałam się wpisami na portalu z recenzjami, a tam przeważały pozytywy. Teraz weszłam na fejsa i miód na moje serce - większość widzów jedzie po twórcach jak po łysych kobyłach. Słusznie, bo należy im się za tę fuszerkę :) Jak widać, ludzie jeszcze mają swój rozum.
Marlena wzięła chyba przykład z Julii Plec by stworzyć takie zakończenie by można było pobić końcówkę Dextera albo HIMYM.

Co do ciąż też mnie to rozśmieszyło, cały ten odcinek sprowadzili do rozrodu i tego, jak to dziewczyna może być nieszczęśliwa nie mogąc mieć dzieci. Zapomnieli tylko, że nie każda niewiasta chce być matką, szczególnie przed 25 rokiem życia.

Jeszcze co do Mony to tutaj ludzie piszą na zagranicznych forach, że ten policjant który zaaresztował Mary i Alex to ten chłopak Mony z Paryża. Wychodzi na to, że prawdziwa policja nigdy nie przyjechała po te świruski więc można było je przechwycić :P Oczywiście to bzdura, bo nie sądzę by nikt nie zainteresował się zniknięciem dwóch przestępczyń, no ale mamy do czynienia ze światem PLL, a tam rządzą zupełnie inne prawa i grawitacja.

ocenił(a) serial na 6
esgal

Największą kłamczuchą to własnie była Marlena. Największą i najgłupszą z nich wszystkich. Wiesz ja może oczekiwałam wiele i nawet tą kolejną bliźniaczkę bym przetrawiła gdybym dostała odpowiedzi na te wszystkie niezakończone wątki. Najgorsze jest to, że ona musiała czytać te wszystkie komentarze po zakończeniu każdego sezonu gdzie fani wytykali jej niedociągnięcia czy błędy logiczne. I dla mnie czymś oczywistym jest to, że finał to dobre pole do popisu by naprawić te wszystkie wątki, które zostały zawieszone w powietrzu. Przecież musiała się liczyć z tym, że serial kiedyś się skończy czy tak trudno napisać scenariusz tak by w finale móc fanom pokazać, że jednak wszystko miało jakiś sens? Osobiście czuje, że zmarnowałam niepotrzebnie parę lat na oglądanie serialu, w którym robiono wszystko by zrzucić z odcinka na odcinek podejrzenia na kogoś innego, a większego sensu w tym nie było.

esgal

Zależy jak na to spojrzeć. Czy chodziło jej o postać czy o aktora. Możliwe, że przypomniała sobie o tej obietnicy i na szybko sprawdziła kto występował w pierwszym odcinku i padło na Troian. Jeszcze to, że chciała przejąć życie Spencer to jakoś tam rozumiem ale nie ogarniam tej całej obsesji na punkcie Tobyego a już tym bardziej tego, że ze wszystkich kłamczuch upodobała sobie Arie. Może miałoby to większy sens gdyby Spencer nigdy nie wyszła z Doll House tylko od razu podstawili by za nią bliźniaka, który niszczył by jej życie by później wypuścić Spencer by odpokutowała całe zło które ona wyrządziła, a sama by uciekła. Ten finał to jedna wielka komedia, a można było zrobić to lepiej i staranniej. Czy ta pani fotograf na samym końcu to nie była przypadkiem Marlene??

dyda93

Tak, to była ona

ocenił(a) serial na 4
DarkAngel1989

Żałuję, że oglądałam finał na żywo. Mogłam się wyspać...

DarkAngel1989

Czy każda panna młoda kupuje dwie suknie ślubne jak Aria? XD

ocenił(a) serial na 6
basp

To chyba było po przeskoku czasowym bo Alison i Spencer miały już dzieci. Tak to zrozumiałam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones